reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

marciaag dzieki za info o SPA moze sie kiedys wybiore w weekend coby sie zrelaksowac :)
co do pizzy nie pomoge ...
ale jak zrobisz ta z przepisu izy to daj znac jak wyszlo :)
 
reklama
Witam!
Słonko mnie rano obudziło.hurrrraaaaa

Marciaag
ja dodaje jeszcze pół szklanki tłuczonych ziemników do ciasta...kiedyś to w przepisie w necie znalazłam..ciasto smakuje z pizza hut :)
 
Marcia
ja wiem gdzie jest to miejsce hehehehee..codziennie tamtędy przechodziłam jak szłam do pracy (jak jeszcze mieszkałam w Gdyni).....mieszkałam 5 minut w jedną stronę (koło szkoły 19) a pracowałam (w sumie dalej pracuje) na Płycie Redłowskiej :-D:-D
 
martka dodam ziemniaków i zobaczymy jak będzie smakować :-) Co do spa to moim zdaniem to na odludziu jest chociaż autobus dojeżdża.Jakbyście kiedyś mieli ochotę to służę karnetami :-)
 
Anja - czułaś sie pewnie jak w niebie :-D

Marciaag - nie wiem, zawsze używałam drożdży z paczki. Takich granulowanych.

Kto mnie oświeci co to są tłuczone ziemniaki???? :confused:
 
iza te ziemniaki nie są całe ani w kawałkach tylko potłuczone takim tłuczkiem do ziemniaków albo nawet widelcem jak ktoś nie ma.Wyglądają mniej więcej jak puree
 
Marcia
dodaj dodaj..pycha jest...tylko dłużej "mięszac" trzeba :)
na karnecik moze kiedys sie skuszę:)))..dzieki za propozycję

Iza
napisałam tłuczone bo tak sie chyba mówi..ale ja to zawsze mówię szturane, alebo gniecione hehehe...no wiesz takie ugotowane i ugniecione takim czyms do ziemniakow hehehee..jajaku ale ten polski jest skomplikowany hihihih:-D
 
Izuś proszę:
Tłuczone ziemniaki
[FONT=tahoma,arial,helvetica,sans-serif]
CRW_8029.jpg
[/FONT]​
[FONT=tahoma,arial,helvetica,sans-serif]pół kilo ziemniaków (obranych oczywiście)[/FONT]
[FONT=tahoma,arial,helvetica,sans-serif]łyżka albo dwie masła[/FONT]
[FONT=tahoma,arial,helvetica,sans-serif]1/4 szklanki mleka albo śmietanki 18%[/FONT]
[FONT=tahoma,arial,helvetica,sans-serif]sporo parmezanu tartego[/FONT]
[FONT=tahoma,arial,helvetica,sans-serif]Ziemniaki ugotować na parze. Ale uważać by się nie rozpadły. Jeszcze gorące rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków albo przepuścić przez praskę do ziemniaków, dodać ser, masło i mleko/śmietanę i dokładnie wymieszać. Gotowe.[/FONT]
 
ana
to to już jest piure :tak:

Moja mała biega po ogrodzie..ale fajnie, w miare ciepło i sloneczko:)..szkoda tylko że wieje, ale nad morzem to niestety norma:-(
 
reklama
ana w zime robie bardzo czesto takie ziemniaki tluczone z maslem i smietana zeby nabraly smaku ... szczegolnie gdy kupie jakies gowniane ... z serem niestety nie przejda ... chociaz jak dla mnie brzmia smakowicie :) ale ja potrafie nawet sera do jajecznicy dodac ... moje starsze dziecko oczywiscie tego nie tknie ... mloda tez ... jest wyjatkiem w naszej rodzinie - nie jada wcale zoltego sera ...
a wracajac do ziemniaczkow w lato jem tylko w calosci :)
 
Do góry