reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kłopoty z jedzonkiem

andzia111

Czerwcowa mama 2009
Dołączył(a)
8 Grudzień 2008
Postów
1 641
Miasto
sosnowiec
Mój synek niechce jeść domowego jedzonka ,wciąż podaje mu słoiczki , dodam że często musze je miksować bo ma odruch wymiotny. dzieje sie tak tylko z obiadkami , potrafi zjeść kanapke , parówki , jajecznice , frytki itp. próbowałam już wielu sztuczek włącznie z wkładaniem dorosłego obiadu do słoiczka . dla niego jeśli obiad nie ma konsystencji płynnej nie jest jadalny . Oskar jest wcześniaczkiem , ale chyba to niepowinno mieć wpływu na jedzenie . ktoś zasugerował bym odwiedziła logopede niewiem co to ma wspólnego ze sobą. oskar rozwija sie dobrze , mówi mniej wiecej tyle ile dzieci w jego wieku , ładnie wymawia literke r .
 
reklama
Bardzo dobrze Ci sugerowano. Ja chodzę z córeczką do logopedy od kiedy skończyła 6 miesięcy. A teraz wybieramy się jeszcze do neurologopedy. Wbrew pozorom nie chodzi tylko o mowę, ale pracę całego aparatu oralnego. My stosujemy masaże wewnątrz buźki i jest ciut lepiej, ale neurologopeda nauczy nas jak karmić małą, żeby umiała przełykać grudkowate jedzenie. Narazie jej to nie idzie, ma odruch wymiotny. Nie wiem jak u Was, ale u nas problem jest taki, że Paulinka była na respiratorze przez 5 tyg i jest po wylewach, więc nie wszystko pracuje jak trzeba. Twój synek powinien już jeść normalnie, dziwne, że je parówki, frytki i kanapki a resztę w papkach. Porada logopedy Ci tu nie zaszkodzi, a może znajdzie sposób na niejadka ;-)
 
Witam,
Nie do końca jest to dla mnie jasne - czy synek zjada parówki, kanapki i frytki normalnie, czy też musi je Pani miksować?
Zgodzę się z przedmówczynią w kwestii konsultacji logopedycznej, a dodatkowo dorzuciłabym jeszcze terapeutkę Integracji Sensorycznej. Problemy z jedzeniem mogą wynikać z nadwrażliwości dotykowej w jamie ustnej, co niestety często zdarza się u wcześniaków, których buzie były w pierwszym okresie życia raczej źródłem przykrości (intubacja, sonda itp) niż przyjemności. Logopedka może zalecić masaże, pokazać w jaki sposób karmić malucha, zaś terapeutka SI będzie pracować nas stopniową desensytyzacją okolicy oralnej. W ogóle z mojego doświadczenia wynika, że większość wcześniaków ma jakieś problemy z integracją sensoryczną, warto więc zacząć terapię jak najwcześniej - szczególnie, że jest ona świetną zabawą!
Pozdrawiam i życzę powodzenia w karmieniu!
 
Do góry