reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Krwawienie 34tydzień

karolciaaa29

Początkująca w BB
Dołączył(a)
15 Czerwiec 2020
Postów
16
Hej.
Czy któraś z Was doświadczyła krwawienia w 3 trymestrze którego nie dało się zlokalizować ?
Tydzień temu w sobotę poleciała ze mnie spora ilość świeżej czerwonej krwi , w 15 min zjawiłam się na IP, zrobili USG , ktg, i okazało się że wszystko jest ok i nie wiadomo skąd leci. Szyjka dość długa i zamknięta chociaż trochę miękka, przepływy i łożysko ok, żadnych krwiaków ani niczego niepokojącego. Położyli mnie na obserwację na patologie ciąży ale krwawienie ustąpilo całkowice więc wyszłam. Byłam w środę u swojej doktor prowadzącej - niczego nie stwierdziła , mówiła że to może czop ale nie wiadomo.
Dziś 34+0 i rano w łazience gęsty galaretowaty śluz ale w kolorze ciemno brązowym. Od razu telefon i wizyta u lekarki. Powiedziala po zobaczeniu wydzieliny że wygląda jej na czop ale nie wie dokladnie czy to na pewno to bo dziwne by było żeby czop odchodził już 1,5 tygodnia , i znowu że na USG wszystko wygląda wzorowo, szyjka jest zamknięta i długa na 3,5cm, przepływy i łożysko ok. Więc mam obserwować do jutra czy krwawienie ustąpi a jak nie to jechać na obserwację do szpitala - dała skierowanie.
Miała któraś z Was podobną sytuację ? Dowiedzialyscie się w końcu skąd krew i o co chodzi ? Jestem po cesarce 21 miesięcy temu i w poprzedniej ciazy zero krwawien do samego końca a teraz niespodzianka ...
 
reklama
u mnie krwawienie to był czop i początek porodu, ale akcja zaczęła się rozwijać w ciągu 24h, więc ciężko powiedzieć. Twoja lekarka mówi, że czop może odchodzić w ten sposób tak długo?
 
Hej.
Czy któraś z Was doświadczyła krwawienia w 3 trymestrze którego nie dało się zlokalizować ?
Tydzień temu w sobotę poleciała ze mnie spora ilość świeżej czerwonej krwi , w 15 min zjawiłam się na IP, zrobili USG , ktg, i okazało się że wszystko jest ok i nie wiadomo skąd leci. Szyjka dość długa i zamknięta chociaż trochę miękka, przepływy i łożysko ok, żadnych krwiaków ani niczego niepokojącego. Położyli mnie na obserwację na patologie ciąży ale krwawienie ustąpilo całkowice więc wyszłam. Byłam w środę u swojej doktor prowadzącej - niczego nie stwierdziła , mówiła że to może czop ale nie wiadomo.
Dziś 34+0 i rano w łazience gęsty galaretowaty śluz ale w kolorze ciemno brązowym. Od razu telefon i wizyta u lekarki. Powiedziala po zobaczeniu wydzieliny że wygląda jej na czop ale nie wie dokladnie czy to na pewno to bo dziwne by było żeby czop odchodził już 1,5 tygodnia , i znowu że na USG wszystko wygląda wzorowo, szyjka jest zamknięta i długa na 3,5cm, przepływy i łożysko ok. Więc mam obserwować do jutra czy krwawienie ustąpi a jak nie to jechać na obserwację do szpitala - dała skierowanie.
Miała któraś z Was podobną sytuację ? Dowiedzialyscie się w końcu skąd krew i o co chodzi ? Jestem po cesarce 21 miesięcy temu i w poprzedniej ciazy zero krwawien do samego końca a teraz niespodzianka ...
Mnie czop odchodził 1,5 miesiąca przed porodem, ale bez krwii. Gdy poszedł z krwią, urodziłam tego samego dnia, ale to już był 39+3tc
 
Do góry