reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kosmetyki

ja ten krem najpierw rozsmarowuje sobie na wnetrzu dloni i potem dzidzie bo inaczej nie dalo rady buuuu a jak dla mnie skutecznosc super tylko zapach za bardzo mi nie odpowiada. tak jakos metalicznie pachnie dziecko....
 
reklama
właśnie zrobiłam pierwsze pranie !| i jeszcze nigdy nie wieszałam go tak długo i z takim banankiem na buzi :laugh2: aaaaaale........... ciuszki prałam w proszku Jelp i w płynie do płukania Jelp, i kurcze ten zapach jest dla mnie duszący :zawstydzona/y::nerd::baffled: jest mało dzidziusiowy jak dla mnie, niewiem czy ja mam coś z nosem czy tak rzeczywiście jest.. prałyście już w tym proszku ?
 
ja pralal
mnie odpowiada
po wyschnieciu mniej intensywnie pachnie
wzrost intensywnosci podczas prasowania zauwazylam:tak:
 
Ja prałam wczoraj ubranka w proszku "jelp"mam niebieski i nie płukałam w płynie do płukania,ale mi ten zapach też nie bardzo pasuje.Mam nadzieję że ubranka przejdą już niedługo zapachem maluszka,mydełka,oliwki i będą super.A co do kremików to mam pielęgnacyjny do buzi,przeciw odparzeniom i z filtrem przeciw słonecznym-z nivea,oliwkę i mydełko bambino,z kosmetyków to tyle na początek.
 
Ja prałam w mleczku Lovela. Jest odlotowe. Ubranka mimo dwóch płukań mięciusie i zapach śliczny a przy tym baaardzo delikatny. Jestem wniebowzięta :-)

A jeszcze wczoraj udało nam się zrobić wreszcie test twardości wody i wyszła mięciusia :laugh2: Nareszcie z czytym sumieniem mogę dawać o połowę 'proszku' mniej. :tak:

Za to babka na szkole rodzenia trochę mnie zaskoczyła z tymi kosmetykami. Powiedziała że dla noworodka tylko najtańsze mydło i oliwa z oliwek :szok: Chyba uznam że tego nie słyszałam :baffled: Za to dała mi do myślenia. Bo ja się nastawiałam że będziemy myć w płynie dziecko a nie w mydełku, a tu technicznie jest to trudniejsze. Bo jedną ręką trzymasz dziecko a drugą co? sięgasz po butelkę i nalewasz sobie płyn na tą samą dłoń? No nic to - trzeba będzie jeszcze się zastanowić.
Dostałam też ulotkę oilatum - tam płyn wlewa się bezpośrednio do wanienki i tą wodą myje malucha. Chyba :baffled:
 
Efilo oilatum jest super,polecam
ja bedac duzo mlodsza mialam alergie skorna i praktycznie zadnych kosmetykow nie moglam uzywac
tak ze wlewalam do wanny oilatum i to stosowalam jako mydlo i jako oliwke po kapieli jednoczesnie,skora super naprawde
ciekawe jak na maluszku bedzie sie sprawowac
 
oilatum polecam, a jeśli chodzi o kosmetyki, to my też wybieramy w sumie mydełko,oliwkę i zasypkę. poza tym sudocrem czy bepanthen, i to wsio.
 
Ja prałam w mleczku Lovela. Jest odlotowe. Ubranka mimo dwóch płukań mięciusie i zapach śliczny a przy tym baaardzo delikatny. Jestem wniebowzięta :-)

A jeszcze wczoraj udało nam się zrobić wreszcie test twardości wody i wyszła mięciusia :laugh2: Nareszcie z czytym sumieniem mogę dawać o połowę 'proszku' mniej. :tak:

Za to babka na szkole rodzenia trochę mnie zaskoczyła z tymi kosmetykami. Powiedziała że dla noworodka tylko najtańsze mydło i oliwa z oliwek :szok: Chyba uznam że tego nie słyszałam :baffled: Za to dała mi do myślenia. Bo ja się nastawiałam że będziemy myć w płynie dziecko a nie w mydełku, a tu technicznie jest to trudniejsze. Bo jedną ręką trzymasz dziecko a drugą co? sięgasz po butelkę i nalewasz sobie płyn na tą samą dłoń? No nic to - trzeba będzie jeszcze się zastanowić.
Dostałam też ulotkę oilatum - tam płyn wlewa się bezpośrednio do wanienki i tą wodą myje malucha. Chyba :baffled:


Efilo masz rację...no w sumie o tym mydle zwykłym nie pomyślałam - z płynem rzeczywiście może być technicznie trudne :confused: hmm.....Tyle, że po sobie mam wrażenie, ze mydło trochę wysusza....
W kwestii oilatum jest dokładnie tak, ze wlewa się to do wody i tą wodą się myję (pozostawia na skórze taki nawilżający film) - działa rewelacyjnie, sama to stosuję, bo mam skórę skłonną do przesuszania.:tak:
 
reklama
Ja piorę w Dzidziusiu - pachnie rewelacyjnie - zapach niemowlaka typowy i dość długo się utrzymuje..
A jeśli chodzi o kosmetyki, to ja kupiłam i płyn i mydło. Rzeczywiście z mydłem sprawa jest prostsza, ale jeśli chodzi o płyn to można sobie przed włożeniem dzidziusia do wanienki wylać troszkę na myjkę frotową i potem myć myjką, bez konieczności nalewania płynu z opakowania ponownie. Mam nadzieję, że pomogłam w kwestii technicznej :-D;-)
 
Do góry