reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Krwiak podkosmówkowy 13 tc.

Dominika666

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
20 Wrzesień 2019
Postów
44
Wiem, że ten temat się już przewijal, ale chyba potrzebuje wsparcia....
Jestem w trzeciej ciąży. Pierwsza to była bajka poza przelezana końcówka ale bez zagrożenia życia dziecka. Druga krwiak wielkości pomarańczy który się urwał w 18tc pociągnął ciąże i odeszły mi wody. Największy koszmar w życiu...
Po dwóch latach postanowiłam spróbować i znowu to samo krwiak 5x1,2cm... Niby nie najgorzej bo usytuowany przy ujciu ale tamten też taki był. Lekarz mówi, że leżeć nie stresować się i będzie ok że wielkością nie starszy tak bardzo, ale nie jestem pewna. Biorę duphaston i magnez.
Potrzebuje trochę historii na pozytywne myślenie, bo wiem że to ważne ale to najcięższych ogarnąć.
 
reklama
@Dominika666 dziękuję za odpowiedź..

Ja miam mega krwawienie w poniedziałek, jeden dzień, po 3 dniach wyszło na usg że krwiak się zorganizowal. Teraz leżę i w ogóle nie mam plamien. Nie wiem czy to dobrze, czy jednak może być coś nie tak?
Myślę że skoro się zorganizował to dobrze, chociaż nie jestem pewna co to znaczy :) ale jeżeli nie plamisz to może oznaczać że się wchłania. Zapewne będziesz wiedzieć co się dzieje po następnym usg. Ja też nie krwawie ale na usg mój krwiak tam dalej jest więc liczę na to że teraz się po prostu wchłania ale na to podobno potrzebny jest czas...
 
reklama
Myślę że skoro się zorganizował to dobrze, chociaż nie jestem pewna co to znaczy :) ale jeżeli nie plamisz to może oznaczać że się wchłania. Zapewne będziesz wiedzieć co się dzieje po następnym usg. Ja też nie krwawie ale na usg mój krwiak tam dalej jest więc liczę na to że teraz się po prostu wchłania ale na to podobno potrzebny jest czas...

Też pytałam o to określenie to powiedział, że właśnie przysycha i świeża krew nie dopływa. Ale to możliwe że po jednym MEGA krwotoku się oczyscil? Usg mam w poniedziałek
 
Też pytałam o to określenie to powiedział, że właśnie przysycha i świeża krew nie dopływa. Ale to możliwe że po jednym MEGA krwotoku się oczyscil? Usg mam w poniedziałek
Ja w 2 ciazy mialam 3 mega krwotoki przy kazdym byl wiekszy krwiak potem przy plamieniu malal, jak dostalam 3 krwotok to lekarz na badaniu powiedzial, ze jeszcze jeden krwotok I wszystko pojdzie I mam sie nie nastawiac. Ryczalam jak bobr. Krwotok jeszcze jeden przyszedl I to taki, ze skrzepy lecialy jak pol mojej dloni. Bylam pewna, ze poronilam a tu na usg okazalo sie, ze krwiak sie oproznil a dzidzia fika☺
 
Jaka miałaś wielkość krwiaka? To nie jest tak, że krwawienie opóźnia?

W piątek byłam na usg, wszystko było ok. W poniedziałek dzwignelam laptopa i dostałam mega krwotoku. Praktycznie jednodniowego, następne 2 dni krew była tylko w łazience. Na usg przy wypisie w czwartek wyszło, że krwiak jest zorganizowany, przy ujściu ale ze względu na wielkość dotyka łożyska, ale nie jest po jego stronie. Ma 5 cm na 1,5.

Lekarze każą czekać i leżeć

Największy 8x4x3 cm. Ale był już wczesniej malutki coś 1x0,5 cm i po krwawieniu narósł. Opróżnianie się krwiaka to ciemna krew i skrzepy. Ale skoro byłaś po tym krwawieniu na USG, to wiesz jaka jest sytuacja teraz. Twój jest już cieniutki, oby szybko znikł!
Aha, mnie szkodziło kucanie, siadanie, podnoszenie. Krwawilam po: szybkim marszu, podniesieniu starszego dziecka na przewijak, mszy (klekanie, siadanie), kucaniu przed pralka, siadaniu na stołku do założenia butów. W poprzednich 2 donoszonych ciążach robiłam takie rzeczy codziennie.
 
Ostatnia edycja:
Największy 8x4x3 cm. Ale był już wczesniej malutki coś 1x0,5 cm i po krwawieniu narósł. Opróżnianie się krwiaka to ciemna krew i skrzepy. Ale skoro byłaś po tym krwawieniu na USG, to wiesz jaka jest sytuacja teraz. Twój jest już cieniutki, oby szybko znikł!
Aha, mnie szkodziło kucanie, siadanie, podnoszenie. Krwawilam po: szybkim marszu, podniesieniu starszego dziecka na przewijak, mszy (klekanie, siadanie), kucaniu przed pralka, siadaniu na stołku do założenia butów. W poprzednich 2 donoszonych ciążach robiłam takie rzeczy codziennie.

Kurcze, miałam nadzieję, że to mega krwawienie było właśnie opóźnieniem się krwiaka i będzie spokój. Usg miałam przy wpisie, 3 dni po krwotoku. Jutro kolejne...
 
Największy 8x4x3 cm. Ale był już wczesniej malutki coś 1x0,5 cm i po krwawieniu narósł. Opróżnianie się krwiaka to ciemna krew i skrzepy. Ale skoro byłaś po tym krwawieniu na USG, to wiesz jaka jest sytuacja teraz. Twój jest już cieniutki, oby szybko znikł!
Aha, mnie szkodziło kucanie, siadanie, podnoszenie. Krwawilam po: szybkim marszu, podniesieniu starszego dziecka na przewijak, mszy (klekanie, siadanie), kucaniu przed pralka, siadaniu na stołku do założenia butów. W poprzednich 2 donoszonych ciążach robiłam takie rzeczy codziennie.
Mój jest 5x1,2cm teraz ale nie wiem jaki był wcześniej. Liczę na to że skoro jest taki walki to to co miało polecieć i teraz już będzie lepiej bo jedynie niewiele plamie na brązowo. Do mojej wizyty jeszcze trochę ale może to dobrze poleze i może krwiaka już nie będzie. Żyje taka nadzieja :)
 
reklama
Do góry