reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

krzyk/płacz podczas picia

Te gruszki to durnota straszna:szok: Nie wiem kto to wymyślił, po 4 miesiącu też są, mój mąż ostatnio robił zakupy i chciał kupić, ale w porę mu uświadomiłam, że grozić to może "zagazowaniem" domu i wrzaskiem:-) Jagoda dostasła już pyry, dynię z pyrami, marchewkę (ale zakaz podawania), jabłuszko i kaszkę - wcina wszystko, ale w małych ilościach i dopija mlekiem. Nie wiem jak to będzie jak będzie miała wypić 210 ml mleka (odbijać będzie pewnie ze 5 razy i pić ze 2 godziny:szok:)
 
reklama
Nikola na początku normalnie wypijała 210 wieczorem i nad ranem ale pewnego pięknego wieczoru jej odbiło i od tamtej pory nie chce pić:( ehh...
Ja nie będę wymieniać co Nikola je bo byłoby to jak referat;p ale dyni jeszcze jej nie dałam, zapominam cały czas:(
a dlaczego masz zakaz dawania marchewki?:o
 
Marchew nie jest trawiona:szok: Jest też dość ciężka dlatego nie może:tak:Zresztą wyraźnie widać to przy kupce, po marchewce sama marchew-całkiem fajny kolor:-D Z Jagodą ostatnio trochę lepiej, nie ma wrzasków, wypija całkiem, całkiem nie ma tragedii (jejku tylko żebym nie powiedziała tego nie w porę:wściekła/y:). Zobaczymy co będzie dalej. Fajnie, że Nikola dużo rzeczy je (no bo referat to długi:-)), my się bawimy na razie z żarełkiem.
 
To dobrze że lepiej:) u Nas wczoraj wieczorem jedzenie obyło się bez płaczu :) Nocne też było ok:) zapłakała raz ale ją pogłaskałam i piła dalej ładnie:) Nikola dostała marchewkę 2 razy, za pierwszym dostała uczulenia a drugi był po to aby je potwierdzić, na szczęście to była jednorazowa reakcja:) Potem dostawała już zupki jarzynowe:)
 
Ja myślę, że Jagoda za jakiś czas dostanie marcheweczkę, jak z brzuszkiem bedzie ok to podam, a dlaczego nie:-) Dziś dopadł mnie mega katar i kombinuję żeby Jagody nie zarazić:-( Jak ma się tak męczyć jak ja to dziękuję:-D Teraz wychlipała mleczko (z lekkim oporem) i śpi, mały śpioszek.
 
Kiedyś ktoś mi mówił że łatwiej dorosły zarazi się od dziecka niż na odwrót:p jak Nikola załapie katar to zaraz ja i M też mamy:D
Nikola właśnie zjadła obiad i marudzi... Ehh źle spala w nocy i cały czas jest niezadowolona:(
 
reklama
tez się zastanawiamy czyt to nie kolka. Wczoraj podałam małej espumisan popołudniu i wieczorem a w nocy i nad ranem Maja budziła sie z płaczem bo puszczała bączki straszne i chyba ją to bolała i teraz się zastanawiam czy dalej jej podawać ten espumisan... ;/ co do butelek to własnie mamy aventu. Znajoma mówiła że też używała tych, nie pomogło dopiero dr browna więc będziemy próbować. i znowu kolejne potwierdzienie że każde dziecko inne :)
Espumisan jest przeznaczony dla dorosłych! Jak mój Aduś miał kolki to mu podawaliśmy Delicol (dodaje się je do mleka modyfikowanego, jeśli karmisz takim mlekiem-jeśli nie, to na ultce jest napisane jak podawać delicol w innym przypadku karmienia). Kolka szybko ustała i mały przestał płakać, mieć wzdęty brzuszek i zaczął znowu jeść normalnie. Z tego co wiem, to jest jedyny preparat dla maluchów na takie kolki.
 
Do góry