Dziewczyny, mam problem.... niby nie duży, ale zawsze!
Jestem chrzestną słodkiego dwulatka. Mały jest bardzo żywy, dobrze się rozwija. Coraz szybciej biega i coraz więcej mówi !Jest bardzo kochany! Mój mały przytulas....
Obiecałam sobie, że nie będę jedną z tych bezmyślnych ciotek, które po raz milionowy dają w prezencie misia czy jakąś duperele, którą dzieciak się pobawi dwa dni - żeby dwa- i zabawka pójdzie w kąt!
No i właśnie ponieważ sobie obiecałam, to trzymam się planu, tylko jest "ale"....zaczyna mi brakować pomysłów na kreatywne prezenty, które zainteresują małego nieco dłużej no i przede wszystkim pomogą rozwijać jego wyobraźnię itp!
Jakieś podpowiedzi? Propozycje? Błagam.....
Jestem chrzestną słodkiego dwulatka. Mały jest bardzo żywy, dobrze się rozwija. Coraz szybciej biega i coraz więcej mówi !Jest bardzo kochany! Mój mały przytulas....
Obiecałam sobie, że nie będę jedną z tych bezmyślnych ciotek, które po raz milionowy dają w prezencie misia czy jakąś duperele, którą dzieciak się pobawi dwa dni - żeby dwa- i zabawka pójdzie w kąt!
No i właśnie ponieważ sobie obiecałam, to trzymam się planu, tylko jest "ale"....zaczyna mi brakować pomysłów na kreatywne prezenty, które zainteresują małego nieco dłużej no i przede wszystkim pomogą rozwijać jego wyobraźnię itp!
Jakieś podpowiedzi? Propozycje? Błagam.....