reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Krok po kroczku... czyli postępy

no kurde...tylko pogratulować takich mądrych maluchów...
a czy jest jeszcze jakies dziecko które nie turla się w tą i z powrotem na łóżku?, które nie patrzy na pokazany przedmiot, które nie ma najmniejszej ochoty siadać czy leżeć na brzuszku, nie mówiąc o podnodnoszeniu dupci i długim trzymaniu główki???
ech...dobrze że idziemy do tego neurologa 28.05 bo już zaczynam się martwić...:no::no::no:
 
reklama
Ja spóżniona ale wszystkiego naj naj naj lepsiejszego dla Zuzanki:-) życzymy dużo,zabawek,nowego jedzonka i najważniejsze to zdrówka:-)

Anii moja Paula też nie patrzy jak jej coś pokażę palcem tzn patrzy ale na palec:-D
 
Kairko ale Twoja Paula śmiga po całej podłodze:-D i robi mnóstwo innych ekstra rzeczy. nie ma żadnych powodów do zmartwienia że źle się rozwija...
 
Anii to czekamy na wieści od neurologa miejmy nadzieję że jest wszystko w porządku i Lilcia potrzebuje tylko więcej czasu żeby stawiać nowe kroczki;-)trzymam mocno kciuki!!
 
Aniii nie martw sie, nim zdazysz zauwazyc Lilka dogoni nawet Paule!!!

U nas obroty ale leniwie cos Kuba je robi, jak mu sie zachce (po kim to on ma? ;-) Dzis sie usmialam bo jak zmienialam mu ubranko nocne na dzienne zlapal skarpetki i podniosl nogi do gory i w odpowiedniej rece mial skarpete do odpowiedniej nogi ( lezaly zlaczone razem zanim je wzial) i tak jakby je chcial ubrac :-) :-D :-D
 
Aniii głowa do góry! Moja Martyna też długo nie miała ochoty na wysiłek fizyczny. O kłopotach z leżeniem na brzuchu już pisałam. Później obracała się na jeden boczek - to się gimnastykowałam żeby jej pokazać, że druga strona też istnieje. O obrotach to już nie wspomnę, aż do wczoraj. Przygadałam jej, że jest leniwy pulpet i do póki się nie obkręca to nie będzie siedzieć i proszę - weszłam po chwili do pokoju a moje dziecko na brzuszku. Za chwilę na plecach i tak cały dzień zmieniała pozycję i kręciła się po dywanie. Nie wspomnę ile razy ulała od tej gimnastyki :baffled:. W każdym bądź razie chce powiedzieć, że to jakby coś się w niej odblokowało i zaskoczyło. Myślę, że u Lilci też tak będzie :tak:. Jeszcze Cię zaskoczy jak mnie Martynka :-).
 
Aniiii nie martw się, napewno wszystko bedzie dobrze, dobrze ze pojdziecie do tego lekarza.Trzymamy kciuki i czekamy na wieści.Głowa do góry:tak:
 
zapomnialam dodac że nasza Zuzanka od niedawna leży na brzuchu i nie placze, bo do tej pory byl ryk tez sie martwilam, aona sama zaskoczyła:tak:
 
anii - nie martw się! Hania też była do niedawna "opóżniona w rozwoju ruchowym", jeździmy na wisyty kontrolne do neurolog ale widocznie potrzebowała więcej czasu. W poniedziałek nauczyła się przewracać na brzuszek i od poniedziałku pokochałą wręcz leżenie na nim a wcześniej był taki wrzask, ze :szok: Głowkę trzyma dzielnie (a przecież byłą aż spłąszczona od leżenia na pleckach), rwie się do siadania, opiera na rączkach leżąc na brzuszku... I to wszystko w jeden dzień! Będzie OK!
 
reklama
Anii-bratanica mojego męża leżała jak kluska kładziona do 7/8 miesiąca i nic. Rodzice lekarze wiedzieli ,że ma czas. Jak chodzę do fizjo to mówi, że Majka jest silna i to co robi robi przedwcześnie, bo jest czas właśnie do 7 czy też 8 miesiąca, czyli spoko. A teraz mała-kluska-Aśka (ma 6 lat) jeździ na nartach, rolkach, świetnie pływa i jest super gibka i zwinna. Potem najprawdopodobniej nasze brzdące się na chwilkę "zatrzymają" a Twoje Małe dogoni lub przegoni.
A z tym patrzeniem na przedmiot, to się jej chyba udało, bo teraz patrzy najczęściej na palec:-D
 
Do góry