reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

karmienie naszych maluszkow-zaczynamy od nowa ;-)

marta no własnie, a nadmiar też szkodliwy... i bądź tu mądry... chyba jutro usiadę do ulotek i będe studiować ilości tej vit d
 
reklama
dziewczyny, a podajecie wit.D. Bo ja bardzo nieregularnie, ale tak sobie myśle, że ona jest w mm, a moja pije dziennie 500-600 ml. Nie wiem czy to wstarczy. nie znam normy dziennej

Nef, dziecko powinno dostać dziennie 400 jednostek (IU) wit. D. Na mleku będziesz miała podane w mikrogramach. Przelicznik jest taki: 1mikrogram=40IU. W moim mleku jest 1,4 mikrograma, czyli 56 jednostek na 100 ml gotowego produktu. Radek wypija dziennie max 300 ml, zwykle ok. 180 ml, więc nie ma szans, żeby samo mleko pokryło zapotrzebowanie. Nam obliczała pediatra, ale liczyła tak, że ilość wypijanego dziennie mleka mnożyła przez liczbę jednostek i przez 7 dni, odejmowała to od 2800UI (czyli od zapotrzebowania na tydzień) i dzieliła przez 400 UI (tyle jest w kapsułce lub kropelce) i wychodziło jej, ile razy w tygodniu powinnam podać witaminę ;) Czyli np. 3 (300 ml) x 56 UI = 168 UI dziennie, 2800 UI - (168x7) = 1176 Ui/400Ui = 2,94 kapsułki w tygodniu :) Kazała nam dawać 3 razy w tygodniu, ale jak np. jest okres, ze on prawie w ogóle nie pije mm, to mam zwiększać odpowiednio. Ja danonków i bakusiów nie daję, ale jeśli dajesz regularnie, to z jedną kapsułkę na tydzień odejmij, bo tam też walą tą witaminę i można przedawkować :)

A, i podaje się podobno jeszcze przez cały 2 rok życia wszystkim, a potem zależy od tego, ile dziecko uje nabiału i ile na słońcu przebywa :)

Joaszka, zaskoczyło mnie w tym linku Twoim, że stosowanie filtrów UV zmniejsza syntezę skórna wit. D3 - czyli jak latem smarujemy maluszki, to i tak trzeba im podawać w kapsułkach... Dobrze wiedzieć :)
 
Ostatnia edycja:
czyli jak Gosia wypija dziennie 500-600 ml, a mleko ma 1,7 ug, to dostaje ok. 340-400 jednostek. Więc w stosunku tygodniowym wystarczy jedna kapsułka, a jak nie dam wcale to jest tak niewielka róznica, że czym innym nadgoni
 
A my dostaliśmy za darmochę kaszki Nestle do testowania:-)2 duże paczki mleczno-ryżowych o smaku bananowym jedna i druga morelowa. I 13 próbek do rozdania.

Kiedyś wspominałam wam o streetcom chyba...Już testowaliśmy pieluchy, mleko Gerbera i coś jeszcze chyba, ale nie pamiętam już co.
 
Nef- u nas też już nie ma szału, i czasem się buntuje, ale jako że mleka nie pija, to raz dziennie nie ma bata-musi zjeść kaszę.
 
reklama
Kaszek nie podawalam i nie podaje ale mala od samego poczatku i m tak do dzis po rposztu szalenczo uwielbia mleko.Nie wiem dlaczego bo nawet zapach nie ma pociagajacy to mleko.jest jej obojetne czy krowie czy mm ale po prostu jest szal.na mleko ma ZAWSZE ochote.Chocby wymiotowac miala,chocby w chorobie byla musi miec mleko.Daje poki co 3 razy dziennie( ok 300 ml) ale gdybym dawala czesciej to chyba tez by pila...Jak przychodzi pora picia mleka to az sie trzesie,staje przy mnie gdy szykuje i pokazujac palcem na siebie krzyczy swoje imie.No szok po prostu.Ciekawe kiedy jej przejdie bo nie wyobrazam sobie by zawsze palala miloscia do mleka.Cos mi sie wydaje ze moze jak nie bedzie miala butelki i poczuje ten zapach?Choc z drugiej strony nie wszystko z butelki pila tak namietnie.
No a poza tym nadal wilczy apatyt.Mialam dzis gosci i napatrzyc sie nie mogli na to ile ona zjada i ze wiecznie cos chcialaby jesc...czasem muse ja hamowac bo nie chce by sobie rozciagnela i tak juz pewnie spory zoladek...
 
Do góry