reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie maluszków butelką

My wodę gotujemy i pozniej podgrzewamy już z mlekiem, kiedyś się zagapiłam i zapomnialam przegotować wodę i tylko ją podgrzałam co skutkowało u Filipa biegunką przez dwa dni. Tak więc narazie zostajemy przy gotowaniu wody.
 
reklama
Ja przegotowuję "kranówkę" ale przyznam, że też się zastanawiam czy nie dolewać mineralnej prosto z butli( ale tylko przy wyjściach z domu, bo w domu).
 
Ja robię mleko ma przegotowanej i wystudzonej kranówie. I mały pije mleko w temperaturze pokojowej bo na ciepłe reaguje miną jakby mu ktoś kwas z akumulatora zaproponował na obiad...
Ale obiadki ze słoiczków dostaje ciepłe i takie są ok :confused:

Jak na wczasach dostawał kilka dni mm robioną na przegotowanej wodzie butelkowej to miał mega zatwardzenie. A już tamtejsza kranówa która śmierdziała i wyglądała jak woda z kałuży była spoczko.
 
A ja przegotowana kranowe przelewam jeszcze do filtrowana byc moze tutaj woda jest nie dobra ale jak nie filtrowalam to bylo zatwardzenie.no I moja tez pije wode/ mleko w tem pokojowej.
 
Zovita my też na Żywcu jedziemy, ale nie przegotowuję.. tylko podgrzanie w mikrofali (5sek na każde 30ml)

Wcześniej dawałam kranówkę przegotowaną, ale ponieważ szukaliśmy powodu problemów wszędzie gdzie się dało to i woda zmieniona.. ale za wygodna jestem, żeby gotować ;-)

A to ja mam też pytanie - jak często/ czy w ogóle wyparzacie jeszcze butelki?
 
Ja wyparzam butelki przed kazdym podaniem. Nie jest to jednak u mnie skomplikowane bo mam sterylizator aventu. Wrzucam butle, wciskam guziola i gotowe. Chyba bym ocipiala z zalewaniem kazdorazowo butelek wrzatkiem. A ze gapa jestem mega, to pewnie wiecznie by byly poparzone lapska ;-)
 
reklama
Do góry