Wygląda obiecująco, naprawdę
Tylko akcesoria do niego drogie np. folia przeciwdeszczowa, bo śpiworek można jakikolwiek + dodatkowo musisz dokupić fotelik i adaptery więc cena wyjdzie dość spora a fura fajna
Wygląda obiecująco, naprawdę
Tylko akcesoria do niego drogie np. folia przeciwdeszczowa, bo śpiworek można jakikolwiek + dodatkowo musisz dokupić fotelik i adaptery więc cena wyjdzie dość spora a fura fajna
reklama
Vetka, tanio ta furka nie wychodzi. Muszę jeszcze pomyśleć, poszukać, czy gdzieś w pobliżu nie mam możliwości obejrzenia na żywo.
A może któraś wie o jakimś dobrym wózku wielofunkcyjnym, który może być w srebrnym kolorze? No jakoś ten srebrny się do mnie przyczepił i trzyma. Ale inne kolory "metaliczne" też wchodzą w grę.
A może któraś wie o jakimś dobrym wózku wielofunkcyjnym, który może być w srebrnym kolorze? No jakoś ten srebrny się do mnie przyczepił i trzyma. Ale inne kolory "metaliczne" też wchodzą w grę.
Mój faworyt jako nowy z pełnym wyposażeniem tez tani nie był więc cię rozumiem
ale wydając taką kaskę warto obejrzeć furę na żywo a nie tylko na zdjęciach choć mnie sie bardzo spodobała.
Bosa wydaje mi sie ze na alegro widziałam mutsy w srebrnym kolorze.Ten wozeczek całkiem fajny tylko mi ten stelaz wyglada na taki delikatny,no i akcesoria drogie.Jak bym była zmotoryzowana to bym specjalnie dla Ciebie pojechała go obejrzec na zywo bo sprzedawca jest z Gdanska
A czy ktoras z mam uzywala "kubelkowej" spacerowki? Jak to to sie spisuje? dziecku jest wygodnie siedziec w czyms takim?
Wlasnie zauwazylam, ze icandy ma kubelkowe siedzenie. Troche mnie cherry przekonal, bo jest duzo lzejszy od apple. No nic, trzeba je luknac. Nie wiem co innego mozna by kupic
Wlasnie zauwazylam, ze icandy ma kubelkowe siedzenie. Troche mnie cherry przekonal, bo jest duzo lzejszy od apple. No nic, trzeba je luknac. Nie wiem co innego mozna by kupic
H
Harsharani
Gość
Agacina, a co powiesz na britax b smart 4 (nowa wersja britax vigour 4?)? Prowadzi sie jeszcze lepiej niz icandy (sama probowalam) i w ogole sam wozek kupic mozna teraz w boots za 160f..Do tego carrycot i fotelik- caly komplet wychodzi 350..przy czym fotelik nie maxi cosi, a britax baby safe,ktory tak naprawde to to samo.... I masz tak:
Co prawda ten kolor mi sie nie podoba, ale sa inne do wyboru...
Zobacz załącznik 295996No i minus- nie ma typowych, pompowanych kol, ALE z tego co rozmawialismy z K., to a:mieszkamy w miescie, B:nigdzie wertepow nie mamy, no i c: tak naprawde, to ma dobre opinie ten wozek (5/5) i w sumie w UK 'zlapanie gumy' czesto wiaze sie z kupowaniem nowego kola... I ta budka mi sie nie podoba, ale wiem, ze takie cos sie przydaje...bo lepiej chroni dziecko....
EDYCJA:
Ken zobaczyl filmik i twierdzi, ze 'puncture resistant tyres' to nie sa wcale piankowe, tylko jakies 'puncture-proof- i ze sa dalej pompowane...
Weszlam na polska strone, a tam:
I juz sama zglupialam...
[video=youtube;YIXX8cCNFXk]http://www.youtube.com/watch?v=YIXX8cCNFXk[/video]
A teraz to co obiecalam Bosonozce:
PLUSY:
Minusy:
Z tego co wyczytalam na roznych stronach, ludzie go sobie chwala- tutaj w UK kosztuje okolo 400 funtow. I tak jak pisalas- niskie osoby chwalily go bardzo, ale przeczytalam opinie malzenstwa, ona 150, on 176...no i juz nie bylo tak fajnie, bo rzeczywiscie wozek jest ponoc dosc niski, jak i szeroki...
No i sama rama wazy 12 kg...Dodac do tego spacerowke...lub gondole..liczmy 5kg...i dzidzia..3 kg.. wychodzi juz 20 kg...plus jeszcze dziecko rosnie.
Chociaz jak juz kiedys pisalam...nie ma co sie waga sugerowac tak bardzo, chyba, ze tak jak pisali ludzie- ciezko jest cos podniesc...Najwazniejsze sa sterowalnosc(jest takie slowo w ogole?
) i funkcjonalnosc.
I wiem Bosa, ze ty lubisz ten kolor, ale pomysl sobie czy bedzie ten srebrny pozniej ladnie wygladal..bo material sie niszczy, kolory brudza...i zamiast srebrnego mega-wypas wozka mozesz miec szarobura spacerowe....(tak Tobie tlumacze, bo sama bym chciala zaszalec z kolorami...a tu dupa... chyba wielkopolska dusza sie we mnie odzywa, tych co praktycznie patrza )
No i nie wiem czy widzialas ten filmik:
(zobacz dokladnie fragment 3:17,kiedy to facet ma klopot z niesieniem go..a moze to tylko moje przewrazliwienie....):
[video=youtube;vWDRtpl2g1o]http://www.youtube.com/watch?v=vWDRtpl2g1o&feature=player_embedded#![/video]
I co najwazniejsze, jak zobaczysz na filmiku- mozesz sobie wozic dziecko jak chcesz...tylem, przodem..obojetnie- i to w kazdej opcji- gondola,fotelik czy spacerowka...
Co prawda ten kolor mi sie nie podoba, ale sa inne do wyboru...
Zobacz załącznik 295996No i minus- nie ma typowych, pompowanych kol, ALE z tego co rozmawialismy z K., to a:mieszkamy w miescie, B:nigdzie wertepow nie mamy, no i c: tak naprawde, to ma dobre opinie ten wozek (5/5) i w sumie w UK 'zlapanie gumy' czesto wiaze sie z kupowaniem nowego kola... I ta budka mi sie nie podoba, ale wiem, ze takie cos sie przydaje...bo lepiej chroni dziecko....
EDYCJA:
Ken zobaczyl filmik i twierdzi, ze 'puncture resistant tyres' to nie sa wcale piankowe, tylko jakies 'puncture-proof- i ze sa dalej pompowane...
Weszlam na polska strone, a tam:
Czyli jednak pompowane? Czy nie? Bo ja go widzialam w sklepie, nawet nim jechalam... i macalam te kola
I juz sama zglupialam...[video=youtube;YIXX8cCNFXk]http://www.youtube.com/watch?v=YIXX8cCNFXk[/video]
A teraz to co obiecalam Bosonozce:
PLUSY:
Minusy:
Z tego co wyczytalam na roznych stronach, ludzie go sobie chwala- tutaj w UK kosztuje okolo 400 funtow. I tak jak pisalas- niskie osoby chwalily go bardzo, ale przeczytalam opinie malzenstwa, ona 150, on 176...no i juz nie bylo tak fajnie, bo rzeczywiscie wozek jest ponoc dosc niski, jak i szeroki...
No i sama rama wazy 12 kg...Dodac do tego spacerowke...lub gondole..liczmy 5kg...i dzidzia..3 kg.. wychodzi juz 20 kg...plus jeszcze dziecko rosnie.
Chociaz jak juz kiedys pisalam...nie ma co sie waga sugerowac tak bardzo, chyba, ze tak jak pisali ludzie- ciezko jest cos podniesc...Najwazniejsze sa sterowalnosc(jest takie slowo w ogole?
) i funkcjonalnosc. I wiem Bosa, ze ty lubisz ten kolor, ale pomysl sobie czy bedzie ten srebrny pozniej ladnie wygladal..bo material sie niszczy, kolory brudza...i zamiast srebrnego mega-wypas wozka mozesz miec szarobura spacerowe....(tak Tobie tlumacze, bo sama bym chciala zaszalec z kolorami...a tu dupa... chyba wielkopolska dusza sie we mnie odzywa, tych co praktycznie patrza
)No i nie wiem czy widzialas ten filmik:
(zobacz dokladnie fragment 3:17,kiedy to facet ma klopot z niesieniem go..a moze to tylko moje przewrazliwienie....):
[video=youtube;vWDRtpl2g1o]http://www.youtube.com/watch?v=vWDRtpl2g1o&feature=player_embedded#![/video]
Ostatnio edytowane przez moderatora:
H
Harsharani
Gość
Chyba post poprzedni za dlugi bo mi nie chce edytowac juz
z tymi 'kubelkowymi' to jest taki myk...
Tak dlugo jak dziecko jest male, a jego nozki nie sa zbyt dlugie- takie rozwiazanie sie sprawdza, chociaz sama przyznaje-nie wiem czy to dobre wyjscie dla kregoslupa dziecka, poniewaz sa czesto dosc mocno wyprofilowane- i jakby nie bylo..nie kazde dziecko lezy na wznak..tak by sie dopasowac do profilu ;-)
Jednak...kiedy dziecko podrosnie..nozki zrobia sie dlugie...to na wlasne oczy widzialam...spiace dziecko z dyndajacymi konczynami (oczywiscie w zaleznosci od wozka tez..- bo np do quinny mozna niby dostac wieksze siedzisko spacerowki...ale rama pozostaje...)
Tak wiec moja opinia jest taka- kubelkowe ok, ale dla mniejszych dzieci- sa wiec niezbyt praktyczne, poniewaz trzeba je wymieniac kiedy dziecko ma okolo poltora roku...
a Jednak cena jest zabojcza momentami i chce sie wykorzystac jak dlugo sie da, wiec w miare mozliwosci nie kupowac spacerowki, prawda?
Ostatnio widzialam dziewczynke mniej wiecej 2letnia w takim i tylko sie z K. po sobie spojrzelismy...
...Mala w ogole nie oparcia dla nozek i wygladala jak w hustawce (mimo, ze niby mozna rozciagnac czesc na nozki...):
Zobacz załącznik 295997
A swoja droga to stokke xplory, jeden z najwyzej ocenianych wozkow tutaj i chyba jeden z najbzdurniejsza cena....
(sprawdzilam...w PL...z gondola...jedyne 3700zl)
z tymi 'kubelkowymi' to jest taki myk...
Tak dlugo jak dziecko jest male, a jego nozki nie sa zbyt dlugie- takie rozwiazanie sie sprawdza, chociaz sama przyznaje-nie wiem czy to dobre wyjscie dla kregoslupa dziecka, poniewaz sa czesto dosc mocno wyprofilowane- i jakby nie bylo..nie kazde dziecko lezy na wznak..tak by sie dopasowac do profilu ;-)
Jednak...kiedy dziecko podrosnie..nozki zrobia sie dlugie...to na wlasne oczy widzialam...spiace dziecko z dyndajacymi konczynami (oczywiscie w zaleznosci od wozka tez..- bo np do quinny mozna niby dostac wieksze siedzisko spacerowki...ale rama pozostaje...)
Tak wiec moja opinia jest taka- kubelkowe ok, ale dla mniejszych dzieci- sa wiec niezbyt praktyczne, poniewaz trzeba je wymieniac kiedy dziecko ma okolo poltora roku...
a Jednak cena jest zabojcza momentami i chce sie wykorzystac jak dlugo sie da, wiec w miare mozliwosci nie kupowac spacerowki, prawda?Ostatnio widzialam dziewczynke mniej wiecej 2letnia w takim i tylko sie z K. po sobie spojrzelismy...
...Mala w ogole nie oparcia dla nozek i wygladala jak w hustawce (mimo, ze niby mozna rozciagnac czesc na nozki...):Zobacz załącznik 295997
A swoja droga to stokke xplory, jeden z najwyzej ocenianych wozkow tutaj i chyba jeden z najbzdurniejsza cena....
(sprawdzilam...w PL...z gondola...jedyne 3700zl)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Harsharani, powinnaś profesjonalnie pracować jako recenzent wózków! Dzięki bardzo za wszelkie info!
Co do 3.17 minuty w filmie - no ciężko mu się niesie. Ale z drugiej strony chyba tylko Pudzian bez mrugnięcia jedną ręką taszczy kilkanaście kilo ;-)
Wózek świetny, ale chyba odpadnie u mnie ze względu na jedną rzecz - nie widzę możliwości przekładania spacerówki przodem i tyłem do kierunku jazdy, a to dla mnie dość ważne. Bo wagi się nawet nie boję, mieszkam na 8 piętrze z windami do poziomu patio i kolejną windą lub zjazdem "bezschodkowym" do poziomu ulicy. A władować do bagażnika samochodu zawsze jakoś wózek dam radę.
Baaardzo podoba mi się Britax, który już kiedyś polecałaś, ale nie mam 100% przekonania do tych kół. Czy dadzą radę dobrze na polskich "chodnikach" (użycie cudzysłowu celowe)? U mnie co prawda śliczne i równe, ale oprócz parku mam dosłownie przy ulicy las i myślałam o spacerach tam również.
Ciężki wybór!
Co do 3.17 minuty w filmie - no ciężko mu się niesie. Ale z drugiej strony chyba tylko Pudzian bez mrugnięcia jedną ręką taszczy kilkanaście kilo ;-)
Wózek świetny, ale chyba odpadnie u mnie ze względu na jedną rzecz - nie widzę możliwości przekładania spacerówki przodem i tyłem do kierunku jazdy, a to dla mnie dość ważne. Bo wagi się nawet nie boję, mieszkam na 8 piętrze z windami do poziomu patio i kolejną windą lub zjazdem "bezschodkowym" do poziomu ulicy. A władować do bagażnika samochodu zawsze jakoś wózek dam radę.
Baaardzo podoba mi się Britax, który już kiedyś polecałaś, ale nie mam 100% przekonania do tych kół. Czy dadzą radę dobrze na polskich "chodnikach" (użycie cudzysłowu celowe)? U mnie co prawda śliczne i równe, ale oprócz parku mam dosłownie przy ulicy las i myślałam o spacerach tam również.
Ciężki wybór!
reklama
Te wozki Stokke widziałam u nas w miescie na zywo i moim zdaniem sa beznadziejne,wydaja sie bardzo kruche i niestabilnme,wywrotne i takie plastikowe,fee
Jesli chodzi o Britaxy to widziałam w sklepie ostatnio i chyba maja pompowane koła bo jak na piankowe to takie strasznie duze były,moze jest mozliwosc wybrac albo takie albo takie?
Jesli chodzi o Britaxy to widziałam w sklepie ostatnio i chyba maja pompowane koła bo jak na piankowe to takie strasznie duze były,moze jest mozliwosc wybrac albo takie albo takie?
