reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jaka płeć dziecka USG

Chodzi bardziej o to, że lekarz robiac USG widzi więcej, widzi dziecko w ruchu, widzi z róznych stron, a potem dziewczyny tu przychodzą z haslem "lekarz nie umiał powiedzieć, może Wy umiecie" 😂 no to już jest komedia.

Lekarz moze jeszcze nie chcieć ryzykować rzucając konkrety. Na połówkowych na pewno sprawdzą.
Ja rozumiem o co chodzi, ale tak jak napisałam powyżej ja to traktuje bardziej jak zabawę :) może ktoś coś widzi ja nie widzę 🫣
Dlatego napisałam „jak myślicie”. Nie „napiszcie jaka płeć”
 
reklama
Myślę ze jak i ja pytają z ciekawości i wydaje mi się że nic w tym złego :)
Nikt nie mówi że wykształcony lekarz nie ma racji, bo lekarz mi nie powiedział, ja nawet nie zapytałam bo były dla mnie kwestie ważniejsze na wizycie. Dlatego zapytałam tutaj bo widziałam że takie posty się pojawiają, z mojej strony bardziej traktuje to jako zabawę.
Szkoda, że na wizycie nie spytałaś. Może spytaj na kolejnym USG?
Ja po prostu też nie rozumiem tego pędu do poznania płci, jakby fakt, że dowiem się 3 tygodnie później sprawi, że się świat zawali... Wolę się dowiedzieć miesiąc czy dwa później, ale żeby lekarz miał pewność. Niż usłyszeć, że chyba chłopiec, a później, jak już się przywiąże do idei synka, może nawet coś kupię, usłyszeć, że to jednak dziewczynka. 😆
Do porodu na pewno płeć poznasz, na połówkowym już lekarz bez żadnej wątpliwości Ci poda. :)
Aaa i wykształcony lekarz potrafi się pomylić 😂
A niewykształcone osoby jeszcze bardziej w takim razie ;)
 
Chodzi bardziej o to, że lekarz robiac USG widzi więcej, widzi dziecko w ruchu, widzi z róznych stron, a potem dziewczyny tu przychodzą z haslem "lekarz nie umiał powiedzieć, może Wy umiecie" 😂 no to już jest komedia.

Lekarz moze jeszcze nie chcieć ryzykować rzucając konkrety. Na połówkowych na pewno sprawdzą.
Dokładnie o to mi chodziło. :)
Takie sytuacje zawsze mnie bawią. Doświadczony ultrasonografista, widząc dziecko pod różnymi kątami, z różnych stron, mówi, że nie może jeszcze jednoznacznie płci określić, bo jeszcze nie widać dokładnie, a potem taka kobieta przychodzi na forum, z jednym losowym zdjęciem pod jakimś kątem i pyta, jaka to płeć. 🤷 No jak lekarz pod różnymi kątami nie umiał powiedzieć, to na forum kobiety będą sobie robić zgaduj zgadula co najwyżej. :)
Ja też może napisać, że np moim zdaniem to chłopiec albo że dziewczynka. Ale co to da, jak się kompletnie nie znam. 🙃 Przecież kobieta, której jest to zdjęcie, widzi to samo co ja. Jeśli ona kompletnie nic tam nie widzi, to i większość osób będzie po prostu zgadywać, co im się tam uwidziało 🤷
 
Szkoda, że na wizycie nie spytałaś. Może spytaj na kolejnym USG?
Ja po prostu też nie rozumiem tego pędu do poznania płci, jakby fakt, że dowiem się 3 tygodnie później sprawi, że się świat zawali... Wolę się dowiedzieć miesiąc czy dwa później, ale żeby lekarz miał pewność. Niż usłyszeć, że chyba chłopiec, a później, jak już się przywiąże do idei synka, może nawet coś kupię, usłyszeć, że to jednak dziewczynka. 😆
Do porodu na pewno płeć poznasz, na połówkowym już lekarz bez żadnej wątpliwości Ci poda. :)

A niewykształcone osoby jeszcze bardziej w takim razie ;)
A ja nie rozumiem czemu od razu taka nienawiść. Zapytałam, ok mój błąd nie będę pytać 😁
 
Wiecie że 100% pewności jest jedynie po porodzie? Więc nic takim pytaniem nie traci, a lekarz też nie powinien się obrazić🤷🏼‍♀️
Nie, nie tylko po porodzie. Na USG w 3, szczególnie w drugiej połowie, trymestrze nie da się pomylić. Widać to jak "na żywo".
Poza tym robiąc test nipt lub amniopunkcję też dowiesz się przed porodem. :)
 
Nie, nie tylko po porodzie. Na USG w 3, szczególnie w drugiej połowie, trymestrze nie da się pomylić. Widać to jak "na żywo".
Poza tym robiąc test nipt lub amniopunkcję też dowiesz się przed porodem. :)
niby tak, chociaż osobiście znam przypadek błędu labu w przesłanych wynikach.
Jako ciekawostka ja nie znam płci a urodzę może jakoś na dniach. Czekaliśmy do 2 prenatalnych, a im dalej w las tym tak się ustawiało że nie było jak dobrze złapać i w końcu się nie dowiedzieliśmy😂
 
reklama

Załączniki

  • 20241007_182300.jpg
    20241007_182300.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 15
Do góry