Witam na forum, jestem tu nowa. Niedawno dołączyłam do grona "staraczek". Może zacznę od początku. Moje cykle trwają 25 dni z kalendarzem w ręku. Owulacja wypadła mi 4.11, przytulnie z mężem zaczęliśmy w zasadzie od zakończenia okresu czyli od 29.10 do 5.11(w sumie z 2 dniami przerw) czyli dzień po owulacji. Dodam ze specjalnie nie czytałam nic na forach o objawacj ciąży itp. Jedynie jak się do niej przygotować a to też kilka miesięcy przed staraniami. Mija około 4dni po owu i w totalnie przypadkowych momentach zaczynam zauważać lekkie problemy z równowaga i mam zawroty głowy trwa to około sekundę dwie(mam to do dziś) , od owu czuje codziennie delikatnie bol w podbrzuszu( również mam do dziś). Za kilka dni dochodzi dziwne uczucie w żołądku jakby mi było niedobrze (nie codziennie, o różnych porach przeważnie około godzinę po śniadaniu). Mija troszkę ponad tydzień od owu, środa około południa zauważam zabarwiony brazowawy śluz, okres powinnam dostać na przełomie niedzieli /poniedzialku, więc myślę sobie o co chodzi. Nigdy mi się okres nie spóźnia jak coś to o jeden dzień, tym bardziej nigdy nie dostaje wcześniej tym bardziej 5 dni wcześniej... Wracając mam mały zonk więc wchodzę na forum i szukam info - Plamienie implantacyjne, niby by się zgadzało powinno być między 7 a 12 dniem od owu, u mnie byl to 9 dzień. Więc w sumie zaczynam się cieszyć przypominam sobie wcześniejsze objawy. Kolejny dzień czwartek do popołudnia utrzymuje sie lekki ból podbrzusza jak w poprzednie dni i ten zabarwiony śluz, jednak po południu zaczynam bardziej czuć podbrzusze ze ide do toalety sprawdzić co sie dzieje... Zobaczyłam delikatnie krwawienie . Mysle sobie kurde pewnie okres przyszedł... Ale nie dawało mi spokoju to ze przyszedł 5 dni za wcześnie no ale nic dziwi mnie też ze nie czuje takiego bólu jak zawsze przy @. Zawsze Pierwszy dzień okresu zaczynam od 1tabletki i kończę na 5,drugi dzień około 3 tabletek by dalo się jakoś funkcjonować. (Okres trwa u mnie zazwyczaj 5 dni) Wieczorem ból jest drażniący i nie mogę usnąć więc biorę tabletkę. Piątek rano ból jedt tak delikatny jak w poprzednie dni krwawienie sie zwiększa (w sumie 2 podpaski) ale nie jest takie obfite jak podczas zwykłego @. Wieczorem zauważam ze juz mi krwawienie zanika. W sobotę wystarczyła wkładka. Czyli łącznie trwało okolo 2 dni. Od piątku czuje się bardzo senna i zmęczona. Sama już nie wiem czy możliwe jest aby plamienie implantacyjne mogło byc krwawieniem... Dzis wypada dzień mojej miesiaczki której oczywiście nie ma, Zrobiłam rano test i wyszedł negatywnie. Czy jest szansa na ciąże bo te wcześniejsze objawy utrzymują się do dziś. Leżę właśnie pod kocem bo jest mi tak niedobrze nie mam ochoty jeść, nawet wczoraj zrezygnowałam z moich ukochanych chipsów bo pierwszy raz w życiu nie miałam na nie ochoty. Czy któraś z was drogie forumowiczki miała lub zna taki przypadek i mimo wszystko była w ciąży? Proszę o porady. Pozdrawiam!
reklama
Rozwiązanie
Jak się dobrze przyjrzeć, to coś przebija, zrobiłbym bete dla pewnościDziewczyny a co myślicie o tym wyniku testu? Zobacz załącznik 1062239Zobacz załącznik 1062236
Dodam ze 2 miesięce temu byłam na badaniu u Ginekologa na cytologii i usg wziernikiem, miałam badania hormonalne wszystko wyszło idealnie i zwieńczeniem wyniku badania było wypowiedzenie słów przez Panią ginekolog " proszę działać działać i jeszcze raz działać" wiec raczej wykluczam jakieś problemy hormonalne...
Tylko ze nigdy nie miałam żadnego krwawienia srodcyklicznego... Poprostu zastanawiam sie czego tak sie stało czy któraś z was tak juz miała, czy moze byc to plamienie implantacyjne i czy jest jakas czansa na ciąże. No właśnie się zastanawialam czy nie powtórzyć testu za kilka dni i ewentualnie pozniej bety. Ale moze faktycznie od razu lepiej betę powinno byc wtedy czarne na białym.
Cześć dziewczyny! Nie byłam wczoraj na becie bo nie miałam za bardzo czasu, wiedzialam ze dziś mi sie tez nie uda, więc zrobiłam test bo mi jeden został i... Wyszla druga mega jasniutka kreseczka. Nie chcę sobie nic wkrecac wiec jutro pójdę na betę i będzie wszytsko jasne. Szczerze juz traciłam nadzieję ze to moze być ciąża a jednak jest jakas nadzieja, tym bardziej ze ten delikatny ból podbrzusza utrzymuje sie do tej pory i poprzednie objawy również. Trzymajcie za mnie kciuki!
Witaj
I jak wyglada u Ciebie sytuacja?
Beta wyszła pozytywnie?
witajCześć dziewczyny! Nie byłam wczoraj na becie bo nie miałam za bardzo czasu, wiedzialam ze dziś mi sie tez nie uda, więc zrobiłam test bo mi jeden został i... Wyszla druga mega jasniutka kreseczka. Nie chcę sobie nic wkrecac wiec jutro pójdę na betę i będzie wszytsko jasne. Szczerze juz traciłam nadzieję ze to moze być ciąża a jednak jest jakas nadzieja, tym bardziej ze ten delikatny ból podbrzusza utrzymuje sie do tej pory i poprzednie objawy również. Trzymajcie za mnie kciuki!
I jak wyglada u Ciebie sytuacja?
Beta wyszła pozytywnie?
Niestety beta wtedy wyszła 2,3 czyli niestety nie udało się, te wyżej wymienione objawy utrzymywały sie jeszcze przez jakieś 1.5 tyg i same ustały, do tej pory nie wiem co to mogło być jakie przyczyny. Moj ginekolog również rozłożył ręce, napomknęła coś o krwawieniu śródcyklicznym, ale nigdy tego nie miałam i okres nie przyszedł w terminie ani po terminie tylko dopiero w następnym miesiącu licząc od tego plamienia.
reklama
reklama
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
Jak się dobrze przyjrzeć, to coś przebija, zrobiłbym bete dla pewnościDziewczyny a co myślicie o tym wyniku testu? Zobacz załącznik 1062239Zobacz załącznik 1062236
Podobne tematy
- Pytanie
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: