reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

a to moja osobista booombeka (szklana)

DSC05908.JPG


DSC05903.JPG





DSC05904.JPG
 
reklama
A my wczoraj zaliczyliśmy pierwszy spacerek :-). Teściowa przyjechała, pomogła znieść wózek i poczłapaliśmy sobie na 20 minut. Mały sobie smacznie spał, raz kichnął, troszkę popłakał, ale ogólnie było fajowo.
Ostatnie 3 dni jestem nieprzytomna. Tymek przez pierwsze dwa tygodnie spał w nocy po 5, czasem 6 godzin, potem pobudka o 5 lub 6 rano, było nawet ok, wysypiałam się. A przez ostatnie 3 noce - masakra. Mężowego nie budzę, bo chodzi już do pracy, karmię, przewijam, noszę, kładę do łóżeczka, zanim zasnę, to on się zbudzi i znowu powtórka z rozrywki. W dzień też jest marudzący, za to wieczorkiem śpi dłużej, wczoraj np. od 19 do 23.30 spał sobie ładnie. Teściowa mówi, że on jest głodny, że może za mało mleka mam i się nie najada. Ale po karmieniu leci jeszcze z cyca, ja już sama nie wiem :-(. Mały zasnął niedawno, nakarmiony, przewinięty, też sobie poleżę, może zdrzemnę simę troszkę.
Pozdrawiam cieplutko!
 
Amelka,w życiu teściowej nie słuchaj, niech se gada, może ma jakieś kompleksy na tym punkcie (sama nie karmiła, albo coś w tym stylu). Jedne dzieci jedzą częściej inne rzadziej, niektóre nawet co godzinę:szok: To nie znaczy, że coś jest nie tak z twoją laktacją. A może marudzi z innej przyczyny. Jak masz sie zadręczać to najlepiej skonsultuj z pediatrą. NIE Z TEŚCIOWĄ!:-D Trzymaj się w tych ciężkich chwilach. Pocieszenie jest jedno- to wszystko minie:happy: A póki co zbieraj siły kiedy tylko się da:tak:
 
Gosik dobrze godo!!

A ja dzis spedziłam dzien pod znakiem piernika. Od 13stej piekliśmy i dekorowaliśmy. Z przerwa na obiad skonczyliśmy o 18stej:-D:-D. Ale dzieciaki entuzjastycznie do tego podeszły i było super!!. Za dni parę felieton ze zdjęciami.
ec543bc5a602a49d.jpg


6da0a37f18a7c87dmed.jpg
 
reklama
Do góry