reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jedyny objaw alergii na bmk

Dołączył(a)
4 Marzec 2021
Postów
3
Drogie mamy maluchów uczulonych na białko mleka krowiego. Czy u któregos waszych dzieci jedynym objawem, jaki towarzyszył alergii były trudne do wyleczenia odparzenia?

Córka niebawem skończy 3 miesiące. Od jakiegoś miesiąca lub więcej borykam się z uciazliwymi odparzeniami okolicy odbytu. Nie są duże, rozległe. Są trudne do wyleczenia. Po stosowaniu najpopularniejszych metod na odparzenia problem znika na kilka dni po to, by za chwilę się znów pojawić.

I tak. Przybiera na wadze idealnie, kupy są książkowe, nie ma kolek, nie ma problemów z wyróżnieniem. Skórę na całym ciele ma gładka, ani jednej krosty. Zero kaszlu, kataru i innych objawów alergii. Nic. Tylko te wieczne odparzenia.

Karmie piersią, na początku była karmiona nie tylko moim mlekiem, ale i bebilonem prosyneo ha, a jest to mleko, które ma zmniejszać ryzyko wystąpienia alergii na mbk. W rodzinie tylko mój brat jest alergikiem, ale to na pyłki.

Córka chodzi spać o 20 i przesypia czasami nawet do 4 rano. W nocy nie robi kup. Kupy są w ciągu dnia i szybko zmieniam pieluchy. Odparzenia nie pojawiają się po pieluchach, w których jest tylko mocz. Pojawiają się po choćby sądowej ilości stolca.

Jeśli chodzi o codzienna higienę to nie używam chusteczek nawilzanych od wyjścia że szpitala. Tylko czysta woda. Osuszam dobrze tylek, zabezpieczam i dopiero zakładam pieluche. Mam dwa smarowidla, po których zauważam poprawę lub chociaż brak pogorszenia się stanu skóry. Bez zabezpieczania skóry stan od razu się pogarsza. Często wietrzymy pupę córce. Na zaostrzenia stosuje własne mleko i tu zazwyczaj odparzenia ustępują na trochę. Ogólnie jeśli chodzi o pielęgnację to uważam, że nie ma się do czego przyczepić. Używam tylko tego, co jej służy. Długo myślałam, że córka źle reaguje na jedną z popularnych marek pieluch, ale po każdych jest to samo, nawet przy wielorazowych i tych najbardziej eko.

Nie wiem już co mam robić. W tym tygodniu idę na szczepienie i poruszę ten temat po raz kolejny. Na pewno od teraz koniec z produktami mlecznymi w mojej diecie, odstawie też jaja. Chcę zobaczyć czy to coś da.
 
reklama
Moim zdaniem nie jest to alergia tylko poprostu corka ma bardzo wrażliwe okolice pupy i stąd odparzenia nawet po malutkiej kupce. Starszy syn mial bardzo często odparzenia pupy i jedyne co nam pomagało to masc pośladkowa robiona na receptę, mąka ziemniaczana i trzeba to było poprostu przeczekać.
Była to dla mnie motywacja do tego zeby szybciej nauczyć go korzystania z nocnika i od kad zaczal siedziec sadzałam go na nocnik. Problem zniknął sam z czasem częstszego robienia na nocnik i przy używaniu pieluchamajtek z pampersa, a nie zwykłych pieluch.🙂
 
My mamy bardzo podobny problem. Z tym ze u nas stolce częste, wodniste, pieniste, strzelające. Winiona za to była nietolerancja laktozy, ale podaje malej juz dluzszy czas delicol do każdego karmienia. Z objawów mocniej wskazujacych na alergie na bmk, 2 razy zdarzyly sie nitki krwi w kale ale nie bylo to nic bardzo spektakularnego. Bialko krowie ograniczyłam z bólem serca do zera juz ponad tydzien temu, czekam bo wiem ze co najmniej 2 tygodnie calkowitej izolacji alergenu musi minac zeby zobaczyc czy cos lepiej. Pupa dramat rany do krwi ktorych nie mozemy doleczyc. Pierwzze co jak pojawil sie problem gojenia tez odstawilam pieluchy z rodzaju tanszych. Nosi teraz bambiboo naturalne bambusowe. Ale szalu dajej nie ma. Masc z antybiotykiem i sterydem 2 razy dziennie. Masc pieluszkowa recepturowa z apteki tez idzie w ruch juz. Posladki hrabiny... 😔 W końcu ruszylo gojenie tych ran w rowku ale skora dookola znowu nam sie zaczyna zaogniać na rozowo czasem jak przebieramy teraz, zwariowac idzie, ranki ledwo ledwo zaleczymy a juz widze ze problem bedzie w koło sie pojawial 🤦🏻‍♀️😩. Przez 2 dni teraz byly lepsze ladniejsze i rzadziej kupki, ale dzisiaj w nocy znowu pieniste strzelajace na przewijaku, a zdążyłam sie ucieszyc ze chyba mamy jakis przelom z tym charakterem stolca i moze to dzieki diecie... No nic walczymy i obserwujemy dalej, pozdrawiamy z lini frontu!
 
A czego do smarowania używacie? Jak często zmieniasz pieluche? To nie wygląda jak uczulenie na bmk moim zdaniem, u nas była wysypka, bóle brzuszka i okropne płacze przy robieniu kupki. Tutaj zaznaczyłaś że po moczu nie ma takiego problemu, więc definitywnie obszczypuje kupa.
 
Do góry