reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Krwiak w bardzo wczesnej ciąży.

Ipekakuana

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Czerwiec 2020
Postów
854
Witam.
Jestem w drugiej bardzo wczesnej ciąży (4 tv + 3 dni). W USG jest przestrzeń płynowa (krwiak) 0.5 cm, nie widać pęcherzyka ciazowego jeszcze.
W poprzedniej ciąży, która poronilam, też był od początku taki krwiak tylko 2 cm. Potem pojawił się zarodek z serduszkiem, ale w 8 tc obumarl.

Lekarka zaleciła odpoczywać (Luteine I acard już brałam wczesniej). Czy powinnam leżeć plackiem?
Czy ktoś miał podobne sytuacje? Jakieś szanse na dobre zakończenie?
 
reklama
Rozwiązanie
Ja również mam problem z krwiakiem. Jestem w 6 tyg i od tygodnia cały czas krwawię/ plamie. Krwiak nie jest duży i nie jest ulokowany blisko zarodka a jednak cały czas powoduje krwawienia. Biorę leki na rozrzedzenie krwi Heparyna i Acard ze względu na mutacje genów. Lekarka zmniejszyła mi dawkę acardu ponieważ on niestety może wzmagać te krwawienia. Ja raczej nie nastawiam się na szczęśliwe zakończenie niestety. Z jednej strony leki które przyjmuje mogą powodować krwawienie a z drugiej strony strach je odstawić ze względu na wcześniejsze poronienie.
Co do zaleceń mam po prostu się oszczędzać i nie dźwigać.
z moich obserwacji wynika ze, nieważne czy leżę czy stoję jakieś krwawienie/plamienie cały czas jest. To cholerstwo niestety jest...
Mi też nie kazała leżeć. Powiedziala żeby nie współżyć i nie dźwigać. Obecnie jestem w 10 TC i 5 dniu. Na USG powiedział mi lekarz że krwiaka nie ma jest tylko taka jakby blizna po krwiaku

A pamiętasz jak duży był krwiak?

Zobaczymy gdzie się pojawi zarodek. Tylko już od razu mam zle myśli przez to, że kolejna ciaza i to samo, A wcześniej się nie udało.
 
reklama
Jestem w podobnej sytuacji, na pierwszej wizycie wg om 7+3, wg USG 6+1, serduszko bije, zarodek umiejscowiony po lewej stronie a po prawej krwiak ( 22x17), brak plamień, krwawień. Dostałam luteinę, nic lekarz nie wspominał o oszczędzaniu się. Nie szaleję, ale nie leżę też plackiem. ( Zresztą ciężko by było z niespełna 3-latkiem) Mam do niego zaufanie, prowadził moja pierwsza ciążę. Wizyta za 3 tyg.
Wchłonie się lub może być krwawienie ( trzeba sprawdzić wtedy czy to całkowite poronienie czy oczyszczenie z tego krwiaka).
Jestem optymistycznie nastawiona.
Trzymaj się i bądź dobrej myśli.

Czytałam podobne historie i wszystko skończyło się dobrze. Także, głowa do góry.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
 
Jestem w podobnej sytuacji, na pierwszej wizycie wg om 7+3, wg USG 6+1, serduszko bije, zarodek umiejscowiony po lewej stronie a po prawej krwiak ( 22x17), brak plamień, krwawień. Dostałam luteinę, nic lekarz nie wspominał o oszczędzaniu się. Nie szaleję, ale nie leżę też plackiem. ( Zresztą ciężko by było z niespełna 3-latkiem) Mam do niego zaufanie, prowadził moja pierwsza ciążę. Wizyta za 3 tyg.
Wchłonie się lub może być krwawienie ( trzeba sprawdzić wtedy czy to całkowite poronienie czy oczyszczenie z tego krwiaka).
Jestem optymistycznie nastawiona.
Trzymaj się i bądź dobrej myśli.

Czytałam podobne historie i wszystko skończyło się dobrze. Także, głowa do góry.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.

Zobaczymy gdzie u mnie się umiejscowić zarodek. Tak na prawdę lekarka by pomyślała, że to pęcherzyki, ale w pierwszej ciąży było tak samo. Przez to, że pierwsza źle się skończyła trudno mi znaleźć nadzieje. Wtedy też nie miałam krwawien i plamien. Miałam dolegliwości podbrzusze tak jak i teraz, ale one chyba mogą być na tak wczesnym etapie.

Trzymam kciuki za Ciebie :) wydaje mi się, że bardzo dobrze, że zarodek jest po innej stronie i krwiak nie zagraża tak jemu. Musimy uzbroic się w cierpliwość. Dziękuję za odp.
 
Zobaczymy gdzie u mnie się umiejscowić zarodek. Tak na prawdę lekarka by pomyślała, że to pęcherzyki, ale w pierwszej ciąży było tak samo. Przez to, że pierwsza źle się skończyła trudno mi znaleźć nadzieje. Wtedy też nie miałam krwawien i plamien. Miałam dolegliwości podbrzusze tak jak i teraz, ale one chyba mogą być na tak wczesnym etapie.

Trzymam kciuki za Ciebie :) wydaje mi się, że bardzo dobrze, że zarodek jest po innej stronie i krwiak nie zagraża tak jemu. Musimy uzbroic się w cierpliwość. Dziękuję za odp.
Dokładnie, czas pokaże.
Daj znać jak będziesz już coś wiedziała.
 
U mnie 2 krwiaki. Krwawilam od 4tc w 12 pękł pierwszy krwiak ok 5cm drugi pękł w 16tc ..w 20 tc nie bylo po nich śladu. Nie leżałam plackiem ale odpoczywałam i nie przeciążałam się i poszlam odrazu na l4. Dzis moje maleństwo ma 2tyg i 1 dzień wszystko dobrze sie skończyło.
 
reklama
Do góry