- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2020
- Postów
- 6
W sobotę urodziłam i leżę jeszcze w szpitalu. A panie położne nie są zbyt chętne do udzielania pomocy.. No cóż taki szpital.. Problem mam z karmieniem piersią. W sobotę po porodzie próbowałam karmić ale nic z tego nie wychodziło. Panie położne na noc dały mi buteleczkę która mogłam karmić. Wczoraj byłam tak ryczerpana ze nadal dawalm dziecku mleko z butelki. A dziś chciałabym już karmić piersią tylko że nadal nic nie wypływa a piersi powoli zaczynają mnie boleć.. Co robić??