ali2308
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 5 Czerwiec 2009
- Postów
- 17
Cześć dziewczyny!!!
Dzieci chyba szybko przyzywczajają się do nowego, jak już w tym "nowym" jest fajnie to nie ma o czym gadać:-)Kasia pochodziła do żłobka od poniedziałku do wczoraj. Była przeszczęśliwa, ja z resztą też.Ale wczoraj wieczorkiem "coś" zaczęło z noska wyciekać I pół nocy nie przespaliśmy.Na szczęście Kasia nie ma gorączki,ale z oddychanie ciężko:-(Kbetina współczujemy kolejnego antybiotyku.Myślicie nad wycofaniem się ze żłobka na stałe?Ja o tym pół nocy myślałam,ale Kasia taaaaaak baaaardzo lubi tam chodzić.Już sama nie wiem co robić
Pozdrawiam Was serdecznie i dużo,dużo zdrówka:-)
Dzieci chyba szybko przyzywczajają się do nowego, jak już w tym "nowym" jest fajnie to nie ma o czym gadać:-)Kasia pochodziła do żłobka od poniedziałku do wczoraj. Była przeszczęśliwa, ja z resztą też.Ale wczoraj wieczorkiem "coś" zaczęło z noska wyciekać I pół nocy nie przespaliśmy.Na szczęście Kasia nie ma gorączki,ale z oddychanie ciężko:-(Kbetina współczujemy kolejnego antybiotyku.Myślicie nad wycofaniem się ze żłobka na stałe?Ja o tym pół nocy myślałam,ale Kasia taaaaaak baaaardzo lubi tam chodzić.Już sama nie wiem co robić
Pozdrawiam Was serdecznie i dużo,dużo zdrówka:-)