reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Komórka na prezent dla 8-latka?

też uważam, ze to zbyt wcześnie. dziecko w tym wieku nie powinno jeszcze samo nigdzie chodzić, nie jest mu telefon do niczego potrzebny. do szpanowania w szkole:confused: nauczyciele są zwykle przeciwni używaniu komórek przez uczniów. za to mili starsi 'koledzy' mogą mieć pretekst, by dzieciaka okraść, moze i nawet pobić. za duża pokusa, za duze ryzyko moim zdaniem.

ale przede wszystkim należałoby zapytać rodziców. to oni decydują o tak ważnych sprawach, i w gruncie rzeczy kosztownych. nawet, jeśli to telefon na kartę ktoś musi ją uzupełniać. o abonamencie nie wspomnę - dodatkowy comiesięczny wydatek. może nie mają ochoty tego płacić.

chyba, ze poprą pomysł syna i stwierdzą, że sami mieli zamiar mu telefon kupić - to zmienia postać rzeczy. i wtedy nasze zdania można pominąć;-)
 
reklama
też uważam, ze to zbyt wcześnie. dziecko w tym wieku nie powinno jeszcze samo nigdzie chodzić, nie jest mu telefon do niczego potrzebny. do szpanowania w szkole:confused: nauczyciele są zwykle przeciwni używaniu komórek przez uczniów. za to mili starsi 'koledzy' mogą mieć pretekst, by dzieciaka okraść, moze i nawet pobić. za duża pokusa, za duze ryzyko moim zdaniem.

ale przede wszystkim należałoby zapytać rodziców. to oni decydują o tak ważnych sprawach, i w gruncie rzeczy kosztownych. nawet, jeśli to telefon na kartę ktoś musi ją uzupełniać. o abonamencie nie wspomnę - dodatkowy comiesięczny wydatek. może nie mają ochoty tego płacić.

chyba, ze poprą pomysł syna i stwierdzą, że sami mieli zamiar mu telefon kupić - to zmienia postać rzeczy. i wtedy nasze zdania można pominąć;-)
Naja popieram i uważam,że pewnie dziecko chciałoby mieć komórke ale potem rodzice mogą mieć problem....
 
Podarowałabym tą komórkę, z mnóstwem obstrzeżeń, myślę, że tkaie rzeczy uczą od bardzo młodego wieku, odpowiedzialności po prostu.
 
Komórka dla 8 latka? Nie. Powiedzcie jak my wszystkie się wychowałyśmy bez komórek? Jak trafiałyśmy do domów, jak informowałyśmy rodziców?
Sama jestem nauczycielem i uwierzcie mi, taki dzieciak z bajerami to świetny cel dla starszych. Komórka nie zapewnia bezpieczeństwa, wręcz przeciwnie.
Można kupić dziecku kartę telefoniczną jeśli tak bardzo chce dzwonić.
 
Jak najbardziej jestem przeciwna posiadaniu komórkek przez dzieciaki! Popieram także zdanie, że dziecko z komórką może stać się obiektem agresji dla starszego kolegi. Moje dzieci dostaną komórkę dopiero wtedy, gdy ja uznam to za niezbędne.
 
Trzeba zadać pytanie, dlaczego właściwie chce mieć tą komórę ośmiolatek? Wątpię, że po to, żeby z mama rozmawiać:no: Chce nową zabawkę, taka jak ma Michał, Janek czy inny kolega. Ale jego mama mu kupiła! Pewnie wiele mam już to słyszało. Drugie, to chce czuć się dorosły. My przypalaliśmy papierosy za kioskiem, popijaliśmy kurowata kawę, a nowe pokolenie z komórkami biega:tak:
 
ja mysle, że to, że chce mieć komorkę wcale nie jest niczym dziwnym, myślę, wrezc, że musimy dzieciaki przyzwyczjac do cudów techniki, ale przy założeniu, że powimy ze to sa tylko rzeczy materialne i na pewno z zalożeniem, ze nie mozna sie bic ani wdawac w jakas wymiane zdan o takie rzeczy jak komórka:eek::eek::eek:
 
reklama
dziewczyny mam wielka prosbe moj chrześniak ma w maju komunie i poprostu jestem w kropce niewiem co kupic myslalam nad rowerem ale babcia jego kupuje zastanawialam sie tez nad komorka ale dla mnie to tez za wczesnie z tego co wiem to dzeciaki dostaja aparaty, mp3 moze macie jakies pomysly bede bardzo wdzieczna
 
Do góry