Moja mama nas trochę wychowała i od zawsze powtarzała , że jej lekarka kazała dawać zupki w pełnym z stawie już od 3 miesiąca i jakoś żyjemy i mamy się dobrze, brak alergii etc. Moje zdanie jest takie, że jak dziecko po tym 4 miesiącu je i nic mu się nie dzieje to po co czekać i to pierwsza sprawa, a druga to odnośnie niemowląt ciągle się zalecenia zmieniają, pierwsze dziecko rodziłam to na dzień dobry jak przywieźli na same małucha to z kremem na odparzenia , po kąpieli przywozili nasmarowane dzieciątko, a teraz z kolei nie dawali już kremow na odparzenia ( robiona maść tranowa), a po kąpieli nie smarowali dziecka no bo po co przyzwyczajać skórę , tylko że przyszłam do domu z dzieckiem z takim stanem skóry , że przez miesiąc walczyliśmy z przesuszoną, spękaną do krwi skórą dziecka, tak że nie zawsze zalecenia są dobre dla dziecka