reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jasnobrązowy śluz

Diana_16

Początkująca w BB
Dołączył(a)
23 Marzec 2020
Postów
28
Cześć dziewczyny, ja mam takie pytanie, jestem w 7 tygodniu ciąży i dziś rano po sikaniu na papierze toaletowym zobaczyłam jasnobrązowy śluz, nic mnie nie bolało i dobrze się czułam
W grudniu doszło do poronienia, więc teraz wszystkiego się boję
Może któraś z was tak miała?
Czy to jest powód do obaw?
 
reklama
Cześć dziewczyny, ja mam takie pytanie, jestem w 7 tygodniu ciąży i dziś rano po sikaniu na papierze toaletowym zobaczyłam jasnobrązowy śluz, nic mnie nie bolało i dobrze się czułam
W grudniu doszło do poronienia, więc teraz wszystkiego się boję
Może któraś z was tak miała?
Czy to jest powód do obaw?
Ja tak miałam w 10 tc, pojechałam na izbę przyjęć do szpitala, według lekarzy wtedy była to kwestia tworzącego się łożyska (kosmówka) i pękło niewielkie naczynko i to zabarwiło śluz. Też jestem po poronieniu i lekarz kazał mi jechać na IP z każdym niepokojącym objawem (brudzeniem, plamieniem, krwawieniem).
 
Tez tak miałam , do 12 tc zdarzyło się to 2 razy , nic nie bolało, poszłam do łazienki a na wkladce, taka brudna wydzielina , nigdzie z tym nie byłam, mój lekarz powiedział ,Że jeśli to jednorazowe ,to się nie martwić , u mnie to byl krwiaczek , zaznaczam ,że byłam po 2 poronieniach, ja w obecnej sytuacji bym z ip nie ryzkowla,chyba że bezie się to utrzymywać ,lub co gorsze,zmieni w czerwoną krew
 
Lekarz kazał mi z każdym plamieniem/krwawieniem/bólem od początku ciąży jechać na izbę przyjęć, tylko... plamiłam regularnie od początku ciąży, jednorazowego plamienia obserwowałam, nie jechałam do szpitala. Tylko, że w 11 tygodniu plamienie nie ustało i zgłosiłam się do szpitala, gdzie zostałam. Obserwuj sytuację, jednorazową akcją chyba bym się nie stresowała, ale gdyby się powtórzyło, warto skontrolować (czasami plamimy na przykład z powodu niedoboru progesteronu).
 
Dziś robiłam badanie bety hcg wynik 41373 gdyż w czwartek był 24434,00 na wszystkich stronach z kalkulatorami tego chormonu wychodzi ze mam mały przyrost, zadzwoniłam do lekarza prowadzącego powiedział że wynik ok
Sama nie wiem co mam myśleć
 
Dziś robiłam badanie bety hcg wynik 41373 gdyż w czwartek był 24434,00 na wszystkich stronach z kalkulatorami tego chormonu wychodzi ze mam mały przyrost, zadzwoniłam do lekarza prowadzącego powiedział że wynik ok
Sama nie wiem co mam myśleć
Szkoda, że jak robiłaś betę to nie zrobiłaś od razu poziomu progesteronu. Może być tak jak pisała @GabrielaNowak85 wyżej, że plamienia są z powodu niedoboru progesteronu.
Czy ten śluz dalej masz taki podbarwiony? Czy to było tylko rano?
 
Szkoda, że jak robiłaś betę to nie zrobiłaś od razu poziomu progesteronu. Może być tak jak pisała @GabrielaNowak85 wyżej, że jasnobrązowe plamienia są z powodu niedoboru progesteronu.
Czy ten śluz dalej masz taki podbarwiony? Czy to było tylko rano?
Zrobiłam progesteron i wynik jest 41,niby w porządku, śluz nadal jest zabarwiony ale już mniejsza ilość
 
Też kilka razy miałam taki śluz,pomogło zwiększenie dawki duphastonu(oczywiście zalecone przez lekarza
 
reklama
Ja jak dostałam plamienia, też tylko na papierze przy podcieraniu to od razu pisałam do lekarza i powiedział że lepiej to sprawdzić bo może to pękło naczynko a może coś z ciąża poważniejszego. Pojechałam do kliniki gdzie prowadzę ciąże, po zrobieniu usg okazało się że to krwiak/skrzep i że będę tak brudzić jeszcze około tygodnia aż się oczyści. Także ja bym to sprawdziła, dla własnego spokoju🙂
 
Do góry