reklama
Też tak mam Dzagud z tym piciem. 
A z jedzeniem -jakoś nie specjalnie mi dopisuje apetyt. Pediatra dał mi rozpiskę co mogę a czego nie mogę jeść. Ale krótka ta lista rzeczy które można
Nie stosuję jej bo umarłabym z głodu a nie wykarmiła dziecko. Staram się uważać na wzdymające, cytrusy i nadmiar jaj i nabiału, a nowe produkty wprowadzam stopniowo i obserwuję i jakoś nic się nie dzieje.
A jak u was - stosujecie jakieś diety?

A z jedzeniem -jakoś nie specjalnie mi dopisuje apetyt. Pediatra dał mi rozpiskę co mogę a czego nie mogę jeść. Ale krótka ta lista rzeczy które można

A jak u was - stosujecie jakieś diety?
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
kurcze, w szpitalu to nam nawet truskawki dawali i małemu nic nie było
sama nie wiem, co jeść a czego nie i chyba po prostu zrezygnuję ze wzdymających potraw. pediatra w szpitalu powiedział, że w zasadzie nie ma ścisłych zakazów czy nakazów i można jeść prawie wszystko to, co w ciąży, tyle że z umiarem
a u nas dzisiaj 20g na plusie od wczoraj
. pielęgniarka w przychodni powiedziała, że te 60 g przez tydzień widocznie tak miało być, a inna sprawa, że są inne wagi u nich i w szpitalu i mogą być duże rozbieżności i mamy za tydzień podejść sprawdzić jaki będzie przyrost tygodniowy
sama nie wiem, co jeść a czego nie i chyba po prostu zrezygnuję ze wzdymających potraw. pediatra w szpitalu powiedział, że w zasadzie nie ma ścisłych zakazów czy nakazów i można jeść prawie wszystko to, co w ciąży, tyle że z umiarem
a u nas dzisiaj 20g na plusie od wczoraj

Też tak mam Dzagud z tym piciem.
A z jedzeniem -jakoś nie specjalnie mi dopisuje apetyt. Pediatra dał mi rozpiskę co mogę a czego nie mogę jeść. Ale krótka ta lista rzeczy które możnaNie stosuję jej bo umarłabym z głodu a nie wykarmiła dziecko. Staram się uważać na wzdymające, cytrusy i nadmiar jaj i nabiału, a nowe produkty wprowadzam stopniowo i obserwuję i jakoś nic się nie dzieje.
A jak u was - stosujecie jakieś diety?
Szopka a co było na tej liście ?? ja juz sama nie wiem co mogę a czego nie (tzn. względem nabiału itp.)
Luka lista od naszego pediatry wygląda tak:
1. pieczywo - wszystkie gatunki dozwolone najlepiej w proporcji 1:1 ciemne do jasnego
2. produkty zbożowe: wszystkie gatunki kasz, ryż, makarony- w mniejszej ilości ze względu na zaw. jaj
3. mięso: drób, królik, chuda wieprzowina - gotowane lub duszone; zabronione: wołowina, cielęcina, baranina
4. ryby gotowane max. raz w tygodniu, jaja gotowane max. 1-2 razy w tygodniu
zabronione: ryby wędzone, smażone, marynowane
5. produkty mleczne: sery żółte, białe, kefiry, jogurty naturalne lub z dozwolonymi owocami
zabronione: śmietana, mleko w czystej postaci
6. warzywa: ziemniaki, soja, marchew, buraki, koper, pietruszka, seler - gotowane lub surowe
zabronione: kapusta, kalafior, groch, bób, fasola, cebula, czosnek, chrzan, papryka, kukurydza, warzywa z puszki i nowalijki: pomidor, ogórek, rzodkiewki
7. owoce: jabłka, banany, również w sokach, dżemach, jogurtach
zabronione: cytrusy, kiwi, truskawki, poziomki, śliwki, morele, wiśnie, czereśnie, gruszki i produkty z tych owoców
8. tłuszcze: oleje, masło,
zabroniony smalec

Dziewczyny karmiące wyłącznie piersią czy macie kupioną tak na wszelki wypadek mieszankę i jaką jeśli tak, bo ja się zastanawiam czy się nie zaopatrzyć na czarną godzinę
1. pieczywo - wszystkie gatunki dozwolone najlepiej w proporcji 1:1 ciemne do jasnego
2. produkty zbożowe: wszystkie gatunki kasz, ryż, makarony- w mniejszej ilości ze względu na zaw. jaj
3. mięso: drób, królik, chuda wieprzowina - gotowane lub duszone; zabronione: wołowina, cielęcina, baranina
4. ryby gotowane max. raz w tygodniu, jaja gotowane max. 1-2 razy w tygodniu
zabronione: ryby wędzone, smażone, marynowane
5. produkty mleczne: sery żółte, białe, kefiry, jogurty naturalne lub z dozwolonymi owocami
zabronione: śmietana, mleko w czystej postaci
6. warzywa: ziemniaki, soja, marchew, buraki, koper, pietruszka, seler - gotowane lub surowe
zabronione: kapusta, kalafior, groch, bób, fasola, cebula, czosnek, chrzan, papryka, kukurydza, warzywa z puszki i nowalijki: pomidor, ogórek, rzodkiewki
7. owoce: jabłka, banany, również w sokach, dżemach, jogurtach
zabronione: cytrusy, kiwi, truskawki, poziomki, śliwki, morele, wiśnie, czereśnie, gruszki i produkty z tych owoców
8. tłuszcze: oleje, masło,
zabroniony smalec

Dziewczyny karmiące wyłącznie piersią czy macie kupioną tak na wszelki wypadek mieszankę i jaką jeśli tak, bo ja się zastanawiam czy się nie zaopatrzyć na czarną godzinę

patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Te zabronione-szczegolnie owoce to dosc silne alergeny..inne wzdymaja co szybko potrfafi przejsc na dzidzie...slodycze tez nie zabardzo...czesto powoduja kolki i zatwardzenia...Ale z czasem bedzie lepiej...te kilka miesiecy mozna sobie odpuscic dla dobra dziecka...a potem bedziecie juz razem wsowac

A ja chyba będę musiała jednak zrezygnować z Nana, bo wczoraj miałam z Magdą przygody. Ona robi mi kupę co 2-3 dni, ale jak już zacznie, to ho-ho.;-)Wczoraj zrobiła dwa razy i myślałam że już będzie koniec. A tu późno wieczorem, po dokarmieniu przed snem (wypiła tylko 30ml) dostała na raz i sranka i ulewanka. Chyba wszystko co wypiła to zwymiotowała i jednocześnie słyszałam jak leci z niej kupa - straszne wodnista, bo było to słychać. Przeraziło mnie to okropnie i oczywiście odstąpiłam od zasady i Magda całą noc przespała z nami. Fakt że jak padła ok. północy, to prawie o 7,30 jeszcze przez sen ją karmiłam.
Nie wiem co sądzić, czy ona się po prostu przejadła, czy też jej ten Nan nie bardzo leży.
Nie wiem co sądzić, czy ona się po prostu przejadła, czy też jej ten Nan nie bardzo leży.
reklama
Podziel się: