reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

No byłam na usg - wszystko super:-) ciesze sie bo Dzidzia już ma 10 cm i waży tle co mały pomidorek 122 gramy :-)
 
reklama
Cześć Wam!
Asiołku już zapomniałam kiedy moje maleństwo było takie malutkie ;D. Ja ostatnio byłam 2 tygodnie temu na usg i moja kruszynka ważyła 1862g, a teraz zapewne więcej. W każdym razie mam przeogromny brzuchol ::).
Niestety nie zawsze mam jak posiedzieć przy komputerze bo już czasem nie wiem jaką pozycję mam przyjąć. Ale Was to będzie też dotyczyć za jakiś czas, oczywiście życzę wam jak najmniej dolegliwości a najlepiej ich całkowity brak. Pozdrawiam cieplutko.
 
Gratuluję "pomidorka" Asiołku! Wczoraj zjadłam słabe sniadanie icały dzień było mi niedobrze....uf... nawet do kompa sie nie doczołgałam. Co do brzuszka, to nie jest źle, do wszytskiego mozna sie przyzwyczaić, ja w 9-tym miesiącu siedziałam przy desce kreślarskiej i robiłam projekt metr na metr i jakos dałam sobie radę ;D... za to potem jak lekko.... Teraz za to martwie się grypa, moja pociecha choruje, mam nadzieję, że ja się nie zarażę:(
 
ja też ostatnio chodzę zasmarkana... ale licze na to, że mimo zaiweruchy, która do nas przyszla i śniegu po kolana :-) ominie nas grypa i jej podobne :-)
 
Witam serdecznie w ten ponury dzień!
Ja niestety też jestem zasmarkana i zakaszlana :(. Chyba dziś albo jutro wybiorę się do lekarza, a tak nie lubię chodzić do internisty. Został mi uraz z pierwszej ciąży kiedy to z ponad 39 stopniową temperaturą poszłam do internistki a ona di mnie z gębą, że co ja sobie wyobrażam w ciąży chorować. Ale jak coś to do innej pójdę bo tamta na szczęście już prawdopodobnie nie pracuje.
Jak dziewczyny macie już dość tej zimy? Bo ja pomimo, że lubię zimę to już tej pseudozimy mam powyżej dziurek w nosie. Strasznie ciężko toczyć się po tym czymś co u nas na ulicach leży :mad: .
Zdrówka dużo wam życzę.
 
zimy nie lubiłam nigdy, nawet bedąc dzieckiem. Nie znoszę zimna, sniegu...brrr. Nawet wole Wielkanoc od Bozego Narodzenia. Kocham upały, nawet te największe nie daja mi sie we znaki. Mojego synka rodziłam w "lato stulecia", ludzie mdleli na ulicach z upału a ja w 9-tym miesiącu biegałam po miescie jak skowronek ;D. W tym roku tez podobno ma byc upalnie. HURA! To jakas wielka pomyłka natury, że urodziłam sie w kraju gdzie pada snieg.
 
Żużaczku ale zo to ie ma wielkiich robali u nas :-)
Ech ja też mam dosyć zimy... ale lata tez nie lubie upały to dla mnie cos koszmarnego... lubie wiosne... :-) taką umiarkowaną temperature... 20 stopni jest super:-) mhhh tak bym sobie posiedziała na zielonej trawie i pomoczyła stopy w rzece albo jeziorze:-)
 
Asiołku, nie chcialabym Cie martwic ale patrzac wstecz, to piekna wiosna moze znow nam przejsc kolo nosa a przywitac nas moze upalne lato ;) Taka piekna pora roku a powoli zanika :mad:

Trzymajcie sie cieplutko :)

 
reklama
Asiołku! Mam pytanko, kiedy tak zupełnie zupełnie przeszły ci mdłosci? Bo mnie jeszcze od czasu do czasu "przymula" a to już koniec 3 miesiąca. A tak wogóle to mój nr. gg - 2832589 :laugh:
 
Do góry