aneczka81
Fanka BB :)
1,5 tygodnia temu byliśmy na Moherowych Klifach. Tak jadąc sobie przez różne miasteczka pomyślałam... że fajnie by było mieć u kogo się po drodze zatrzymać. Już nawet nie tyle na nocleg ile chociaż na herbate i jakieś dobre ciasto (no, albo samą herbate przynajmniej).
W Polsce miałam to szczęście, ze znajomych miałam niemal w każdym zakątku, więc zawsze był gdzieś blisko jakiś port, do którego można było zawinąć i chwile odpocząć., często nawet przenocowac.
Więc tu moja porpozycja, może dość zuchwała, ale co tam!
Jeżeli ktoś będzie się wybierał do Cork - to ja chętnie zapraszam Nie tylko na herbate Ale również na wspólne zwiedzanie, jeśli łikend to nawet dalszą wycieczkę, ach, nawet nie ma problemu z noclegiem
Ja wiem, ze wszędzie po drodze są stacje benzynowe gdzie można się napić i zjeść, B&B gdzie można przekimać... no, ale... może znajdzie sie ktoś komu taki pomysł sie spodoba
W Polsce miałam to szczęście, ze znajomych miałam niemal w każdym zakątku, więc zawsze był gdzieś blisko jakiś port, do którego można było zawinąć i chwile odpocząć., często nawet przenocowac.
Więc tu moja porpozycja, może dość zuchwała, ale co tam!
Jeżeli ktoś będzie się wybierał do Cork - to ja chętnie zapraszam Nie tylko na herbate Ale również na wspólne zwiedzanie, jeśli łikend to nawet dalszą wycieczkę, ach, nawet nie ma problemu z noclegiem
Ja wiem, ze wszędzie po drodze są stacje benzynowe gdzie można się napić i zjeść, B&B gdzie można przekimać... no, ale... może znajdzie sie ktoś komu taki pomysł sie spodoba