reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Megi nic Ci nie pokaże! Będzie ok! Negatyw jak nic :-)

Du** u mnie.
Dzwonili i dowiedziałam się tyle, że nic.
Trafiłam na średnio fajna panią.
Powiedziała mi tylko, że jutro transfer i zaproponowała embroyglue.
Na pytanie co z zarodkami powiedziała, że dzisiaj 4 doba i jeszcze nic nie widać i jutro się dowiemy. Serio???
Zdenerwowalam się.
Mieli mi też powiedzieć jak mam się do transferu przygotować i NIC. Chciałam zadać to pytanie to pani się rozlaczyla.... :-(
Co za baba.... Jak to nic nie widać?? Do mnie nawet w dniu transferu dzwonili jakie będą mi podawać - jak miałam mieć świeżynki. Nawet po 3 dobie mówili co i jak z komórkami się dzieje.
Na pewno wszystko jest dobrze :) Myslenie pozytywne pomaga :)
 
Westaice, skoro jutro transfer, to zarodki dobrze rokuja :) :) ale co za baba! Mogła Ci więcej powiedZieć, a nie tak obcesowo:/ o której jutro transfer? Ja nie miałam tego podloza, więc się nie wypowiem. Co do przygotowania do transferu, to u mnie trzeba była być 30min wcześniej i z pełnym pecherzem i tyle.
Ale się będZie działo :))
 
Kurka. Czuje się strasznie niedoinfoemowana przez klinikę. Pierwszy raz.
Nigdy nie rozważałam tego. Dr nawet nie wspominał. Myślę czy do niego nie napisać co o na to...
 
westaice, sn polecam, oczywisćie ze znieczuleniem. A dla komfortu załatwia sie położną i rodzi się "po ludzku"
Poród sn z mężem obok- najpiękniejszy moment w życiu! Od razu się rozczulam jak o nim wspomnę :)
Nigdy w zyciu, tez kiedys myslalam o sn ale jak uslyszalam jedna rodzaca w szpitalu to od tamtej pory mowie nigdy w zyciu. Darla sie w nieboglosy przez kilka godzin zeby ja ratowali. Na caly szpital sie wydzierala.
 
Co za baba.... Jak to nic nie widać?? Do mnie nawet w dniu transferu dzwonili jakie będą mi podawać - jak miałam mieć świeżynki. Nawet po 3 dobie mówili co i jak z komórkami się dzieje.
Na pewno wszystko jest dobrze :) Myslenie pozytywne pomaga :)
Westaice, skoro jutro transfer, to zarodki dobrze rokuja :) :) ale co za baba! Mogła Ci więcej powiedZieć, a nie tak obcesowo:/ o której jutro transfer? Ja nie miałam tego podloza, więc się nie wypowiem. Co do przygotowania do transferu, to u mnie trzeba była być 30min wcześniej i z pełnym pecherzem i tyle.
Ale się będZie działo :))
No właśnie aż mi się płakać teraz chce. Jeszcze mi się rozlaczyla w połowie zdania.
A ja nic nie wiem. Tyle, że jest dobrze podobno. Ale ile ich jest, czy mam się jakoś przygotować do transferu czy nie. Czy mam brać luteine dp przed?
MASAKRA :frown:
 
Megi nic Ci nie pokaże! Będzie ok! Negatyw jak nic :-)

Du** u mnie.
Dzwonili i dowiedziałam się tyle, że nic.
Trafiłam na średnio fajna panią.
Powiedziała mi tylko, że jutro transfer i zaproponowała embroyglue.
Na pytanie co z zarodkami powiedziała, że dzisiaj 4 doba i jeszcze nic nie widać i jutro się dowiemy. Serio???
Zdenerwowalam się.
Mieli mi też powiedzieć jak mam się do transferu przygotować i NIC. Chciałam zadać to pytanie to pani się rozlaczyla.... :-(


może zadzwoń sama dopytaj, a nóż widelec odbierze kto inny i dowiesz się więcej.
 
reklama
Megi nic Ci nie pokaże! Będzie ok! Negatyw jak nic :-)

Du** u mnie.
Dzwonili i dowiedziałam się tyle, że nic.
Trafiłam na średnio fajna panią.
Powiedziała mi tylko, że jutro transfer i zaproponowała embroyglue.
Na pytanie co z zarodkami powiedziała, że dzisiaj 4 doba i jeszcze nic nie widać i jutro się dowiemy. Serio???
Zdenerwowalam się.
Mieli mi też powiedzieć jak mam się do transferu przygotować i NIC. Chciałam zadać to pytanie to pani się rozlaczyla.... :-(
Zadzwoń Ty do kliniki i powiedz helou uuuu co z moimi zarodkami ilu komorowe i dlaczego polecają to podłoże jakie są za a jakie przeciw .No bez jaj co to za informacje Ci dala dzwon i zjeb jak trzeba paskudne babsko
 
Do góry