reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jaka podłoga najlepsza do dziecięcego pokoju?

Wykładzina to chyba najgorsze możliwe wyjście z tego wszystkiego. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest drewno+ jakaś kolorowa mata podłogowa, coś takiego jak na e-maty.pl. To musi być coś co łatwo się czyści.
 
reklama
Zdecydowanie drewno lub panele drewniane. Wykładzina czy dywan przy maluchu kiepska sprawa... wszystko leci do rączek a z rączek na ziemie :)
 
Drewno jak najbardziej. Jeśli chodzi o dywanik, to również jestem za. Szczególnie, gdy dziecko bawi się na podłodze, dywanik jest konieczny. Dziecku nie będzie zimno w pupę.
 
U nas wszędzie jest parkiet dębowy, ale dziecko ma też dywanik, także jest ok. Przy okazji, warto wziąć do kładzenia parkietu fachowców, bo przy amatorach można się potem zdziwić.
 
U nas wszędzie jest parkiet dębowy, ale dziecko ma też dywanik, także jest ok. Przy okazji, warto wziąć do kładzenia parkietu fachowców, bo przy amatorach można się potem zdziwić.

Moich rodziców właśnie spotkało tak niemiłe rozczarowanie. Sami nie chcemy powtórzyć ich błędu. A u ciebie kładli specjaliści?
 
Panele lub podłoga z drewna naturalnego,plus do tego także dywan z miękkim włosiem- to wg mnie najlepsze co może być w pokoju dla dziecka.
 
Co do wykładziny dywanowej to mam podobne zdanie,uważam że zapewni przytulność i dobrze sprawdzi się w pokoju dziecka. Jedyne o czym należy pamiętać to aby regularnie czyścić,odkurzać wykładzinę i minimalizować ryzyko zarazków i bakterii.
 
My na podłodze postawiliśmy na panele, bez wykładzin, bez dywaników, aby było mniej roztoczy, Powiem szczerze, że jestem zadowolona, bo jest łatwiej o porządek. Na ścianach też mamy tapety zmywalne, które udało nam się znaleźć w sieci. Zdaję sobie sprawę, że kiedyś czeka mnie ponowny remont, ale na razie o tym nie myślę.
 
reklama
Do góry