- Dołączył(a)
- 3 Październik 2017
- Postów
- 4
Witam, przychodzę tutaj z pewnym problemem
Z moim partnerem sypiam od 3-4 miesięcy, za każdym razem się zabezpieczamy, nie robimy tego w dni płodne, nigdy nie uprawialiśmy stosunku przerywanego
W 19 dniu cyklu, kiedy według obliczeń powinnam mieć owulację, (nie jest to w 100% pewne, są to tylko obliczenia kalendarzowe) trochę nas trochę poniosło i doszło do zbliżenia, co prawda krótko, bo mój partner włożył penisa dosłownie na kilka sekund, wcześniej nie byłodo wytrysku, jednak wiem, że istnieje coś takiego jak preejakulat
Niestety sytuacja powtórzyła się na drugi dzień (tak, wiem, głupota)
Dużo czytałam na ten temat i zdania są podzielone-czy są w nim plemniki, czy nie
Proszę sobie odpuścić komentarze typu, jak się nie ma wiedzy to się nie zaczyna życia seksualnego
Kilka dni po tym pojawił się wzdęty brzuch oraz niemożność wciągniecia go, bolące i nabrzmiałe piersi (nie zauważyłam zmian w odcieniu brodawki sutkowej ani widocznych żył), dodatkowo temperatura ciała jest minimalnie wyższa, 36,8 i utrzymuje się około 3 dni
Jeśli chodzi o bóle w podbrzuszu czy kłucie jajników to nic takiego mi nie dolegało, mdłości też raczej nie mam, bardzo rzadko występują zawroty głowy, jakiś zachcianek żywieniowych również nie zauważyłam, raczej jadam normalnie, nie czuję zmęczenia ani nie chodzę częściej do toalety
Jeśli chodzi o śluz to jest on gęsty i "serowaty"
Od wczoraj w okolicy pochwy (czasem o***tu), po lewej stronie w pozycji siedzącej czuje chwilamy ból pulsujący
Pojawił się trądzik tak jak kilka dni przed okresem, który powinien być za 4 dni (okres mam od dłuższego czasu nieregularny, więc jest możliwość, że się spóżni, przeważnie było to max 4-5 dni)
Jestem troszkę poddenerwowana
Objawy utrzymują się do dzisiaj, od tego dnia minęło 10 dni i czy jest to w ogóle możliwe, żeby po takim czasie pojawiły się objawy ciąży?
Jestem w młodym wieku, więc nie jestem przygotowana na ciążę i tego typu dolegliwości sprawiły, że zaczęłam się stresować i chciałabym znać zdanie pań na ten temat
Planuję pójść do ginekologa, testu ciążowego nie robiłam
Dodam, że mam niedoczynność tarczycy od 2 lat, jeśli to ma jakieś znaczenie
Jeszcze raz proszę o opinię i odpuszczenie sobie nieprzyjemnych komentarzy
Z moim partnerem sypiam od 3-4 miesięcy, za każdym razem się zabezpieczamy, nie robimy tego w dni płodne, nigdy nie uprawialiśmy stosunku przerywanego
W 19 dniu cyklu, kiedy według obliczeń powinnam mieć owulację, (nie jest to w 100% pewne, są to tylko obliczenia kalendarzowe) trochę nas trochę poniosło i doszło do zbliżenia, co prawda krótko, bo mój partner włożył penisa dosłownie na kilka sekund, wcześniej nie byłodo wytrysku, jednak wiem, że istnieje coś takiego jak preejakulat
Niestety sytuacja powtórzyła się na drugi dzień (tak, wiem, głupota)
Dużo czytałam na ten temat i zdania są podzielone-czy są w nim plemniki, czy nie
Proszę sobie odpuścić komentarze typu, jak się nie ma wiedzy to się nie zaczyna życia seksualnego
Kilka dni po tym pojawił się wzdęty brzuch oraz niemożność wciągniecia go, bolące i nabrzmiałe piersi (nie zauważyłam zmian w odcieniu brodawki sutkowej ani widocznych żył), dodatkowo temperatura ciała jest minimalnie wyższa, 36,8 i utrzymuje się około 3 dni
Jeśli chodzi o bóle w podbrzuszu czy kłucie jajników to nic takiego mi nie dolegało, mdłości też raczej nie mam, bardzo rzadko występują zawroty głowy, jakiś zachcianek żywieniowych również nie zauważyłam, raczej jadam normalnie, nie czuję zmęczenia ani nie chodzę częściej do toalety
Jeśli chodzi o śluz to jest on gęsty i "serowaty"
Od wczoraj w okolicy pochwy (czasem o***tu), po lewej stronie w pozycji siedzącej czuje chwilamy ból pulsujący
Pojawił się trądzik tak jak kilka dni przed okresem, który powinien być za 4 dni (okres mam od dłuższego czasu nieregularny, więc jest możliwość, że się spóżni, przeważnie było to max 4-5 dni)
Jestem troszkę poddenerwowana
Objawy utrzymują się do dzisiaj, od tego dnia minęło 10 dni i czy jest to w ogóle możliwe, żeby po takim czasie pojawiły się objawy ciąży?
Jestem w młodym wieku, więc nie jestem przygotowana na ciążę i tego typu dolegliwości sprawiły, że zaczęłam się stresować i chciałabym znać zdanie pań na ten temat
Planuję pójść do ginekologa, testu ciążowego nie robiłam
Dodam, że mam niedoczynność tarczycy od 2 lat, jeśli to ma jakieś znaczenie
Jeszcze raz proszę o opinię i odpuszczenie sobie nieprzyjemnych komentarzy