Ż
żużaczek
Gość
albo potraktuja go jak wspołwięźniowie w więzieniu
reklama
minia1976
Wredna ;o)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2005
- Postów
- 1 350
Ej no nie przesadzajcie 
Mój kot też jest bezjajeczny i potrafi podwórkowemu sprawić bęcki Znam gorsze przypadki, np. mój sąsiad swojemu kocurowi pazury obcina, barbażyńca Taki kot to na podwórku nie miałby szans, ani się obronić, ani zwiać
Ale dredy to będzie miał z pewnością
Mój kot też jest bezjajeczny i potrafi podwórkowemu sprawić bęcki Znam gorsze przypadki, np. mój sąsiad swojemu kocurowi pazury obcina, barbażyńca Taki kot to na podwórku nie miałby szans, ani się obronić, ani zwiać Ale dredy to będzie miał z pewnością
Wrócilam i naturalnie sprawdzilam Wasze Nędzne Wypociny. Co to jest? Napisane ledwie pól stronki...
Byam u zużaczka, a co, ale tylko pięć minut i tylko w przedpokoju. Żebyście nie myslay, że to zużaczek tak gościnny to powiem- teściowie w samochodzie.,spieszylismy sie straszsnie. odebraam Avony, dzis się odcellituję- pshaw, będe piekna, kupiam super bielizne, kasztanowy brąz, no no...
Jonatanowi cos charczy w piersi, rzęzi jak stary dziadek, poza tym zdrowy, bez gorączki, bez kataru...
Pozdrowionka i pisac mi tu. Co dzieci nie macie? O dzieciach mozna pisać i pisac! Moje średnie dzis oświadczylo z zadumą- pan Bóg to ma najwieksze podwórko, caly swiat....
Duże chodzi w slicznych sztruksach, takie piekne mu kupiam, ciemna zieleń, mięciutkie, drogie, az sie za nim oglądam...
Mae robi pa pa, w końcu sied nauczyo.
jeszcze raz żądam pisaniny.
Pa pa.
Byam u zużaczka, a co, ale tylko pięć minut i tylko w przedpokoju. Żebyście nie myslay, że to zużaczek tak gościnny to powiem- teściowie w samochodzie.,spieszylismy sie straszsnie. odebraam Avony, dzis się odcellituję- pshaw, będe piekna, kupiam super bielizne, kasztanowy brąz, no no...
Jonatanowi cos charczy w piersi, rzęzi jak stary dziadek, poza tym zdrowy, bez gorączki, bez kataru...
Pozdrowionka i pisac mi tu. Co dzieci nie macie? O dzieciach mozna pisać i pisac! Moje średnie dzis oświadczylo z zadumą- pan Bóg to ma najwieksze podwórko, caly swiat....
Duże chodzi w slicznych sztruksach, takie piekne mu kupiam, ciemna zieleń, mięciutkie, drogie, az sie za nim oglądam...
Mae robi pa pa, w końcu sied nauczyo.
jeszcze raz żądam pisaniny.
Pa pa.
Nadal pisze sama do siebie. Normalnie zamkna nam watek za brak obecności.
Co sie dzieje? Ja tez mam na glowie dom i rodzinke że nie wspomne o teściach, ale potrzebuje oddechu....czlowiek musi pogadac czasem nie do lustra. ;D
Mania pisz jak kuchenka.
Co sie dzieje? Ja tez mam na glowie dom i rodzinke że nie wspomne o teściach, ale potrzebuje oddechu....czlowiek musi pogadac czasem nie do lustra. ;D
Mania pisz jak kuchenka.
mania78
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 668
Rzeczywiście krucho przędą Ci nasi panowie piłkarze .
Dziś rano przyszedł hydraulik z administracji i podłączył mi kuchenkę, zrobiłam obiadek, zajadaliśmy się aż uszy się trzęsły. We środę przychodzą przerabiać zawór, narazie jest jak było.
Minia, mój Mikołaj śpi identycznie jak Twoja Martusia, tzn, na tzw. "poddaję się" :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
Jutro idziemy na kontrol do okulistki, ciekawe co powie, mam nadzieję, że nie zleci przepłukania kanalika.
Jutro mamy gości, znajomi Mirka z pracy przychodzą w odwietki, że też akurat w naszą rocznicę. Mówi się trudno, ale głupio odmawiać bo już raz przesuwaliśmy termin.
Strasznie bolą mi plecy, to od noszenia Mikołaja, kawał chłopa z niego, ciekawe ile już waży??? Dziś po spacerze ledwo go wciągnęłam na 4 piętro.
Jak myślicie nasi strzeląjeszcze gola? ;D ;D ;D ;D
.Dziś rano przyszedł hydraulik z administracji i podłączył mi kuchenkę, zrobiłam obiadek, zajadaliśmy się aż uszy się trzęsły. We środę przychodzą przerabiać zawór, narazie jest jak było.
Minia, mój Mikołaj śpi identycznie jak Twoja Martusia, tzn, na tzw. "poddaję się" :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
Jutro idziemy na kontrol do okulistki, ciekawe co powie, mam nadzieję, że nie zleci przepłukania kanalika.
Jutro mamy gości, znajomi Mirka z pracy przychodzą w odwietki, że też akurat w naszą rocznicę. Mówi się trudno, ale głupio odmawiać bo już raz przesuwaliśmy termin.
Strasznie bolą mi plecy, to od noszenia Mikołaja, kawał chłopa z niego, ciekawe ile już waży??? Dziś po spacerze ledwo go wciągnęłam na 4 piętro.
Jak myślicie nasi strzeląjeszcze gola? ;D ;D ;D ;D
Pieke własnie takie coś- kruchy spód, na to świeże truskawki pocięte na cztery, pomieszane z jałkowymi wiórkami ( jabłka zestrugane tarką) i posypane orzechami pociętymi także. Na to drugi kruchy spodzik, posmarowany i posypany cukrem i cynamonem.
Mniam....
Chleb własnie zapiszczal w automacie, ide wlączyc pieczenie.
Na dzis planuje lasagne z brokułami.
I duuuuzo sprzatania.
I dzinsy wstawić do prania.
I zachować dobry nastrój- co jest trudne, bo jak zacynam sprzatać jaskinie zbojców, czyli stajnie augiasza, czyli chlewik domowy, czyli jednym slowem pokój chlopców- to brrrrr...wrrrr...zaczyna mi sie cos robic!
Ostatnio szczyty bezczelności bija- jedli orzeszki solone i chrupki w łózku.I mnóstwo papierków po cukierkach poutykanych gdzie bądź za łżkiem, w szczelinie za biurkiem, w zabawkach, co oni myslą, nie znajde tego? udają niewiniątka i spia jeszcze. basta! Będą trzepać dywany że hej! I pościel swoja wynosic na wytrzepanie z okruszków. ostatnio- zgroza- starszy syn przyszedl do kuchni z rozpuszcvzonym batonem przylepionym do tyłka. zasnął na batonie!
Zabije drani.
Nie cierpie facetow czasem.
I jeszcze slodkiem glosem o sniadanie proszą. ;D ;D ;D
Mniam....
Chleb własnie zapiszczal w automacie, ide wlączyc pieczenie.
Na dzis planuje lasagne z brokułami.
I duuuuzo sprzatania.
I dzinsy wstawić do prania.
I zachować dobry nastrój- co jest trudne, bo jak zacynam sprzatać jaskinie zbojców, czyli stajnie augiasza, czyli chlewik domowy, czyli jednym slowem pokój chlopców- to brrrrr...wrrrr...zaczyna mi sie cos robic!
Ostatnio szczyty bezczelności bija- jedli orzeszki solone i chrupki w łózku.I mnóstwo papierków po cukierkach poutykanych gdzie bądź za łżkiem, w szczelinie za biurkiem, w zabawkach, co oni myslą, nie znajde tego? udają niewiniątka i spia jeszcze. basta! Będą trzepać dywany że hej! I pościel swoja wynosic na wytrzepanie z okruszków. ostatnio- zgroza- starszy syn przyszedl do kuchni z rozpuszcvzonym batonem przylepionym do tyłka. zasnął na batonie!
Zabije drani.
Nie cierpie facetow czasem.
I jeszcze slodkiem glosem o sniadanie proszą. ;D ;D ;D
minia1976
Wredna ;o)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2005
- Postów
- 1 350
Witam szanowne Panie o tak pieknym poranku
Mecz proszę Pań był żenujący, następnych nie będę oglądać, szkoda nerwów i czasu
Mania moja Martuchna żadko tak śpi, przeważnie na boczku. Ty swojego kawalera też na boczku układaj, bo będzie mial głowę płaską
Marta wczoraj na spacerze była, pierwszy raz w życiu, ewidentnie podrywana Przez 3 miesiące starszego Piotrusia
My dziśi dziemy na "parapetówkę"
Mecz proszę Pań był żenujący, następnych nie będę oglądać, szkoda nerwów i czasu
Mania moja Martuchna żadko tak śpi, przeważnie na boczku. Ty swojego kawalera też na boczku układaj, bo będzie mial głowę płaską
Marta wczoraj na spacerze była, pierwszy raz w życiu, ewidentnie podrywana
Przez 3 miesiące starszego Piotrusia My dziśi dziemy na "parapetówkę"
reklama
G
Gosik
Gość
Witam, witam Bawcie się dobrze. Pogoda ciągle jeszcze sie wacha, ale myślę, że nie ma wyboru i musi się wypogodzić na dobre, w końcu lato idzie, nie? Miłego weekendu
Bawcie się dobrze. Pogoda ciągle jeszcze sie wacha, ale myślę, że nie ma wyboru i musi się wypogodzić na dobre, w końcu lato idzie, nie? Miłego weekendu