reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jaśniejsza kreska na kolejnym teście

A czy przez te 2 lata jak sie staralas to robilas testy tak okolo 30 dnia cyklu, czy raczej czekalas na okres? Taka sytuacja jest po raz 1? Mialas jakas diagnostyke? Ja tez mialam ciaze biochemiczna i bylam w szoku dlaczego po kilku dniach od pozytywnego testu dostalam krwawienie silne i ze skrzepami. Pamietam ze napisalam tu na forum i wszyscy mi wmawiali ze ciaza i od razu gratulacje, ja w to powatpiewalam i okazalo sie ze za kilka dni dostalam krwawienie, do tej pory mi smutno jak czytam tamten watek jak ludzie juz zaczynali pisac ze na pewno ciaza i dawali nadzieje :( mysle ze nawet pozytywny test bez jasniejacej kreski to o wiele za wczesnie na gratulacje zwlaszcza ze z tego co widze te biochemy zdarzaja sie niezwykle czesto. Czesto tez zdarzaja sie ogolnie poronienia w 1 trymestrze.
Odataw progesteron i mam nadzieje ze uda Ci sie z ta normalna ciaza niebawem!
Do tej pory nie miałam nawet owulacji, ani naturalnych miesiączek. Dzięki stymulacji Clo miałam od razu piękna owu i normalny cykl. To byl mój pierwszy cykl po odstawieniu Clo. Mam nadzieję, że uda się raz dwa :) Cieszę się chociaż z tego, że wiem, że mogę jednak zajść w ciążę.
 
reklama
moj test pierwszy byl widoczny bardziej niz kolejny na drugi dzien... ale beta dala jasnosc. Obecnie 11+3 wiec testami bym sie nie sugerowala lec na bete . Powodzonka 😘
 
(...) ludzie juz zaczynali pisac ze na pewno ciaza i dawali nadzieje :( mysle ze nawet pozytywny test bez jasniejacej kreski to o wiele za wczesnie na gratulacje zwlaszcza ze z tego co widze te biochemy zdarzaja sie niezwykle czesto.

Niestety, ale o to można mieć pretensje tylko do dziewczyn, które wychodząc z łóżka po stosunku już lecą robić test.
Owszem, biochemiczne ciąże zdarzają się bardzo często, ale też niestety bardzo często kobiety, które świadomie starają się o dziecko, testują o wiele za szybko, a później zdjęcia cieni cienia wrzucają do internetu z pytaniem, czy to ciąża, więc nie dziw się, że gro kobiet odpisuje, że tak, ciąża, gratulacje.
Dwie kreski na teście to ciąża, ale test nie określa, czy biochemiczna, czy pozamaciczna, czy "normalna".
 
Do tej pory nie miałam nawet owulacji, ani naturalnych miesiączek. Dzięki stymulacji Clo miałam od razu piękna owu i normalny cykl. To byl mój pierwszy cykl po odstawieniu Clo. Mam nadzieję, że uda się raz dwa :) Cieszę się chociaż z tego, że wiem, że mogę jednak zajść w ciążę.
A wyszła ci beta pozytywna, czy masz tylko test?

To, że zaszłaś w ciążę to już jest duzy sukces, zwłaszcza, że nie masz okresu naturalnie. ciąże biochemiczne zdarzają się często i najczęściej nie są powodem do niepokoju, organizm odrzuca wadliwe zarodki. Jeśli sytuacja będzie się powtarzać, warto poszerzyć diagnostykę.

Mam koleżankę, która nigdy nie miała okresu. Na początku 2020 urodziła synka [emoji4]
 
Niestety, ale o to można mieć pretensje tylko do dziewczyn, które wychodząc z łóżka po stosunku już lecą robić test.
Owszem, biochemiczne ciąże zdarzają się bardzo często, ale też niestety bardzo często kobiety, które świadomie starają się o dziecko, testują o wiele za szybko, a później zdjęcia cieni cienia wrzucają do internetu z pytaniem, czy to ciąża, więc nie dziw się, że gro kobiet odpisuje, że tak, ciąża, gratulacje.
Dwie kreski na teście to ciąża, ale test nie określa, czy biochemiczna, czy pozamaciczna, czy "normalna".
Nie jest to prawda, ja zrobilam 1 test w 32 dniu cyklu a krwawienie pojawilo sie w 37. A dlatego wlasnie, ze test nie okresla czy to ciaza biochemiczna pozamaciczna itp uwazam ze jednak sam test to za wczesnie na takie slowa jak gratulacje, nawet jakby byl w 40 dniu zrobiony. Bardzo duzo ciaz konczy sie poronieniem. Poza tym chyba lepiej wiedziec czy nie ma sie nawykowych ciaz biochemicznych, bo to zmienia postac rzeczy i wtedy sie bardziej diagnozuje poronienia nawykowe niz np. sprawdzanie czy w ogole jest owulacja. Taka informacja o ciazach biochemicznych wg mnie jest cenna.
 
Do góry