Bliżej świata
Taka wielką czułość budzą we mnie te małe łapki, dotykąjące wszystkiego....tak blisko świata, dotknąć go, posmakować,
znaleźć gdzieś w sobie słowo na okreslenie miękkości, delikatności, słodyczy...
Chciałabym wytłumaczyć mu szybciej, lepiej, nazwać zamiast niego, ale dziwnie brakuje mi słów, łzy stają w gardle,
kiedy przyglądam się, jak nieporadnie uczy się kształtów, gładkości płatków, jak znajduje ze skupieniem wąską ścieżeczkę zrozumienia...
Wszyscy jesteśmy tak samo nieporadni wobec piękna stworzenia i mądrości Boga...
Taka wielką czułość budzą we mnie te małe łapki, dotykąjące wszystkiego....tak blisko świata, dotknąć go, posmakować,
znaleźć gdzieś w sobie słowo na okreslenie miękkości, delikatności, słodyczy...
Chciałabym wytłumaczyć mu szybciej, lepiej, nazwać zamiast niego, ale dziwnie brakuje mi słów, łzy stają w gardle,
kiedy przyglądam się, jak nieporadnie uczy się kształtów, gładkości płatków, jak znajduje ze skupieniem wąską ścieżeczkę zrozumienia...
Wszyscy jesteśmy tak samo nieporadni wobec piękna stworzenia i mądrości Boga...