reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kawa czarna , kawa zbozowa

kiciA2016

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
27 Wrzesień 2016
Postów
36
czy w ciazy mozna pic kawe sypaną ? są podzielone zdania .A co z kawą inką czy takie z cykorią to mozna bezpiecznie pic ?
 
reklama
ja tez pije zbożówe i to z mlekiem kokosowym bo po rozpuszczalnej miałam straszne wzdecia,ratowałam sie Dicopeg 10g ale teraz juz na stałe przerzuciłam się na zbożową i znacznie lepiej się czuje
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zbożowa nie szkodzi, chociaż mi bardzo nie smakuje. Ja polecam zieloną herbatę. Jest troszkę gorzka, ale można kupić w torebkach wersję do zalewania np. z owocami. Też daje "kopa"
 
Wiadomo, że w nadmiarze wszystko szkodzi. Moim zdaniem jedna kawa oczywiście nie mocna, nie wyrządzi żadnej krzywdy. W pierwszej ciąży piłam kawę (córcia urodziła się z 10 punktami) i teraz też piję rozpuszczalną albo inke. Jedną szklaneczkę dziennie koło południa.
Na wszystko w ciąży trzeba zwracać uwagę, ale też trzeba zachować zdrowy rozsądek.
 
Ja radziłabym zbożówkę z mleczkiem. Te parę miesięcy można wytrzymać bez naturalnej kawy. Obecnie jest duży wybór kaw zbożowych, można jakąś dla siebie wybrać.
Co więcej, są takie zbożówki jak mama coffee, które rzeczywiście smakują jak rozpuszczalne kawy kofeinowe, a kofeiny nie mają, tylko w zamian kwas foliowy czy coś w tym stylu :)
 
Co więcej, są takie zbożówki jak mama coffee, które rzeczywiście smakują jak rozpuszczalne kawy kofeinowe, a kofeiny nie mają, tylko w zamian kwas foliowy czy coś w tym stylu :)
A skąd kawa zbożowa ma mieć kofeinę????
To jest jak zwykła Inka tyle że z zestawem witaminowym. A i tak dużo kobiet bierze witaminy a tym bardziej kwas foliowy. A z dwojga złego wolę inke bo ma lepszy smak i jest bez maltodekstryny
 
reklama
Ja przez połowę ciąży nie mogłam patrzeć na kawę. Dopiero gdzieś po 20tyg zaczęłam ją pić. Na początku raz na kilka dni. Później trochę częściej. Teraz jestem w 26 tygodniu i wypije góra jedną kawę dziennie. Najczęściej taką 3w1 z brązowym cukrem w saszetce. od czasu do czasu Inkę.
 
Do góry