reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersią- alergia? Pomocy

Dołączył(a)
7 Grudzień 2019
Postów
3
Potrzebuję Waszej rady bo już nie wiem co mam robić. Przepraszam że będzie tak długo: Mój synek ma obecnie 4 miesiące, karmie tylko piersią. Ok miesiąc temu, syn zaczął robić rzadkie zielone śmierdzące kupy, robił ok 6-8 na dobę a nawet pojawiła się w nich krew, (krew utrzymywała się ok. 3 dni.) Oczywiście od razu poszłam z tym do lekarza, zrobiliśmy posiew z którego nic nie wyszło oraz USG żeby wykluczyć wgłobienie jelita. Wszystko prawidłowo, dodam że synek nie miał żadnych dolegliwości bólowych był wesołym i żywym dzieckiem takim jak zawsze. Wyeliminowałam jaja, cytrusy bo na diecie bezmlecznej już byłam odkąd syn skończył miesiąc. Kupa nieznacznie się poprawiła, nie było też krwi. Zaczęliśmy chodzić do Gastroenterologa, zrobiliśmy różne badania posiewy testy, wszystko prawidłowe, a ja między czasie (2 tyg temu) przeszłam na ścisłą dietę wyeliminowałam wszystkie potencjalne alergeny (w tym gluten ale tylko na tydzień)
Obecnie syn bezwzględu na moją rygorystyczna diete dalej robi śluzowate rzadkie strzelające kupy w kolorze musztardowym zazwyczaj 4 dziennie (zdarza się 3 albo 5) Karmie tylko piersią. Synek przybiera na wadze ale nie jakoś spektakularnie.
No i mamy właśnie problem bo gastroenterolog zaleca odstawienie od piersi bo kupy nie są prawidłowe, a mój pediatra mówi że absolutnie nie, że mleko mamy jest najlepsze i że skoro dziecko przybiera (waga urodzeniową 3200 teraz waży 5900 twierdzi że prawidłowo) to mam karmić dalej ewentualnie wprowadzić jakiś stały pokarm np marchewkę. Jestem skołowana, co mam robić? Kogo słuchać nie chce zaszkodzić dziecku żadna decyzją.
Dodam że dziecko ma zmiany skórne prawdopodobnie łzs stwierdz.przez dermatologa.
 
reklama
Potrzebuję Waszej rady bo już nie wiem co mam robić. Przepraszam że będzie tak długo: Mój synek ma obecnie 4 miesiące, karmie tylko piersią. Ok miesiąc temu, syn zaczął robić rzadkie zielone śmierdzące kupy, robił ok 6-8 na dobę a nawet pojawiła się w nich krew, (krew utrzymywała się ok. 3 dni.) Oczywiście od razu poszłam z tym do lekarza, zrobiliśmy posiew z którego nic nie wyszło oraz USG żeby wykluczyć wgłobienie jelita. Wszystko prawidłowo, dodam że synek nie miał żadnych dolegliwości bólowych był wesołym i żywym dzieckiem takim jak zawsze. Wyeliminowałam jaja, cytrusy bo na diecie bezmlecznej już byłam odkąd syn skończył miesiąc. Kupa nieznacznie się poprawiła, nie było też krwi. Zaczęliśmy chodzić do Gastroenterologa, zrobiliśmy różne badania posiewy testy, wszystko prawidłowe, a ja między czasie (2 tyg temu) przeszłam na ścisłą dietę wyeliminowałam wszystkie potencjalne alergeny (w tym gluten ale tylko na tydzień)
Obecnie syn bezwzględu na moją rygorystyczna diete dalej robi śluzowate rzadkie strzelające kupy w kolorze musztardowym zazwyczaj 4 dziennie (zdarza się 3 albo 5) Karmie tylko piersią. Synek przybiera na wadze ale nie jakoś spektakularnie.
No i mamy właśnie problem bo gastroenterolog zaleca odstawienie od piersi bo kupy nie są prawidłowe, a mój pediatra mówi że absolutnie nie, że mleko mamy jest najlepsze i że skoro dziecko przybiera (waga urodzeniową 3200 teraz waży 5900 twierdzi że prawidłowo) to mam karmić dalej ewentualnie wprowadzić jakiś stały pokarm np marchewkę. Jestem skołowana, co mam robić? Kogo słuchać nie chce zaszkodzić dziecku żadna decyzją.
Dodam że dziecko ma zmiany skórne prawdopodobnie łzs stwierdz.przez dermatologa.
Rozumiem, że dieta bezmleczna, to u ciebie wyeliminowanie wszelkich przejawów nabiału typu mleko, jogurty, sery, serwatki itp. powinnaś też odstawić cielęcinę i wołowinę. Oprócz selera, pietruszki, orzechów, miodu, czekolady, jaja, ryby, parówki, wędliny, drób to wszystko może uczulać. Odstawienie na tydzień jest za krótki, bo jelita regenerują się ok miesiaca. U nas podobne objawy pojawiły się przy przeroście flory bakteryjnej. Prawdopodobnie dziecko od lekarza dostało probiotyk, a może zupełnie go póki co nie potrzebować. U nas leczyliśmy to regularnie ok roku. Przynajmniej raz w miesiącu moje dziecko potrzebowało leczenia antybiotykami, mimo, że badania dostępne były ok.
 
Rozumiem, że dieta bezmleczna, to u ciebie wyeliminowanie wszelkich przejawów nabiału typu mleko, jogurty, sery, serwatki itp. powinnaś też odstawić cielęcinę i wołowinę. Oprócz selera, pietruszki, orzechów, miodu, czekolady, jaja, ryby, parówki, wędliny, drób to wszystko może uczulać. Odstawienie na tydzień jest za krótki, bo jelita regenerują się ok miesiaca. U nas podobne objawy pojawiły się przy przeroście flory bakteryjnej. Prawdopodobnie dziecko od lekarza dostało probiotyk, a może zupełnie go póki co nie potrzebować. U nas leczyliśmy to regularnie ok roku. Przynajmniej raz w miesiącu moje dziecko potrzebowało leczenia antybiotykami, mimo, że badania dostępne były ok.
Tak nie jem nic co ma cokolwiek w składzie mleko masło serwatkę od 3 miesięcy, czyli czekolad ciastek itp wędliny wybieram po przeczytaniu składu wołowiny cielęciny też nie jem, jajka i czegokolwiek co ma jajko w składzie, orzechów nie jem już miesiąc, od ponad dwóch tygodni nie jem kurczaka ryb większości owoców i warzyw miodu ziemniaków pomidorów. Gluten odstawiłam na tydzień ale po żadnej poprawie wróciłam bo już po prostu i tak mam ograniczona il produktów a muszę przecież coś jeść. Tak mamy probiotyk czyli może odstawić probiotyki bo za dużo go? Bierzemy 3x5 kropelek vivomixx
 
Jem indyka, wieprzowinę, cukinię pieczarki banany, ananas, borówki amerykańskie, kalafior brokuły, makaron ryżowy kaszę gryczaną jaglana ryż, mleko ryżowe, płatki kukurydziane pestki dyni pestki słonecznika, rodzynki żurawinę suszona daktyle suszone, wędliny jem ale tylko po przeczytaniu składu, jak wróciłam do glutenu to owsiankę z mlekiem owsianym, z przypraw tylko majeranek pieprz sól, od wczoraj dodałam pomidory marchew przyprawę suszona paprykę bo już mam dość tej diety tym bardziej jak widzę zero poprawy schudłam już 5 kg a z natury i tak jestem chuda więc masakra
 
Jem indyka, wieprzowinę, cukinię pieczarki banany, ananas, borówki amerykańskie, kalafior brokuły, makaron ryżowy kaszę gryczaną jaglana ryż, mleko ryżowe, płatki kukurydziane pestki dyni pestki słonecznika, rodzynki żurawinę suszona daktyle suszone, wędliny jem ale tylko po przeczytaniu składu, jak wróciłam do glutenu to owsiankę z mlekiem owsianym, z przypraw tylko majeranek pieprz sól, od wczoraj dodałam pomidory marchew przyprawę suszona paprykę bo już mam dość tej diety tym bardziej jak widzę zero poprawy schudłam już 5 kg a z natury i tak jestem chuda więc masakra
Warzyw ogólnie nie musisz odstawiać. Z wyjątkiem selera i pietruszki. Odstawilabym ananasy i niestety wszelki przejaw mięsa. Możesz jeść królika jeśli już bo Maniek uczula. Niestety drób w tym indyk dość mocno. Nie wiem czemu. Możesz jeść dużo bananów i awokado. To podrasuje pokarm i ciebie. Jaglanka bardzo dobry wybór. Myślę, że gluten to nie problem. Natomiast owszem polecam odstawić vivomix. U nas też niestety się nie sprawdził. Potrafi nieźle namieszać. Lepiej jeśli już sprawdza się o dziwo biogaja. Póki co odstaw wszelkie probiotyki. Niech się ustabilizuje sytuacja jelit. Trochę to potrwa niestety. Karm dalej piersią. Myślę, że z czasem sytuacja się z jelitami ustabilizuje
 
Ostatnia edycja:
Do góry