Witam, mam taki problem wezwano mnie na kontrolę do zusu celem wyjaśnienia jeśli chodzi o wypłacenie mi świadczenia. Pytają o jakieś niestworzone rzeczy, zadają durne pytania itd... głównie doczepili się tego że są jakieś braki i niejasności w papierach pracodawcy. Ja do dziś nie otrzymałam kasy bo twierdzą że wyjaśniają. Ale co mnie to wogóle obchodzi ze jest jakiś nieład w dokumentach??? Mnie się zasiłek należy i powinien być wypłacony w terminie a jeżeli jest coś nie tak z papierami to już niech sam pracodawca się im tłumaczy z tego. Dlaczego ja mam cierpieć skoro nie mam nawet wglądu w te dokumenty bo to pracodawca się wszystkim zajmuje. Czy wypłacą mi wkońcu świadczenie??? Proszę o pilną odpowiedz .
reklama
E. Słotwińska-Rosłanowska
Ekspert BB. Prawniczka
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2010
- Postów
- 2 797
To obecnie częsta praktyka. I słusznie.mam taki problem wezwano mnie na kontrolę do zusu celem wyjaśnienia jeśli chodzi o wypłacenie mi świadczenia.
Nie mogę sie do tego odnieść, bo nie pisze Pani nic konkretnego.Pytają o jakieś niestworzone rzeczy, zadają durne pytania itd...
Jakieś braki? Tzn jakie?głównie doczepili się tego że są jakieś braki i niejasności w papierach pracodawcy.
Za jaki okres nie otrzymała pani wypłaty? Pytam, bo kilka wątków wczesniej pisała Pani, iż otrzymała świadcznie.Ja do dziś nie otrzymałam kasy bo twierdzą że wyjaśniają.
A to już ustali komisja.Mnie się zasiłek należy i powinien być wypłacony w terminie a jeżeli jest coś nie tak z papierami to już niech sam pracodawca się im tłumaczy z tego.
Nie wiem, bo nie wiem jaki jest powód wstrzymania wypłaty.Czy wypłacą mi wkońcu świadczenie???
Tak ja otrzymałam. Koleżanka nie i stąd jej pytanie. Powodem jest wyjaśnienie ponieważ pracodawca ma jakieś braki w dokumentach, lista obecności itd... Przecież to są jego dokumenty i ja nie mam do nich wglądu , więc dlaczego mnie wstrzymują zasiłek? Czemu mam cierpieć przez to że pracodawca czegoś nie dopilnował?
E. Słotwińska-Rosłanowska
Ekspert BB. Prawniczka
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2010
- Postów
- 2 797
Ja jednak nie rozumiem po co kontrolować kobietę w ciąży , przecież jest to logiczne że ciąży nie udaje , więc w czym problem?
A co ma ciąża do kontorli? Sam fakt bycia w ciąży nie oznacza niezdolnosci do pracy. Kontrola dotyczy tego, czy występuje niezdolnosć (stan chorobowy uniemożliwiajacy pracę) do pracy a nie tego czy kobieta jest wciaży. Bycie w ciaży nie jest wskazaniem do zwolnienia lekarskiego.
Jakże irytujące jest podejście kobiet w ciąży, że zasiłek chorobowy się należy i koniec kropka. Jakże częstym zjawiskiem jest branie zwolnienia lekarskiego od stwierdzenia ciąży, mimo braku wskazań aby na takim zwolnieniu przebywać. A potem wielkie zdziwienie jak wraca się do pracy i zakład pracy ma przygotowane wypowiedzenie.
I można jeszcze dodać, że ZUS kontroluje gdyż może nastąpić próba wyłudzenia świadczeń, ZUS może widzieć wiele niezgodności " krótki okres zatrudnienia" , fikcyjne zatrudnienie w celu pobierania świadczeń - i jeśli taka sytuacja następuje to ZUS może sprawdzić teraz czy pracownik faktycznie przebywał w zakładzie pracy - podpisywał listy obecności, listy płac, czy są jakieś dokumenty potwierdzające faktyczne a nie fikcyjne zatrudnienie pracownika. Bo przy fikcyjnym takiego pracownika w ogóle w zakładzie pracy nie ma i nie ma po nim żadnych śladów. I tu może nastąpić podejrzenia wyłudzenia świadczenia.
Czynników jest wiele.
Ale jeśli wszystko jest ok to nie rozumiem zdenerwowania.
I można jeszcze dodać, że ZUS kontroluje gdyż może nastąpić próba wyłudzenia świadczeń, ZUS może widzieć wiele niezgodności " krótki okres zatrudnienia" , fikcyjne zatrudnienie w celu pobierania świadczeń - i jeśli taka sytuacja następuje to ZUS może sprawdzić teraz czy pracownik faktycznie przebywał w zakładzie pracy - podpisywał listy obecności, listy płac, czy są jakieś dokumenty potwierdzające faktyczne a nie fikcyjne zatrudnienie pracownika. Bo przy fikcyjnym takiego pracownika w ogóle w zakładzie pracy nie ma i nie ma po nim żadnych śladów. I tu może nastąpić podejrzenia wyłudzenia świadczenia.
Czynników jest wiele.
Ale jeśli wszystko jest ok to nie rozumiem zdenerwowania.
reklama
Od 10 stycznia 2013 r przebywam na zwolnieniu chorobowym i nie dlatego że mi się tak podoba tylko ciąża jest zagrożona poronieniem !!! i mam całkowity zakaz pracy!!! Podczas kontroli zus nikt mnie nawet nie poprosił o badania od lekarza i zapytał o stan zdrowia , wogole ich to nie interesuje. Jednak bardzo ważne było dla nich to że podpisałam się na liście obecności w jeden dzień w którym nie było mnie w pracy, Zrobiłam to poprostu omyłkowo , jesteśmy tylko ludzmi i każdy mógł się pomylić to raczej normalne. Ale czy to ma być podstawą do wstrzymania mi pieniędzy na czas? Śmieszne to jest wszystko naprawdę !!!
Podziel się: