Dziękuję. Też mi się wydaje, patrząc na mojego 7miesieczniaka, że to jeszcze za szybko, widać że nie jest gotowy, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Pełza, przyjmuje pozycje czworaczną, porusza się z tej pozycji ale raczkowaniem tego nazwać nie można w naszym wypadku myślę że może być trochę opóźnienie w siadaniu, stawaniu, chodzeniu że względu na zapalenie stawu biodrowego. Od tego czasu synek oszczędza nogę, przestał stawać sztywno (przytrzymywany oczywiście, bo sam nie stoi)Do fizjoterapeuty możesz już się umówić, skoro się martwisz. Zobaczy, czy dziecko ma prawidłowe odruchy, czy z napięciem wszystko w porządku. Ja z synkiem chodziłam, a usiadł jak miał prawie 10 miesięcy. Teraz córka pół roku, do siadania daleeeeeko, ale już się nie przejmuję i do lekarzy się nie wybieram