reklama
HEJ DZIEWCZYNY
Martyna prawie idealnie jak ja. Miałam rodzić 28 przez cesarkę, bo mały był stópkowo ułożony. Poszłam 26 do szpitala i po badaniu okazało się, że wody są zielonkawe i dawaj na stół... No i lepiej, chociaż nie oglądałam dziewczyn po cc bo chyba bym się ze strachu...
Byłam wczoraj u lekarza (3-go). Pediatra polecany przez wielu znajomych, to myślę, że dobry
Też powiedziała, że śluzem mam się zbytnio nie przejmować, o ile kupka jest odpowiedniej konsystencji i nie ma bobków. U mnie właśnie tak jest, więc pewnie za wiele Wam nie pomogłam. Kazała też dać Lakcid, ale przed podaniem rozrobić i odstawić aż na 4 godz. bo to są bakterie, które muszą się napić. A nadmiar i tak nie zaszkodzi, bo jest wydalany z kupą.
Nie wiem jak tam Wasze pociechy rosną i ile ważą (mój 8900)ale o ile przybierają na wadze to chyba nie mamy się czym martwić.
Ide jeszcze do chirurga, zbadać napięcie zwieraczy w odbycie - boże jak to strasznie brzmi, aż się boje.
Martyna a Ty już dajesz małemu zupki?? Bo ja jeszcze nie, dalej cyc, może już zacząć?
Lekarka powiedziała też, że przy podawaniu zupek wszystko już powinno się unormować. Pożyjemy, zobaczymy
Martyna prawie idealnie jak ja. Miałam rodzić 28 przez cesarkę, bo mały był stópkowo ułożony. Poszłam 26 do szpitala i po badaniu okazało się, że wody są zielonkawe i dawaj na stół... No i lepiej, chociaż nie oglądałam dziewczyn po cc bo chyba bym się ze strachu...
Byłam wczoraj u lekarza (3-go). Pediatra polecany przez wielu znajomych, to myślę, że dobry
Też powiedziała, że śluzem mam się zbytnio nie przejmować, o ile kupka jest odpowiedniej konsystencji i nie ma bobków. U mnie właśnie tak jest, więc pewnie za wiele Wam nie pomogłam. Kazała też dać Lakcid, ale przed podaniem rozrobić i odstawić aż na 4 godz. bo to są bakterie, które muszą się napić. A nadmiar i tak nie zaszkodzi, bo jest wydalany z kupą.
Nie wiem jak tam Wasze pociechy rosną i ile ważą (mój 8900)ale o ile przybierają na wadze to chyba nie mamy się czym martwić.
Ide jeszcze do chirurga, zbadać napięcie zwieraczy w odbycie - boże jak to strasznie brzmi, aż się boje.
Martyna a Ty już dajesz małemu zupki?? Bo ja jeszcze nie, dalej cyc, może już zacząć?
Lekarka powiedziała też, że przy podawaniu zupek wszystko już powinno się unormować. Pożyjemy, zobaczymy
Zuzanna- pediatra kazała mi już podawac małemu zupki (17.07 skończy 5 miesiecy). Do skończenia 6 miesiaca bezmięsne. A tak w ogóle co 2 tygodnie wprowadzać coś nowego do jedzenia. Zaczełam od tej kaszki. W sumie dziś drugi dzień. Kiepsko mu idzie to jedzenie, za to cycuś- ok.
Podziel się: