reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kolki

emomadzia

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
30 Kwiecień 2006
Postów
106
Miasto
Staniszcze Małe
A Wasze maluszki maja kolki ???
Dzis byla u nas polozna srodowiskowa i jak sie przygladala malej i jej zachowaniu stwierdzila, ze Jagodzianka ma chyba kolki.Mala tak cierpi spac nie moze (najgorzej popoludniu) ,nosimy ja pleckami na gorze (wtedy nie ryczy)
Normalnie horror sie jakis zaczal......:szok::szok::szok:
 
reklama
moj odpukac na razie kolek nie ma ale znam ten bol przezylam go przy pauli z tym ze ona darla sie w nocy i prawie nic nie pomagalo
 
Emomadziu- gdzies na Kłopocikach przewijał sie temat kolek...Sarenka akurat nie ma- a jak si eprezyła to dostawała Esputicon- pomagał- ale juz sie skonczył a ona juz chyba nie potrzebuje...
a co do kolek- to duzo układajcie na brzuszku (brzuszek czuje wtedy ciepło- dlatego jak piszesz lubi byc noszona pleckami do góry), masujcie brzuszek, ciepła pielucha na brzusio, herbatki koperkowe, kropelki (typu Esputicon), suszarka na brzuszek...i inne sprawdzone metody- szukajcie- az znajdziecie SWÓJ ulubiony sposób- skuteczny dla Jogody...a w koncu przejda i kolki- mówi sie ze do 3 m-ca....potem beda isc zeby- haha;-) powodzenia i 3majcie sie ciepło- przedswiatecznie....ach jak ja czekam na te swieta:tak:
 
esputicon, viburcol itp sa bardzo pomocne. Lezenie na brzusiu i masowanie pleckow(odwrotnie do ruchu zegara!) i to wcale nie takie glaskanie tylko tak, zeby brzuch sie ruszal. Szczegolnie dobrze robi jak sobie polozysz dzidze w poprzek kolan, bedzie dobrze uciskac. Dobrze robi cwiczenie rowerka z mala. Kladziesz na pleckach i przyciskasz raz jedna raz druga nozke do brzuszka i pozniej obie. Do tego tez trzeba odpowiedniej sily, tak zeby dzidzia sie napiela i zaczela purkac. Ja pije jeszcze herbate mlekopedna mix-fix z herbapolu, zawiera ona nie tylko koperek(sam moze powodowac bolesne gromadzenie pecherzykow),ale tez anyz i inne. Dziala na jelitka dzidzi rozkurczowo i wiatropednie. I mozna podawac herbatke z hippa ulatwiajaca trawienie.
 
moja Ninka ma kolki od jakis 6 tygodni. probowalam juz espumisanu, koperku, debridatu, ale najbardziej pomogl chyba infacol. chociaz to tylko lagodzi kolki, ale ich nie likwiduje. jak mala ma atak kolki, to albo klade ja na brzuszku na swoim brzuchu, albo podginam jej nozki do brzucha i wtedy pryka. a ostatnio odkrylam, ze noszenie w chuscie jest najlepsze!!!

generalnie na kolki nie ma lekarstwa i trzeba to po prostu przeczekac. na poczatku bylo mi ciezko patrzec jak mala tak cierpi i do tego jeszcze bylam umeczona, bo chodzila spac zwykle o 1-2 jak juz ja przestalo bolec. ale teraz juz jest chyba lepiej i mam nadzieje, ze niedlugo przejdzie, bo Ninka ma juz 3 mesiace.
 
a moja nuna nie ma kolek ale ma za to bardzo duże problemy ze zrobieniem kupy. pręży się i wygina, wkurza się bo przez to nie może spać. wieczorami męczy się 5 godzin, a potem zasypia na 6. dziś jeszcze nie zrobiła kupy, w nocy też nie. ostatnia wczoraj wieczór.i jaka na to rada?
 
Znajomi polecaja krople sab simplex
sa ponoc najlepsze.napiszemy do znajomych z niemiec,zeby nam to kupili.Poki co dalismy Jagodce Lagdcid i zobaczymy co bedzie dalej--kupki i prukaczki ida :-):-):-):-)
a tu link do Sab simlex
Og
 
emomadzia
to popros jeszcze znajomych o miodzik na kolki. Boze nie pamietam jak to sie nazywa, ale jest to rewelacja. Ksiegowa mojego m. miala i niemogla sie nachwalic.
 
reklama
ja moją od wczoraj też czasem kładę na brzuszku i też widać że jest jej wygodnie...chyba to normalne...
 
Do góry