witajcie!
tak sobie czytam wasze rozmowy i niedawno sama się zastanwiałam co kupić...może wam napiszę co ja używam i jak się zapatruję na niektóre kosmetyki ;-)
Dziewczyny, ostatnio znalazłam gotowe gaziki do przemywania pępuszka - nasączone spirytusem. Te, które widziałam są z firmy LEKO. Cena ok. 80 gr za jeden. Są na pewno o wiele wygodniejsze w użyciu niż zwykłe gaziki i do tego spirytus.
ja bym tego raczej nie polecała
uważam, że ciężko będzie się dostać pod pępuszek takim czyms, poza tym słyszałam, że te gaziki są dość sztywne.
u nas sprawdziły się najlepiej patyczki do uszu - mocno zamacza się je w spirytusie, a potem czyści pępuszek - pamiętajcie, że trzeba też odciągać skórę wokół i czyścić całe zagłębienie, dlatego patyczek spełnia doskonale tu swoją rolę
taką metodę stosowała moja położna i faktycznie sprawdziła się :-)
co do kremów z filtrem - pamiętajcie, że z noworodkiem wychodzi się na dwór dopiero po ok, 2 tygodniach, dlatego też od samych narodzin kremów stosować nie będziecie ;-)
filtry mogą być wyłącznie mineralne! takie posiada np. NIvea faktor 30.Ten krem można stosować od początku. Mustela i Ziajka np. są dopiero od 3 miesiąca życia - sprawdzałam w aptece
pieluchy - na początek dobre są pampersy newborny. Dwójki jednak dość szybko zaczęły nam przeciekać - pampersy nie posiadają gumki na plecach, więc moja mała miała kilka razy kupkę na plecach
przeszlismy więc na higgiesy dwójki newborny, a teraz mamy trójeczki (koniecznie superflexy)...u nas się sprawdził - nie przeciekają, także pampersom powiedzieliśmy do widzenia ;-)
chusteczki do pupy - nie polecam Dzidziusia
skusiłam się na cenę, kupiłam 3 opakowania i niestety nie są dobre...podrażniają pupę i co chwilę córa miała zaczerwienioną. Jeśli chodzi o Nivea - reakcja była podobna. Położna powiedziała, że Nivea robi bardzo dobre produkty, ale dla dzieci powyżej miesiąca...faktycznie na opakowaniach mają najczęściej zawartą informację, że od 1 miesiąca życia...potem przeszliśmy na chusteczki Pampersa, było ok, no ale są dość drogie....i w końcu znależliśmy chusteczki Bambino - jak dla mnie rewelacja. Są super mięsiste, dobrze wycierają, pięknie pachną i są dużo tańsze od Nivea czy Pampersa. Także polecam
Oliwka - używam Bambino. Ponoć najmniej uczulająca. Faktycznie żadnych reakcji u córci nie ma. Ale - oliwka w kółko cieknie po butelce, zostawia ślady, więc wszystko jest ciągle tłuste od oliwki
Ostatnio duzo dobrego słyszałam o mleczku do ciała Bubchena. Będę wypróbowywać jak skończy mi się oliwka :-)
Sól fizjologiczna w ampułkach to przemywania i zakraplania oczków i noska
Do kąpieli mam płyn 2 w 1 Nivea, a od czas do czasu kąpię małą w Oilatum.
Mam nadzieję, że jakieś informacje wam się przydadzą ;-)
Zyczę wam szybkich porodów i pięknego macierzyństwa już wkrótce :-)