Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 4 952
Drogie mamy, ogólnie jestem osobą panikujaca, co można stwierdzic po innych tematach czy postach. Ale do rzeczy. Teraz jestem w 5. Tyg ciąży, krwawilam, teraz mam caly czas brazowe planienia. Na usg wyszedł krwiak. W domu mam 6 miesięczne dziecko, muszę ją podnieść, przenieść, czasami podnosić. Niestety nie ma możliwości, żebym caly czas wypoczywala czy leżała. Wiem, ze jest podobny temat, ale tam dziewczyny nie radzą nosić za bardzo dziecka. Jestem trochę podlamana, bo przeciez bardzo zalezy mi na ciąży, ale dzieckiem się też muszę zająć. Czy któraś z Was miała też krwiaka, poronienie zagrażające, podnosilyscie, bawilyscie dzieci a mimo to ciąża skończyła się sukcesem? Szczerze, chyba niepotrzebnie się ludze, ze moze coś z tego być. Serio, tak bardzo mi smutno jeszcze cos wspominalim o krzepliwosci mojej krwi, ale nie dopytalam bo zemdlalam przy pobraniu krwi, bo mi żyły pekaly przy zalozeniu wenflonu. ;/