reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kącik małego smakosza

Mleko uht to podobno straszny syf bez urazy oczywiście.
Mój A. był w dzieciństwie karmiony mlekiem od krowy nie mieszankami, ale... była własna krowa bo wychował się na wsi, skubała sobie czystą trawkę i dawałą świeze pyszne mleko... Myślę, że w przypadku niearelgicznych dzieci, nie ma nic złęgo w dawaniu krowiego mleczka. Mój mały jadł na nim racuchy i nic się nie dzieje, podobnie serki, jogurty, Ziemniaczki z śmietanką. Aczkolwiek jesli miała bym dawać dziecku mleko krowie to na uht bym się nie zdecydowała, może prędzej to świeże, takie co w lodówkach stoi w sklepach. Ale z drugiej strony jak odstawiasz Olusia, i bedzie jadł serki i inne przetwory, kaszki itp, to mieszanka nie powinna wyjść jakoś koszmarnie drogi, tak mi się wydaje. bo nie będzie zjadał kilku butelek na dobę. U nas duży bebilon na krótko starcza, bo młody zapałał znów miłością do mleczka, je ano butlę z inką, po południu do spanka czasem też inkę, na wieczór co któryś dzień z kaszką śliwkową, i w nocy: 1 lub 2 :|

Co do twarogu... mój mały jadł sam, do tego chlebek np jak mu zasmakuje, to nie ma co przyprawiać, Chociaż, np ostatnio czytałam etykietkę obiadku dla rocznego dziecka i była i sól i pieprz i papryka słodka w tym. Ja czasem delikatnie pieprzu daję do rosołku, ale baaardzo mało. A co do słodzenia to ja np jeszcze twaróg właśnie z rzodkieweczką na drobnej tarcte startą daję. albo ten wiejski pół na pół z danio.
 
Ostatnia edycja:
reklama
ANIAWA mądrze piszesz o tym mleku
dokładnie :tak:
ANIAWA ja jeszcze o twarogu np. z sinlackiem pomyślałam ;-) ale to znowu kaloryczne bardzo będzie, z tym, że przynajmniej innego smaku nada i może bardziej Wojtusiowi posmakuje.

STRIP w przypadku niealergicznych dzieci rzeczywiście racuchy na mleku krowim i inne dania nie sa niczym złym ale samo mleko podawane jako posilek może już być kwestią problematyczna jeżeli o zdrowie chodzi. Szczególnie to UHT, którego jednak najwięcej jest w sklepach.
 
szkoda , że my nie możemy narazie jeść ,ani twarożków,ani jogurtów,serków. Tyle dobrze, że mleko pije bez zastrzeżeń. Pewien lekarz się wypowiadał w tv, że 1 łyżeczka chudego twarożku, odpowiada porcji mleka, pwzgl. ilości wapnia. Zatem jeśli dziecko nie akceptuje picia, niech je nabiał pod postacią właśnie sera i jogurtów i innych przetworów.
A co do mleka UHT to jestem przeciwko .
 
nasza przyjaciółka (dokładnie to żona przyjaciela mojego M) przeszła na zwykłe mleko po tym jak jej synek skończył rok i wsio ok u nich... ale czy ja bym miała tyle odwagi...hmmmm, chyba raczej mm3 polecimy
 
Strip jak dodajesz rzodkiewki to doprawiasz jakoś ten serek? Z Danio nie będę mieszała, bo daję je osobno. Zupek i innych dań staram się nie przyprawiać, choć jak młody je z naszego talerza, to wiadomo, że wszystko jest normalnie podoprawiane. Z tego co zauważyłam, to po pieprzu go wysypuje. Zapewne będę miała kolejne dziecko, które nie może jeść zbyt przyprawionych potraw :tak: Córka do dzisiaj dostaje wysypek po większej ilości przypraw, musztardzie, itp.


ANIAWA ja jeszcze o twarogu np. z sinlackiem pomyślałam ;-) ale to znowu kaloryczne bardzo będzie, z tym, że przynajmniej innego smaku nada i może bardziej Wojtusiowi posmakuje.

Makuc, ale sinlac to tak jakby kaszka (o ile dobrze kojarzę, bo nigdy nie kupowałam), więc zagęści mi coś co już ma stałą konzystencję. Chyba że źle myślę? :confused: On ma jakiś smak, bo kaszka ryżowa czy kukurydziana raczej są mało smakowe? Kaloryczne może być, bo Wojtek raczej z tych drobnych i szczupłych (ma niewiele ponad 8kg). Jemu akurat kalorie nie zaszkodzą :-D
 
aniawa spróbuj kluseczki zrobić z twarogiem, a co do rzodkiewki to najlepiej ją obrać i chwilkę pogotować, by straciła ostry smak - tak wyczytałam .
 
ANIAWA sinlac to taka kaszka, ale jaki ma smak to nie powiem
IDA różne rzeczy ludzie dzieciom dają i często nic im nie jest, ale jakoś ryzykowne mi się to wydaje.
 
ANIAWA sinlac jak dla mnie jest cho**rnie słodki [kupiłam Młodej ze względu na alergię i sam ni chu, chu właśnie z tego powodu jest dla niej nie do zjedzenia także robię z jego dodatkiem różne deserki, palcki itp.]. Działa na zasadzie kaszki tylko jest bardziej "lejący", więc mozna go najpierw do takiej konsystencji jaka by Ci odpowiadała rozrobic z wodą i wtedy do twarogu dodac to i twaróg nie bedzie taki zbity:)
 
moja sinlac zjadła jedno opakowanie zanim wprowadziłam kaszki. Szału nie było i wiecej nie kupiłam. Od wczoraj dosypujemy juz bebilon 3 po jednej miarce do bebilonu2. Podobno dzieci po roku moga zaczac pic mleko krowie. U mnie w złobku podobno po roku daja na sniadanie dzieciom zupe mleczna na mleku krowim i kanapki. To akurat powiem aby nie dawały mojej tylko kanapke a mleczko mm ona sobie wypije rano po przebudzeniu. My bedziemy na mm o poki niunia bedzie chciała go pic czyli do 3 lat ale napewno czasem dam do picia kakao na normalnym (jak jej wogole posakuje bo podobno duzo małych dzieci nie lubi a dopiero w wieku przedszkolnym chetniej). Sadze ze jednak lepsze mleko krowie to w tych okragłych butelkach co mozna trzymac do 2 dni w lodówce anie z kartonu UHT.
 
reklama
U nas jest takie mleko w plastikowych butelkach, ważne ze 2 tygodnie. To chyba trochę inne niż kartoniki UHT?
A zresztą skoro daję Olkowi tak dużo innego nabiału, to może i to mleko jakoś nie będzie sprawiało problemu z raz dziennie...
 
Do góry