kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[blaszako]

Za kanapeczkę z czosnkeim dziekuje ale nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cały czas się zastanawiam czy sie nie przepisać na Piastowską tam gdzie moje dziecko należy moze będzie lepiej i szybciej, albo znaleść jakiegoś prywatnego co będzie do mnie przyjeżdżał. Ale jestem wygodna co ?? ale mnie normalnie wkurza takie siedzenie i stękanie starch babć że "tym młodym to sie tak śpieszy a my tu biedne musimy siedzieć" to mnie normalnie ręka świerzbi

Kurcze pamietam kiedyś jako dzieciak jak sie było chorym to szło sie do przychodni, dzienn dobry, ja do lekarza, jak nie było mojego to zapisywała do tego co jest, siedziało sie 5-10 minut i sie wchodziło a dzisiaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chyba trzeba paść na pysk żeby cie gdzieś przyjeli a i to nie gwarantuje że cie przyjmą
Ah szkoda gadać

 

[siunia]

Blaszako zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. najbardziej wkurza mnie jak patrzę na wydruki z pracy i te kwoty które są na składki pobierane ja u lekarza byłam ze 2 lata temu a teraz tylko ginka odwiedzam i musze się umawiać na miesiąc wcześniej bo inaczej nie ma miejsc.
a najbardziej wk... że nie stać mnie na żadnego prywatnego porządnego lekarza tylko w przychodni muszę swoje wysiedzieć i jeszcze z łachą mnie zbada

 

[blaszako]

No mnie na szczęscie było stac na prywatnego ginekologa jak byłam w ciąży chociaz mogłam chodzić do publicznego, to własnie chciałam uniknąć tego czekania i wogle, chociąz u tego prywatnego też sie nasiedziałam w gabinecie paranoja, poumawiał sobie zawsze tyle bab a potem jak ktoś po recepte tylko wpadał to sie siedziało o godzine dłużej

No ale fakt jakbym znała jakiegoś prywatnego lekarza interniste to bym wczoraj zadzwoniła zeby przyszedl do mnie do domu ale nie znam więc lecze sie sama

Ja wiem że to sie nie tyczy wszystkich lekarzy, ale ci prywatni też chca zarobić i mimo tego że sie umawiają na godzine to trzeba czekać, ostatnio tak czekaliśmy na wizytę u okulisty z Kaską, pierwszy raz przychodże o 15:10 a byłam umówiona na 15:20, patrze a tam ludzi od cholery i ciut ciut to se myśłę o coc hcodzi, wiec poszłam do pani i pytam sie co mam zrobić, tota zaczęła sprawdzac kto umówiony, to sie okazało że tylko jedna osoba była umówiona a pozostałe tłumaczyły się że do kontroli przysżły, jedna to przyszła która miała na 16:00 badanie !!!!!!!!!!!!!!

I od razu że szumu że młoda i że moge poczekać, a ja do tych starych kwok, chce pani żeby dziecko się Pani darło !! Ja nie po to umawiam sie trzy tygodnie wcześniej żeby teraz jeszcze z dwuletnim dzieckiem czekać godzine pod gabinetem, ona za 5 minut znudzi sie i będzie beczeć. No tak ma pani rację - usłyszałam.
Na drugiej wizycie po atropinie (co pozastawiło uraz u mojego dziecka) musiałam jeszcze 20 minut czekac na przyjęcie, gdyby nie to czekanie to może badanie by sie udało, a tak moje dziecko było już zmeczone, znudzone i zdenerwowane. Wiec badanie odbyło sie na siłę i nie całe no i efekt taki że dziecko boi się za kązdym razem jak za bardzo zbliża sie do oka i nie lubi lekarzy

Się rozpisałam ale to tak na zaś, i ku przestrodżę innych, no i nauczyłam sie kłócić o swoje, niech lekarze się nauczą ze pacjenta trzeba szanować !!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[blaszako]

Może sie przejdę na tą Pomorską narazie i tak musze sie męczyć sama w domeczku, kaszlemy z Kaśką że aż mieszkanko się trzęsie

 

[agula]

Dziewczyny, ratunku!!
Co sie dzieje z moją skórą??
Wysycham jak wiórek. Juz piąty z kolei balsam nie pomaga. (Po Gosh-u dostałam wysypki, dove - no comment). Przeszłam też przez oliwki, teraz jestem "na" mleczku nivea. Ale jesli po kąpieli nie wysmaruję sie -wyglądam jakby mi skóra po nadmiernym opalaniu schodziła.. (niby miłe wspomienie lata, ale w zimie wygląda groźnie ) :cry:
Co jest?? Może to woda? Ale aż taki syf???
Nie miałam nigdy takich probemów... :shock:

help...

A co do ubrań, to ostatnio zaglądam na allegro.. Czasem coś fajnego można trafić

Pozdrówka.

 

[blaszako]

He he a ja sobie odpoczywam, wczoraj wieczorem babcia zabrała mojego potworka na piątek, sobotę i niedzielę także mam looz

Troche mi bez niej smutno ale za to się wysypiamy no i mozemy porobić trochę porządków w papierach co przy Kaśce jest sprawą niemożliwą

No i mogę trochę pochorować w spokoju, aha i polecam Wam wszystkim i dzieciom syropek STODAL jest to lek homeopatyczny więc można go brać bardzo dobry i bardzo pomaga

To idę leniuchować dalej

 

[blaszako]

Fundamenty jeszcze nie naruszone, chociaz chorubsko paskudne trzyma mnie jeszcze, z Kaśką lepiej już tyle nie kaszle pewnei pójdę z nią we Wtorek na "przegląd" tym bardziej że już dawno powinna mieć bilans dwulatka

Babcia przeżyła ale powiedziała że w przyszły weekend jej nie chce a ja no cóż szkoda ze to tak krótko trwało dalej do boju z Kaśką, chociąz fajnie sie przytulała jak mnie po dwóch dniach zobaczyła w koncu. Ale bardzo dobrze czuje się beze mnie więć mam nadzieję ze z przedszkolem pójdzie nam podobnie to jeszcze 8 miesięcy tylko że najpierw w lato musi się nauczyć chodzić bez pieluszki

 

[blaszako]

Wiesz MArtynko co do tych pieluch to ja bym musiała tez być bardziej konsekwentna ale nie jestem. Raz ją puszczam bez pieluchy a raz z. Wieć czekam na lato żeby latała cały czas bez pieluchy.
Mojej mamie nie zalazła za skórę ale wiesz to już kobitka po 50 i w ciągu tygodnia pracuje to by se w weekend chciała też odpocząć a u taka mała wiercipięta nie pozwala nawet na 5 minut usiąść.

Ale śmieszne trzy dni jej nie widziałam a zauważyłam że wiećej słów mówi

 

[agula]

Czy widziałyście gdzieś w sklepach może ubrania fimy "MAMA"? Widziałam parę na allegro i są bardzo na miejscu.. Można je gdzieś w 3mieście kupić?? W jakimś centrum, czy gdzieś??
A tak w ogóle, to służę adresami stron z odzieżą ciążową.. Ostrzegam, że niektóre nadają się głównie jako torby na warzywa :lol:

http://maternity.miloha.pl/
http://www.9fashion.pl/ (świetne spodnie!)
http://www.agnes.pl/
http://www.mamadama.pl/
http://www.mum.org.pl/

 

[blaszako]

Dawidowa - ja sobie kupiłam firmy NUK w miarę tani i w sumie bardzo dobry, na bateryjki albo na prąd, ja kupowałam w Akpolu czy teraz są też tam to nie wiem