Ja miałam poronienie zatrzymane w maju 2022. Z usg wychodziło, że serduszko zatrzymało się w 6-7 tygodniu ciązy. Miałam i tabletki i łyżeczkowanie. W grudniu test pozytywny, obecnie 34+4 tydzień. Żeby nie zapeszyć oprócz jakichś pojedynczych rzeczy to uważam, ze mam nudną ciążę, chyba wykorzystałam już swój niefartKochane dajcie nadzieję w lutym miałam obumarcie płodu i zabieg łyżeczkowania. Zaczęło się od plamienia jednak po duphastonie minęło . Teraz ostatnia miesiączka 31maja cykle ok 34 dni 8 lipca testy pozytywne wizyta u gin 2 sierpnia przyjmuje duphaston 2x1 .
Czy są tu kobietki które straciły ciążę zaszły w koleją i było wszystko ok?
W domu dwójka dzieci.
Trzymam kciuki za Was Ciąża po poprzedniej stracie nie jest łatwa, ale nie jesteś sama z tym wszystkim