reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Krwawienie połogowe - skrzepy

A niby dlaczego miałoby boleć skoro to macica była nacinana, a nie okolice krocza?
A Wam USG robią na fotelu ginekologicznym???
Mnie badanie po połogu bardzo bolało. Usg mniej, ale też było nieprzyjemne. I to było jakieś 8 tyg po. Rozumiem więc Autorkę, że się obawia.
 
reklama
Wiecie, nawet jak ktoś ma niższy próg bólu. To chyba i tak lepiej iść się zbadać, niż czekać aż np. wda się zakażenie z nie do końca usuniętego łożyska.
A jest możliwe żeby podczas cesarki źle usunęli łożysko? Bo tak myślę że skoro już miałam otwarty brzuch no to chyba wszystko wyczyścili...?
 
Warto sprawdzić jak doradzają dziewczyny u mnie tak wyglądała sytuacja po ok 6 tyg pojawiło się silne krwawienie ze skrzepami krwi oraz ból brzucha tylko ja dodatkowo miałam jeszcze gorączkę prawie 39 stopni Byłam u lekarza I okazało się że mam stan zapalny Dostałam antybiotyk miałam wróci po tygodniu na sprawdzenie na szczęście wszystko sie oczyscilo samo I łyżeczkowanie okazało się niepotrzebne
 
Jak widzisz, dziewczyny miały różne doświadczenia. Mnie tez po każdej ciąży zdarzyły się skrzepy w odchodach pologowych. Ale było wszystko dobrze. Czasem tak może być, a czasem może świadczyć o rozwijającym się stanie zapalnym. Dlatego cytując wypowiedzi, warto konsultować. Może poproś jeszcze o teleporade z ginekologiem, myśle, ze jeśli uzna za słuszne, ustali Ci wizytę. A samo badanie po porodzie (SN) w moim odczuciu wywoływało jednak nieco większy dyskomfort (może wystarczyła sama świadomość, ze to badanie po porodzie). Zdrówka życzę i liczę, ze jest Ok.
 
reklama
Warto sprawdzić jak doradzają dziewczyny u mnie tak wyglądała sytuacja po ok 6 tyg pojawiło się silne krwawienie ze skrzepami krwi oraz ból brzucha tylko ja dodatkowo miałam jeszcze gorączkę prawie 39 stopni Byłam u lekarza I okazało się że mam stan zapalny Dostałam antybiotyk miałam wróci po tygodniu na sprawdzenie na szczęście wszystko sie oczyscilo samo I łyżeczkowanie okazało się niepotrzebne
Hej dziewczyny ja po poronieniu, krawie już 4tyg z przerwami po lyzeczkowaniu.Wczoraj byłam u ginekologa, kazał brać przez 3dni duphaston a potem antykoncepcyjne 🤔 żeby zatamować krwawienie i bym się oczyściła. Miałyście podobne przypadki ?
Jeśli za 2 tyg znów będę krwawić ponowne łyżeczkowanie 🙈🥺
 
Do góry