Kupiłam nosidełko (marsupi) i nie jestem pewna, czy dobrze je zakładam - praktycznie od razu zaczyna mnie boleć odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Synek ma dopiero 5 kg. Fakt, sama też jestem drobna (niecałe 50 kg), ale chyba tak nie powinno być. Czy to kwestia złego zapinania, czy może postawy?
reklama
Jesli dziecko wazy dopiero 5 kg, to raczej wina zlego noszenia. Tez bylam drobna, po urodzeniu syna wazylam 43 kg, a nie mialam najmniejszych problemow z noszeniem, i to przez dlugi czas, takiego malenstwa. Czy prawidlowo je zakladzasz ? Przy tak malutkim dziecku powinno byc bardzo ciasno zapiete, dziecko ma calym cialkiem przylegac do Twojego ciala (glowka zwrocona w bok) . To bardzo wazne, by kregoslup dziecka nie byl obciazony, nosidlo ma go podtrzymywac na calej dlugosci. Zapinaj tez dosc wysoko, by srodek ciezkosci nie wypadal w okolicy ledzwiowej . cos w tym stylu : http://www.zielonamama.pl/pol_pl_Nosidlo-Marsupi-Plus-CHOCOLATE-L-184_1.jpg
MlodaGosia
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2015
- Postów
- 78
Zgadzam się z koleżanką powyżej trzeba spróbować kilka nosideł, inaczej nie będziesz miała porównania.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: