reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Krwiak w ciazy

No najgorsza jest niepewność... Też tak miałam.. Oby plamienia ustąpiły.. Spróbuj chociaż troche się nie stresować.. Ja zawsze próbowałam sie uspokoić mimo wszystko. Tylko przy usg to miałam mega stres w dzień przed wypisem.. I teraz mam zawsze jakis tam stres.. Podczas mojego pobytu w szpitalu łóżko obok mnie leżła kobieta która poroniła w tym tygodniu co akurat ja miałam zagrożoną ciąże. Krwawila, płakała, później zabieg.. Brała te same leki co ja.. Byłam przerażona.. Tracilam nadzieję a później znowu wracała.. Na szczęście wyszłam z tego jakoś.. Cieszyłam się powrotem do domu... Mam nadzieję,mże u Ciebie w szpitalu czy już za jego murami wszystko się wyjaśni i reszta ciąży przebiegnie bez niespodzianek:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziekuje za slowa otuchy :) plamienie juz przeszlo mi wczoraj, ale niepokoja mnie takie dziwne uczucia w szyjce macicy. Czuje jakby laskotanie, swidrowanie, klucia.. lekarzowi az boje sie powiedziec, bo znow na mnie wyskoczy :/ czy takie dziwne uczucie na poczatku ciazy jest normalne w pochwie? Czekam na badanie jak n zbawienie, podobno wykonaja mi je jutro ale ja juz caly czas jak na szpilach..
 
Mnie też czasami coś zakłuje to tu to tam. Kilka razy w szyjce.. Gdzieś załaskocze.. U niektórych to skracanie się szyjki a u niektórych tak po prostu. Imto normalne! Kłucie w kroczu jest normalne - dla niektórych bo się wszystko rozciąga a dla niektórych nie. Każda ciąża jest inna... Nie ma zasady. Po badaniu wszystkiego się dowiesz i na pewno będzie dobrze:)
 
Zazdroszcze Ci tego spokoju.. ja od niedzieli jestem tak przewrazliwiona i zestresowana,.ze kazdy ucisk, bol itp powoduja u mnie obawy. Do tego wszystkiego dochodzi uczucue goraca tam w macicy, jakbym sobie cos tam goracego wlozyla.. grrrr jestem klebkiem nerwow a lekarze milcza.. :( co 10 min sprawdzam czy nie krwawie, bo czasem jakas woda mi leci. Niby biore luteine ale to rano i wieczorem a po poludniu cale spodenki mam mokre bo wciaz cos ze mnie wyplywa. To cos okropnego. Chcialabym poprostu wiedziec czy dziecko ma sie dobrze i czy jest tak w porzadku a jakos nikogo to nie interesuje.. ;(
 
Cześć dziewczyny,
jestem w 12 tyg. ciąży i tydzień temu dostałam ostrego krwawienia, wybrałam się do szpitala, gdzie lekarz po USG stwierdził, że mam krwiaka ( 50 mm x 10 mm) i jesli on się powiększy to poronie. Po 2 dniach odesłał mnie do domu, kazał leżeć i przyjmowac no spe, w razie bólu. Sama nie wiem co mam już myśleć, wiem że stres wcale dobrze nie wpływa, ale jak tu pozytywnie myśleć.
 
A no wlasnie nie da sie. Ja ciagle lezalam z mysla ze mam krwiaka, wciaz myslalam jak to bedzie, natomiast 4 dni pozniej lekarze oznajmili mi po badaniu ze zadnego krwiaka nie ma. Nie mam pojecia w koncu kto popelnil blad ale wiem co xzujesz. Niestety nospa i leki na podtrzymanie plus lezenie to jedyne lekarstwo :(
 
Dziewczyny dla pocieszenia ja miałam już mięśniaka przed ciążą. Urodziłam mimo wielu problemów łożysko centralnie przodujące duży mięśniak którym dzidzia bawiła się jak piłką. Złe testy pappa. Małowodzie, nadciśnienie w ciąży i już przed nią no i wiek przede wszystkim. Po prostu wiele cudów naraz. Maluszek zdrowy mimo kłopotów po urodzeniu. Oj wiele opowiadania i pisania i stresów. Chyba wszystko co było możliwe ale finał potem szczęśliwy. Więc głowy do góry cuda naprawdę się zdarzają.
 
reklama
Ja niestety gdy dostałam krwawień, pózniej krwiaka w macicy mimo starań i leków poronilam.
 
Do góry