reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie nocne 7 m

Dołączył(a)
15 Listopad 2014
Postów
11
Szukam opinii na temat karmienia dzieci 7 miesiecznych w nocy, czy to ok jesli dziecko potrzebuje czy absolutnie nie ok i trzeba zaczac oduczac? Moja coreczka jako 3miesieczne niemowle przesypiala juz 8,9 h. Mniej wiecej od 5 miesiaca zaczela sie budzic czesto w nocy. Pasowalo mi to na skok rozwojowy lub zabkowanie. Zmenilam spiwor na koldre bo sie przekrecala i moze to ja budzilo. Polepszylo sie troche. Ale w dalszym ciagu w nocy dwa razy zaplacze i sama zasnie, raz obudzi sie i potrzebuje smoczka i raz ok3.30 budzi sie na karmienie. Probowalam raz dac jej wode zamiast mleka ale ona bardzo sie tego karmienia domaga i ssie obie piersi jakby faktycznie byla glodna. Wiec ja karmie bo mysle ze potrzebuje. W ciagu dnia ma trzy posilki plus karmienie piersia na zadanie. Zastanawiam sie co moge zrobic zeby jednak przesypiala noc..
 
reklama
Zdecydowanie ok.

Do końca 12msc życia mleko jest podstawą diety dziecka.
Cała reszta to poznawanie smaków, zapachów, kolorów, konsystencji, nei służy do zapewnienia dziecku składników odżywczych czy energii.
Mleko nocne jest bardziej kaloryczne i odżywcze niż mleko dzienne


Moja córka do 3msc życia miała anemię i żółtaczkę i spała niemalże bez przerwy przez całą dobą i nie świadczy to o niczym, poza tym, że była chora ;-)
(Nie sugeruję, że z Twoją było - wybacz dobór słów - coś nie tak, tylko żeby nie przywiązywać się za bardzo do tamtego spania)


co do przesypiania nocy
moje spały ze mną, jak chciały mleka to miały je pod nosem, więc ja noc przesypiałam. A czy one też... nie wiem ;-)
 
Lisarazu opinii słyszałam tyle co znam ludzi. A i tak mam swoje zdanie i kiedy tylko młody ma ochotę na mleczko to dostaje. Czy to dzień czy noc :D popieram e całości wypowiedź jordgubbe. Dzieciaczki tak mają ze jak są małe inaczej śpią i jedzą. Jeśli Twój skarb potrzebuje mleczka to go nakarm i oboje będziecie zadowoleni :) pozdrawiam
 
Lisarazu, wszystko jest w porządku. Dzieciom często w okolicy pół roku pogarsza się sen nocny, przybywa nocnych karmień. U mnie to samo, już było kiedyś 6-8h, a teraz znowu są karmienia nocne.
 
Dzieki za opinie. Tez mi sie wydaje ze to naturalna potrzeba i karmie tak jak mała ma ochotę. Śpimy jednak osobno i karmienie wiąże się z oczywiscie z moim wstawaniem ale nie jest to raczej jakiś wielki problem. Mam dobry korektor pod oczy ;) nie slucham rad które podpowiadają ze nalezy dziecko oduczyc nocnego karmienia. A takich jest baaardzo wiele i to nie tylko od starszych ale i od mam w moim wieku. Przescigaja sie w pomysłach "jak pomóc" a tutaj wychodzi na moje, ze trzeba zaufac swojej intuicji bo matka wie najlepiej co jest dobre dla dziecka bo to czuje :)
 
Ja nadal karmię moją córkę i już nawet nie chce mi się reagować na komentarze dotyczące tego.

Przeważnie ucinam mówiąc "WHO zaleca utrzymanie karmienia piersią do końca 2 roku życia lub dłużej. NIe wyznacza górnej granicy"

Wtedy spotykam się z dziwnym spojrzeniem, ale kończę temat.

a dziś napotkałam na to:
"Jeszcze karmisz?" - czyli jak przeżyć rodzinne spotkania podczas Świąt - Ośrodek Wspierania Rozwoju "BLIŻEJ" | Ośrodek Wspierania Rozwoju "BLIŻEJ" ;-)

w temacie laktacji polecam też to:
Wiedza o laktacji

i żeby się pośmiać
Kącik absurdów
 
Planuję karmić małą do roku, zobaczymy jak będzie w praktyce. Ale co do karmienia nocnego to powiem Wam szczerze ze marze o tym zeby przesypiala cala noc i nie budzila sie na mleko. Bo akurat do 23ej ja zrobie to czego nie zdazylam w ciagu dnia a nie daj boze jeszcze siade przed internetem i zaczne czytac i przegladac roznosci albo czytac ksiazke to sie robi po polnocy, potem padam na twarz i za ok. 3h ... Maaa Maaa!!!!!! ( tak placze moje dziecko od urodzenia) i jazda do małej a po karmieniu juz tylko wylegiwanie sie do 6.30 ... Wiec marze o tym zebysmy sie obie wysypialy...Marzenia sa wazne, marzenia trzeba miec .... ;)
 
U nas karmienie nocne skończyło się po 8 miesiącu życia, kiedy córka zaczęła się budzić co dwie godziny, albo i częściej. Była bardzo duża więc nie chciałam ją dokarmiać w nocy. Druga sprawa, że bardzo ciężko mi było prowadzić taki nocny tryb. Zaczęłam od próby nauczenia dziecka zasypiania bez butelki w dzień, później przeszłam do nocy. Uważam, że dziecko nie budzi się z powodu głodu, wybudza się w nocy jak każdy z nas i nie potrafi samo zasnąć, a butelka, cyc pomagają mu się rozluźnić.
Musisz jednak być bardzo zdecydowana żeby odstawić dziecku jedzenie w nocy, bo nie przychodzi to bez płaczu. Potrzebne też jest wsparcie najbliższych.
Tosia odkąd skończyła 10 miesięcy przesypia 12 godzin. Polecam książkę: Każde dziecko można nauczyć spać Anette Kast-Zahn.
 
reklama
e-lizka,
jest ogromna i zasadnicza różnica między karmieniem butelką a karmieniem piersią.
Nawet nie zaczynam pisać, bo by mi nocy na to brakło
.
Zgadzam się, że dziecko się budzi i nie może zasnąć i że ssanie mu pomaga. Pierś jest ok, smoczek jest ok, kciuk jest ok, butelka nie, więc bardzo dobrze zrobiłaś oduczając dziecko od spania z butelką w buzi.

Pomaga też przytulanie, kołysanie, szum, zgaszone światło, zapach lawendy, czy milion innych tricków, które można wspólnie z dzieckiem odkrywać.


Czytałam tę książkę, stosowałam na starszej i na młodszej nie mam zamiaru.
dlatego:
przytul mnie mamo - O nauce samodzielnego zasypiania

z mądrych książek sporo pozycji, które warto znać wydaje mamania [www.mamania.pl]
Wydają książki pisane w nurcie rodzicielstwa bliskości.
Searsów, Karpa, Claude didierjean-jouveau
 
reklama
Do góry