reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Nie przejmuj się takimi glupimi tekstami. Wszędzie się zdarzają tacy ludzie. Ja mimo ze mam 26 lat to juz pare lat temu słyszałam od "życzliwych" ze powinniśmy zrobić sobie dziecko. Niech ludzie którzy nie wiedza jak to jest niemoc miec dzieci wsadza swoje zlote rady w d....
Oczywiscie to juz norma ja tez w tym roku skoncze 27 lat , a bywaja texty w moja strone ze to juz ostatni gwizdek dla mnie :D albo ile i na co my czekamy,ze liczy sie tylko dla mnie praca tylko i kasa a nie mysle o rodzinie. Oczywiscie zdazyly juz pasc tez slowa ze skoro 5 lat po slubie to napewno ze mna jest cos nie tak i nie moge dac szczescia mezowi... uodpornilam sie na to i mam juz twarda d*** w tym temacie
 
reklama
To chyba złośliwość losu. Wtedy kiedy się najbardziej potrzebuje @ to go nie ma a jak jej jakas impreza czy wesele to @ przed czasem przychodzi. Trzymaj się dzielnie kochana na pewno w końcu przyjdzie i oby warto bylo czekać i wynagrodzilo ci to w postaci dzidzi.
Tak to jest z tą wredną małpą :/ Po transferze, mimo pozytywnego sikacza przyszła w 26dc :(
 
Oczywiscie to juz norma ja tez w tym roku skoncze 27 lat , a bywaja texty w moja strone ze to juz ostatni gwizdek dla mnie :D albo ile i na co my czekamy,ze liczy sie tylko dla mnie praca tylko i kasa a nie mysle o rodzinie. Oczywiscie zdazyly juz pasc tez slowa ze skoro 5 lat po slubie to napewno ze mna jest cos nie tak i nie moge dac szczescia mezowi... uodpornilam sie na to i mam juz twarda d*** w tym temacie

Zanim udalo mi się zajść w ciążę kupiliśmy sobie psa to moja sąsiadka juz na cala wies rozpowiedziala ze skoro kupiliśmy sobie psa to nie możemy miec dzieci. Ale jak zaszlam w ciążę to po jakimś czasie M. ja dorwal i wszystko jej wygarnął ze Malo co buty jej nie spadly. Taki oto uroki zycia na wsi:p
 
Anika gratulacje że krwiaka nie ma

MartiniM ją mam bardzo podobną sytuację do Twojej ciągle słyszę że już pora na dziecko itd ale wiele osób nie wie że mówiąc to sprawia ból takim jak my nieświadomie.

Czytam was codziennie ale nie zawsze mogę odpisać bo posty rosną z prędkością światła. Oby ten rok był tak szczęśliwy jak rozpoczął się na forum. Wysokich bet i testow kochane.
 
Dziewczyny a ja się zmagam z przeziębieniem nawet trochę temperatury dostałam a jutro mam mieć scratching ciekawe czy to nie będzie przeszkoda...Porabane to wszystko...Na dodatek pobolewaja mnie jajniki i zrobiłam test owukacyjny a tu dwie krechy zadki to widok i mnie ale nie do wykorzystania to nawet bo w czwartek zaczynam gonapeptyl Popieprzone to wszystko...Czy któraś z Was słyszała o korzeniu dang qeui bo ja go biore od jesieni poradziła mi brać gi kobietka medycyny chinskiej i okresy mam i normalej porze co 30 dni a nie jak zawsze 45-50 i wychodzą mi testy owulacyjne pozytywne gdzie miałam z tym problemem. Co uważacie na ten temat..? Zastanawiam się tylko jak to działa ze taka zmiana jest.
 
Dziewczyny a ja się zmagam z przeziębieniem nawet trochę temperatury dostałam a jutro mam mieć scratching ciekawe czy to nie będzie przeszkoda...Porabane to wszystko...Na dodatek pobolewaja mnie jajniki i zrobiłam test owukacyjny a tu dwie krechy zadki to widok i mnie ale nie do wykorzystania to nawet bo w czwartek zaczynam gonapeptyl Popieprzone to wszystko...Czy któraś z Was słyszała o korzeniu dang qeui bo ja go biore od jesieni poradziła mi brać gi kobietka medycyny chinskiej i okresy mam i normalej porze co 30 dni a nie jak zawsze 45-50 i wychodzą mi testy owulacyjne pozytywne gdzie miałam z tym problemem. Co uważacie na ten temat..? Zastanawiam się tylko jak to działa ze taka zmiana jest.
Kamka myślę, że to nie przeszkoda. Dr wkurzy tylko troszkę endometrium i po sprawie. Potem w bliźnie ładnie się zagnieździ bobasek Ja na to bardzo liczę. Kurcze pierwsze słyszę o tym korzeniu. Może go wypróbuje później chociaż liczę na, że już mi to nie będzie potrzebne.
 
Trochę też się obawiam czy powinnam go brac w czasie stymulacji kobieta zapewnia mnie ze tak ale czy na pewno na rację ...Pytałam nawet poprzedniego lekarza ale nie umiał się wypowiedzieć na ten temat bo jak to powiedział nie jego dziedziną zrozumiałe..
 
Trochę też się obawiam czy powinnam go brac w czasie stymulacji kobieta zapewnia mnie ze tak ale czy na pewno na rację ...Pytałam nawet poprzedniego lekarza ale nie umiał się wypowiedzieć na ten temat bo jak to powiedział nie jego dziedziną zrozumiałe..
Czytałam teraz w necie, że on na wyregulowanie @. Ja bym od momentu stymulacji już go nie brała bo jak piszesz masz juz regularne. Może teraz byś nawet naturalnie zaszła :)
 
reklama
Kamka myślę, że to nie przeszkoda. Dr wkurzy tylko troszkę endometrium i po sprawie. Potem w bliźnie ładnie się zagnieździ bobasek Ja na to bardzo liczę. Kurcze pierwsze słyszę o tym korzeniu. Może go wypróbuje później chociaż liczę na, że już mi to nie będzie potrzebne.
Ale chyba muszą jakieś środki preciwbolowe mi dac czy to tak zupełnie na żywca...bo ostatnio jak robiono mi biopsje endometium to podawano mi znieczulenie w kroplowce i pytala sie pielęgniarka czy nie brałam przeciwbólowe ostatnio chyba żeby nie przasadzić. Nie bolało Cię to bo mnie tak jak robiono mi to badanie.
 
Do góry