Ja rozumiem o co chodzi, ale tak jak napisałam powyżej ja to traktuje bardziej jak zabawę może ktoś coś widzi ja nie widzęChodzi bardziej o to, że lekarz robiac USG widzi więcej, widzi dziecko w ruchu, widzi z róznych stron, a potem dziewczyny tu przychodzą z haslem "lekarz nie umiał powiedzieć, może Wy umiecie" no to już jest komedia.
Lekarz moze jeszcze nie chcieć ryzykować rzucając konkrety. Na połówkowych na pewno sprawdzą.
Dlatego napisałam „jak myślicie”. Nie „napiszcie jaka płeć”