reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kiedy pojawiły sie pierwsze ZĄBKI????

W ktorym miesiacu moje dziecko rozpoczelo ZĄBKOWANIE???


  • Wszystkich głosujących
    130
no właśnie, u nas też kły są największymi zębami w buzi mojej córeczki, a ma już komplet od jedynek po piątki wszystkie, więc teraz odpoczywamy od ząbkowania:tak:. Ale jak się uśmiechnie to najbardziej te kiełki widać. Co do wady zgryzu to tez juz kiedyś pisałam, mamy odstawic smoka, ale ja jakoś nie mogę się za to zabrać,może teraz jak już zakończyło się ząbkowanie spróbuję. Myslałam, nad takim aparatem jak smoczek tylko bez tej gumki, ale ona chyba tego nie chwyci. Dlatego codzinnie paluszkami wpycham jej do srodka te ząbki i juz widzę mała poprawę. Moja mama mi tak podpowiedziała, bo ja podobno w dzieciństwie tez miałam tak górną szczenkę wysunietą. I tez moja mama skutecznie mi tę wadę naprawiła:tak: U małej nie jest to takie widoczne, ale jest. Smoczek nadal zostaje do usypiania więcej z niego nie korzystamy
 
reklama
gluszek tak zmoczek poszedl w zapomnienie juz dawno,niewiem czemu jej sie krzywia,ja bedac dzieckiem nie milam smoczka,a mimo to mam krzywe,wiec chyba ma po mnie:zawstydzona/y:

mam nadzieje,ze nie bedzie miala tego problemu co ja:baffled:
 
Ferula ale jak wpychasz???? Czyli mam palcami te jedynki popychac do tyłu? Kurcze dziwna metoda.... torchę brutalna hihi. Ale skoro mówisz ze skutkuje to tez spróbuje. Tylko że oprócz jedynek cała przednia szczeka jej się wysuneła niestety. Nie wiem laski. Jestem załamana ostatnio - sam porazki wychowawcze odnoszę. Smoczka nie umiem się pozbyc... na nocnik nie umiem nauczyc. Co ze mnie za matka :no:
 
głuszek no tak to mniej więcej wyglada, że popychasz jej te przednie ząbki do srodka, ale bardziej u nasady, a nie na samych końcach. Nie można tego robić oczywiście bardzo mocno, tyle zeby było czuć opór. My tak pracujemy rano jak wstanie i wieczorem przed spaniem, to jest dosłownie może sekunda takiego nacisku, ja naciskam całym palcem-na szerokość więc właściwie szczęka tez jest popychana do środka. Mojej mamie dentysta tak kazał no i na mnie sie sprawdziło, ja robię podobnie z Marcysią i też działa. Jej to nie boli i sama nadstawia buźkę jak mówię, że ćwiczymy ząbki. Warunek -to nie może dziecka boleć.
 
a ty Gluszek prosze mi tu takich glupot nie gadac,jestes cudna mama i pamietaj o tym,to,ze cos w danym momencie nie wychodzi nie znaczy,ze temu nie podolasz.Masz i tak tyle na glowie kobieto;-)
 
reklama
Do góry