reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kłucie w jajniku

Teraz jeszcze tak myślę, że jeśli do implantacji do chodzi ok 6 dni po owulacji, to 4 dni po to chyba za wcześnie na objawy ciąży. Wiec znając moje szczęście za tydzień dostanę @ 😞
Objawy ciąży to w większości to samo co objawy zbliżającej się @ i w podobnym terminie.
 
reklama
Teraz jeszcze tak myślę, że jeśli do implantacji do chodzi ok 6 dni po owulacji, to 4 dni po to chyba za wcześnie na objawy ciąży. Wiec znając moje szczęście za tydzień dostanę @ 😞
Póki nie dostałaś, jest nadzieja! :) ja też potrafię sobie wkręcić, ale mimo wszystko staram się podchodzić do tematu filozoficznie. Jeśli się nie udało teraz, znaczy, że tak miało być. Może się uda za miesiąc. Presja i stres na pewno na ciążę nie pomagają ;)
 
Póki nie dostałaś, jest nadzieja! :) ja też potrafię sobie wkręcić, ale mimo wszystko staram się podchodzić do tematu filozoficznie. Jeśli się nie udało teraz, znaczy, że tak miało być. Może się uda za miesiąc. Presja i stres na pewno na ciążę nie pomagają ;)
U nas jest troszkę presja czasu. Mąż ma 40lat wiec im później tym ciężej i gorzej
 
U nas jest troszkę presja czasu. Mąż ma 40lat wiec im później tym ciężej i gorzej
Mój 39 :) jak mówiłaś, że mąż starszy, pomyślałam, że po pięćdziesiątce! Teraz widać tylu naprawdę starszych facetów z małymi dziećmi, że myślę, że 40 to wg dzisiejszych standardów młodość. Będzie dobrze!
 
Do góry