Krótsze kości długie u płodu, wykryte na usg w 20tyg.pomocy

[Ewelynka25]

Witam wszystkich, może ktoś z Was ma lub miał podobne przeżycia, potrzebuję się z kim podzielić i licze nie tyle na słowa. Otuchy ale ze znajdę kogoś z podobnymi doświadczeniami, mianowicie ciąża do 20 tyg łącznie z badaniami prenatalanymi całkowicie ok, nagle jak grom z jasnego nieba na polowkowym Usg lekarz prowadzący mówi że kości raczek i nóżek są krótsze o ponad 4 tyg. Wiekiem ciąży, na drugi dzień inny lekarz na innym sprzęcie potwierdził, narzady wewnętrzne całkowicie ok, ale rączki i nozki za krótkie, sugerował wadę ale jaka okaże się po aminiopunkcje na którą jadę w poniedziałek, być moze karłowatość być moze zupełnie co innego, moj3 życie chwilowo legło w gruzach, tak bardzo się martwię o moje maleństwo,nie umiem normalnie funkxkowmowac

 

[NatSopyla]

Hej wracam z postem bo szukam czegokolwiek na ten temat, u nas wczoraj na połówkowych wyszło to samo, wszystkie kończyny krótsze o 2 tygodnie w porównaniu z główką i brzuszkiem który jest w wieku ciazy idealnie... co prawda wyniki amniopunkcji już mam i wyszedł zdrowy chłopiec, natomiast lekarka moja strasznie nastraszyła mnie tym że Syn będzie karłem, widzę że posty są stare, więc może miał ktoś ostatnio taką sytuację i doda mi słów otuchy?

 

[bleucoco]

Hej wracam z postem bo szukam czegokolwiek na ten temat, u nas wczoraj na połówkowych wyszło to samo, wszystkie kończyny krótsze o 2 tygodnie w porównaniu z główką i brzuszkiem który jest w wieku ciazy idealnie... co prawda wyniki amniopunkcji już mam i wyszedł zdrowy chłopiec, natomiast lekarka moja strasznie nastraszyła mnie tym że Syn będzie karłem, widzę że posty są stare, więc może miał ktoś ostatnio taką sytuację i doda mi słów otuchy?

Nie wiem czy to coś pomoże, ale u syna mojej znajomej w III trymestrze wyszły skrócone kości długie i utrzymywała się ta „diagnoza” do porodu, do końca nie wiedziała co i jak, dziecko się urodziło z normalnymi a nie skróconymi kończynami, a lekarz powiedział, że no cóż usg idealne nie jest… Także tak Może ta historia jakoś Cię pocieszy Chłopczyk oczywiście zdrowy i jest nawet wyższy od rówieśników, ma już kilka lat.

 

[Myszopingwin]

Hej wracam z postem bo szukam czegokolwiek na ten temat, u nas wczoraj na połówkowych wyszło to samo, wszystkie kończyny krótsze o 2 tygodnie w porównaniu z główką i brzuszkiem który jest w wieku ciazy idealnie... co prawda wyniki amniopunkcji już mam i wyszedł zdrowy chłopiec, natomiast lekarka moja strasznie nastraszyła mnie tym że Syn będzie karłem, widzę że posty są stare, więc może miał ktoś ostatnio taką sytuację i doda mi słów otuchy?

To ja mogę się dołożyć z pozytywną historią.
Nam też na wszystkich USG od badań połówkowych kości udowe i ramieniowe wychodziły skrócone, o tydzień, dwa a raz to nawet i o trzy. I dodam, że USG było robione na nowym sprzęcie przez ginekologów z wiodących ośrodków w kraju.

Syn urodził się długi na 57 cm, rzeczywiście może kości udowych nie miał super długich, za to łydki miał bardzo długie (budowa po mężu), zaraz kończy półtora roku i na długość nosi już od dawna ubrania na 2 latka. Ile się nadenerwowałam w ciąży to nawet nie będę pisać.
Oczywiście ręką na pulsie itd, ale tez nie wierzyłabym zbyt gorliwie w zapowiedzi lekarzy, na USG pare minimetrów różnicy potrafi przesunąć wiek o 2 tygodnie.
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Hej wracam z postem bo szukam czegokolwiek na ten temat, u nas wczoraj na połówkowych wyszło to samo, wszystkie kończyny krótsze o 2 tygodnie w porównaniu z główką i brzuszkiem który jest w wieku ciazy idealnie... co prawda wyniki amniopunkcji już mam i wyszedł zdrowy chłopiec, natomiast lekarka moja strasznie nastraszyła mnie tym że Syn będzie karłem, widzę że posty są stare, więc może miał ktoś ostatnio taką sytuację i doda mi słów otuchy?

Hej. U nas od początku coś było nie tak u najstarszej. Niezbyt dobre usg 1 trymestru, wysokie ryzyko zd, po papie skorygowane do średniego. Kilka kontroli u kardiologa, gdzie to on w 17 tygodniu zapytał mnie jakie wyszły ryzyka z prenatalnych, bo dziecko jest poniżej 3 percentyla i ma.skrocone kości. Potem na każdym usg skrócone kości ramienne i udowe. Ogólnie ciągle małe dziecko. Przed porodem w 39 tygodniu według pomiarów oceniona na 35-36 tydzień. Dostałam skierowanie na amnio, bo genetyk mówił, że on "downa tu nie widzi, ale na pewno jest jakaś choroba związana z karlowatoscia". Nie zrobiłam amnio, bałam.sie. Dziecko urodziło się zdrowe, nawet nie takie małe. 3100 i 51 cm. Dzisiaj ma 4 lata, jest najniższa w przedszkolu. Poniżej 3 centyla. Mamy skierowanie do endokrynolog, ale w trybie nie pilnym. Myślę, że to taka jej uroda, dodam, że z kolei jej rodzeństwo zawsze było w ciazy dwa tygodnie większe i się porodzili 58 i 59 cm. Teraz maluszek w brzuszku już od dawna jest pomiarowo też dwa tygodnie większy. I nie zamierzam się tym martwić.

 

[olka11135]

Hej wracam z postem bo szukam czegokolwiek na ten temat, u nas wczoraj na połówkowych wyszło to samo, wszystkie kończyny krótsze o 2 tygodnie w porównaniu z główką i brzuszkiem który jest w wieku ciazy idealnie... co prawda wyniki amniopunkcji już mam i wyszedł zdrowy chłopiec, natomiast lekarka moja strasznie nastraszyła mnie tym że Syn będzie karłem, widzę że posty są stare, więc może miał ktoś ostatnio taką sytuację i doda mi słów otuchy?

Nie pamiętam ile dokładnie było tej różnicy ale też nóżki były krótsze. Syn nie jest karłem ma po prostu na razie krótkie nogi i tyle.
Na razie nie planuje być modelem więc luz