reklama
Pola 30
Fan(ka)
Zgadzam się z Kate. Należy dziecko kłaść na brzuszku, np. na kilka minut przed jedzieniem, bo sobie potem lepiej trawi, ale jak leży to należy go doglądać.
Ja w nocy wciąż się obawiam kłaść moją na pleckach, więc śpi na boku. Ale całe dnie spędza na plecach lub przewieszona przez ramię.
Niestety ma kolki. Ja mam bardzo niski próg wrażliwości na jaj krzyk...chyba na jakikolwiek krzyk. Do 3.01. jest u nas teściowa, ale potem, to ja chyba zwariuję...Oj, kocham Majkę, ale jest mi bardzo trudno....
Ja w nocy wciąż się obawiam kłaść moją na pleckach, więc śpi na boku. Ale całe dnie spędza na plecach lub przewieszona przez ramię.
Niestety ma kolki. Ja mam bardzo niski próg wrażliwości na jaj krzyk...chyba na jakikolwiek krzyk. Do 3.01. jest u nas teściowa, ale potem, to ja chyba zwariuję...Oj, kocham Majkę, ale jest mi bardzo trudno....
ale trzeba klasc na brzuszku a co do bezdechow u dzieci i smierci lozeczkowej to chyab nie da sie tego tak przewidziec...
kolki to straszn sprawa my jeszcze odpukac narazie nie mamy takich ale napady zlego humoru u Chomika juz sa.... wczoraj wyrwane z zyciorysu 2h bo maly chcial tylko na raczkach jedyne dobre bo jakos nauczylismy go zasysac smoka i troche sie wtedy uspokaja....... ale tak o polnocy to bym zamordowala na szczescoie ptysiek ma wtedy jakas zapasowa cierpliwosc i go usypia.....kochamy swoje dzieci ale jak bysmy mogly to pewnie kazda z nas by na chwilke zamknela gdzies np. w piekarniku na trzy zdrowaski zeby zdrowsze bylo? co wy na to? caluski pa ;-)
kolki to straszn sprawa my jeszcze odpukac narazie nie mamy takich ale napady zlego humoru u Chomika juz sa.... wczoraj wyrwane z zyciorysu 2h bo maly chcial tylko na raczkach jedyne dobre bo jakos nauczylismy go zasysac smoka i troche sie wtedy uspokaja....... ale tak o polnocy to bym zamordowala na szczescoie ptysiek ma wtedy jakas zapasowa cierpliwosc i go usypia.....kochamy swoje dzieci ale jak bysmy mogly to pewnie kazda z nas by na chwilke zamknela gdzies np. w piekarniku na trzy zdrowaski zeby zdrowsze bylo? co wy na to? caluski pa ;-)
mojemu ostatnio kiepsko sie zasypia i idzie spac tak kolo 24-1 w nocy takze jestem padnieta nie placze po prostu nie bardzo chce spac ale odpukac pozniej wstaje 2- 3 razy do cyca i dzisiaj odziwo wstal o 8.30 az mi sie z piersi lalo bo zrobil za dluga przerwe
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
a moja niunia od dwoch dni nie daje mi zyc. w ogole nie spi w dzien, wczoraj spala tylko 1,5h i caly czas sie darla. jak bylam sama to naprawde puscily mi nerwy...a dzis to samo. tylko ze moj maz jest i troche mnie odciaza. nie wiem co bedzie jutro...mam dosc jej placzu, zostawiam ja i tak drze sie przez pol godziny. oczywiscie podchodze do niej, rozmawiam z nia ale to nic nie daje. uspokaja sie tylko na rekach. a ja rycze razem z nia. rany, naprade nie mam juz sily...
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
dziewczyny - sprobujcie nosic dzieciaczki w chuscie jak placza. moja corcia od razu sie uspokaja, a poza tym przynajmniej rece mam wolne
góralka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2006
- Postów
- 717
Gufi to prawda, nasz słonik też się uspokaja w chuście, ale ja go podtrzymuję więc niestety ręce też bolą i wcale nie są wolne, jak już będzie samodzielnie trzymał główkę to przestanę go podtrzymywać.
Lucyann u nas padła propozycja pralki, albo lodówki (lepiej wyciszona)
Lucyann u nas padła propozycja pralki, albo lodówki (lepiej wyciszona)
m@l@
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2005
- Postów
- 59
no wlasnie trzeba znalesc swoj sposob,przy pierwszymm dziecku probowalismy wielu sposobow az wkoncu znalezlismy,i teraz gdy mamy drugiego babla gdy dostal kolki od razu wdrozylismy znanny nam sposob i po trzech dniach bylo juz po kolkach ,a sposob ten to co drugi dzien herbatka plantex po 50 ml pomaga rewelacyjnie ii juz niemamy kolek
reklama
Podobne tematy
Podziel się: